Od lipca czeka nas remont ostatniego odcinka ulicy Łódzkiej

Remont 5-kilometrowej ulicy Łódzkiej został podzielony na etapy. W 2014 roku prace odbywały się na odcinku od granic miasta do mostu na Swędrni. Rok później przystąpiono do przebudowy fragmentu od ulicy Warszawskiej do ulicy Łęgowej. Na modernizację czeka teraz ostatni, około kilometrowy odcinek: od ulicy Miłej do Mostu na rzece Swędrni. Samorząd na ten cel otrzymał prawie 3,5 mln złotych  z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Koszt całości inwestycji to 7 mln złotych; drugie 3,5 mln złotych Miasto wyłoży z własnej kasy.  - Zakres prac będzie obejmował: nową nawierzchnię jezdni, chodniki dostosowane dla rowerzystów, remont sygnalizacji świetlnych. W ramach tego zadania chcemy również, po stronie przeciwnej cmentarza, wykonać mur oporowy i stworzyć możliwości do kontynuacji drogi dojazdowej, na dole, równoległej do ulicy Łódzkiej. Jest to poważny problem dla mieszkańców tej okolicy – mówi Krzysztof Gałka, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji ds. inwestycji drogowych.

Wykonawca robót zostanie wyłoniony na początku lipca i jeszcze w tym samym miesiącu ma rozpocząć prace. - Oczywiście roboty prowadzone będą w ten sposób, że przejezdność ulicą Łódzką będzie cały czas utrzymana.  W momencie intensywnych robót zostawimy po jednym pasie dla każdego kierunku. Nie wykluczymy również  wprowadzenia ruchu wahadłowego, jeśli zajdzie taka potrzeba – dodaje Krzysztof Gałka.

 Zakończenie remontu przewidywane jest na połowę października, tak by nie utrudniać dojazdu na Cmentarz Tyniecki w okolicach Wszystkich Świętych. Po przebudowie tego odcinka Miastu pozostanie do rozwiązania jeszcze jeden problem: likwidacja osuwiska między Łęgową a Miłą. Wniosek o dofinansowanie tego zadania został już złożony do wojewody wielkopolskiego.

AG, fot. archiwum