Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ostrowskie "Okno życia"

Kiedy w lipcu tego roku na jednym z ostrowskich osiedli znaleziono porzuconego noworodka, padła propozycja, by w mieście utworzyć „Okno życia”. Od słów do czynów wystarczyło kilka miesięcy. Punkt otwarto w środę w budynku sióstr Elżbietanek przy ul. Gimnazjalnej. W naszym regionie „Okna życia” funkcjonują też w Kaliszu i Ostrzeszowie.   
Ostrowskie "Okno życia"

Wniosek o utworzenie „Okna życia” złożył do władz miasta Jakub Paduch. Radny zaproponował, by w Ostrowie Wielkopolskim pojawiło się miejsce, gdzie niechciane noworodki lub takie, których rodzice nie mogą wychować, znalazły opiekę, a później nowy dom. – Bez względu na porę dnia czy nocy dziecko, które zostanie pozostawione w "Oknie życia" od razu zostanie otoczone opieką. Będzie wezwane pogotowie i policja. Dla nas to wielki dar i wielkie wyzwanie, które rozpoczynamy w dniu otwarcia przez papieża Franciszka roku miłosierdzia – powiedziała siostra Danuta Dorsz, dyrektor zgromadzenia Sióstr Elżbietanek.


Wniosek o sfinansowanie „Okna życia” Caritas Diecezji Kaliskiej złożyła do Miasta. Jednak miejsce powstało dzięki samym mieszkańcom miasta.  – W stworzenie „Okna życia” włączyło się wiele osób dobrej woli. Punkt w całości został sfinansowany przez mieszkańców Ostrowa, dla których dobro takich maluchów jest najważniejsze – powiedziała Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.


W otwarciu „Okna życia” wziął udział Biskup Kaliski Edward Janiak oraz Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego. Kilka lat temu takie otwarto w Kaliszu przy ul. Harcerskiej u sióstr Nazaretanek. Kilka miesięcy temu w Ostrzeszowie.

AW, zdjęcie P. Walkowski 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 7°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama