Historia Jagódki Michalak z powiatu kaliskiego poruszyła wiele serc. Straszliwa choroba SMA1, która sieje spustoszenie w organizmie dziecka, zmobilizowała wiele osób do walki o powrót do zdrowia i życie w pełni sił. W kilka miesięcy dziewczynka zdobyła całą „armię aniołów” i dobrych ludzi, którzy każdego dnia niosą jej pomoc. Przypomnijmy, że cel to aż 10 milionów złotych, a niestety taka kwota jest poza zasięgiem rodziny Jagódki…
Każda kwota, nawet ta najmniejsza, w walce o zdrowie jest na wagę złota. Każda grosz, każda złotówka przybliża Jagódkę do otrzymania tzw. najdroższego leku świata. W listopadzie udało się zebrać pierwszy milion, w święta Bożego Narodzenia na zielonym pasku pojawił się drugi. Pomimo że zbiórka trwa już jakiś czas, nie jest to łatwe zadanie. Z dnia na dzień jest coraz trudniej. Ostatnio w mediach społecznościowych mama Jagódki informowała, że pomimo ogromnej pomocy jaką otrzymują, zbiórka niestety stoi w miejscu. Trzeba pamiętać, że dziewczynkę ogranicza czas i waga do przyjęcia leku. Do trzeciego miliona nadal trochę brakuje.
Kwota na koncie dziewczynki wzrasta tylko dzięki ludziom dobrej woli. Pewne jest to, że takich osób nie brakuje. Wczoraj, w Dzień Kobiet, zbiórkę o ogromną kwoty zasilił anonimowy darczyńca. Na konto Jagódki wpłynęły dwie kwoty – 50 i 27 tysięcy złotych, podpisane krótkim zdaniem ,,Ufam, że zdążysz Jagódko''. Rodzice dziewczynki postanowili od razu podzielić się radosną nowiną z internautami. Nie kryli radości, a jednocześnie wzruszenia. Chcieliby jednak poznać ofiarodawcę i podziękować im osobiście.
- Jesteśmy wdzięczni za ogromne serce, za inicjatywę pomocy naszej małej Wielkiej wojowniczce Jagódce, za ten piękny, ogromny gest! za ten kolejny zastrzyk pozytywnej energii i nadziei. Z tych wszystkich emocji, które obecnie w nas buzują, ciężko wyrazić nam słowa, które będą w stanie oddać naszą radość Niestety na chwilę obecną nie jesteśmy świadomi, kim jest Anioł naszej Jagódki, który sprawił tak ogromny prezent moim kobietkom w dniu ich święta, ale mam głęboką nadzieję, że ten post trafi do samego autora prezentu, choć nie ukrywamy, iż pragnęlibyśmy razem z Jagódką podziękować osobiście. Dobro wraca pamiętajcie! A do naszego Anioła wróci ze zdwojoną siłą! Głęboko w to wierzę! - napisał Jakub Michalak, tata Jagódki
Dlaczego lek na SMA jest tak drogi? Terapia jest kosztowna, ale za to bardzo skuteczna. Lek powoduje zmianę kodu genetycznego, co w konsekwencji sprawia, że organizm zaczyna produkować białko niezbędne do pracy mięśni. Jednorazowe podanie daje już ogromny efekt. Jednak dzięki ludziom o dobrych sercach, konto zasila się z dnia na dzień, by wkrótce zobaczyć cały, zielony pasek.
Aktualnie Jagódka przyjmuje polski lek - Spinrazę, który chwilowo zatrzymuję chorobę. Codziennie poddawana jest rehabilitacji, za którą w większym stopniu rodzice muszą płacić sami. Oprócz tego dziewczynka jest pod stałą opieką medyczną anestezjologa, pielęgniarki i fizjoterapeuty. Bez terapii genowej to jednak zbyt mało.
- Kiedy pierwszy raz zobaczyłam chore dzieci, które po terapii genowej samodzielnie stają na nóżki, pierwszy raz od dawna w sercu pojawiła się radość. Jest szansa, na to, że nasze dziecko będzie mogło się normalnie rozwijać, że nie trafi na stałe pod respirator! Jak można żyć z taką nadzieją, wiedząc, że leczenie jest poza zasięgiem niemal każdego człowieka? – czytamy na stronie zbiórki
Od niedawna terapia genowa prowadzona jest w jednej z klinik w Lublinie. Wcześniej możliwa była tylko w USA.
Jagodę i jej rodziców można wesprzeć:
- wpłacając środki na stronie https://www.siepomaga.pl/jagoda-sma
- wysyłając SMS na numer 72365 o treści 0144345
- podarować 1% - Numer KRS 0000396361– z dopiskiem dla Jagody
- Biorąc udział w licytacjach: https://www.facebook.com/groups/4207633399272017/?ref=share
Dziękujemy, że przeczytałeś ten artykuł. Twój czas spędzony na Faktach Kaliskich jest dla nas najlepszym podziękowaniem za naszą pracę. Czym jeszcze możemy Cię zainteresować oprócz powyższego artykułu?
Wydawcą portalu faktykaliskie.info jest Fundacja Reakcja z siedzibą w Kaliszu. Z naszym zespołem prowadzimy dla Ciebie łącznie 5 różnych marek. Fakty Kaliskie już znasz. Poznaj pozostałe:
Telewizja Kalisz
Jako Telewizja Kalisz działamy na różne sposoby. Prowadzimy kanał telewizyjny w sieci Vectra i Multimedia. Jesteśmy w pierwszej 15 najpopularniejszych programów TV w tych sieciach. Mamy też możliwość emitowania własnych materiałów w sieci ogólnopolskiej, z dostępem do 2,5 mln abonentów. Prowadzimy też konto na You Tubie (10 tys. subskrybentów) dla widzów z poza sieci tych dwóch operatorów, a nawet TikToka. Mamy tam już ponad 20 tysięcy najmłodszych widzów. Obserwuj Telewizję Kalisz w socialmediach:
TikTok YouTube
A jeśli trzeba technicznie i merytorycznie jesteśmy przygotowani do przeprowadzenia transmisji telewizyjnej w jakości HD z każdego miejsca w Polsce. Mamy dwie maszyny emisyjne TriCaster i osiem kamer HD.
I to właśnie od programu telewizyjnego zrodziła się nasza czwarta marka i zupełnie nowa gałąź działalności.
Wylogowani
Dla ogólnopolskiej widowni Vectry i Multimedia Polska wyprodukowaliśmy program przygodowy "Wylogowani. Survival Challenge". W skrócie było tak: z grupą sześciu śmiałków wyjechaliśmy na sześć dni do lasu. Nie mieliśmy ze sobą jedzenia, schronienia czy jakiegokolwiek kontaktu ze światem zewnętrznym. A w lesie jak to w lesie, i wilki, kleszcze, komary, i burza. I wielka satysfakcja z tego, że daliśmy radę. Przetrwaliśmy. Poznaliśmy dobrze uroki lasu, trochę survivalowych sztuczek, ale przede wszystkim siebie, to na co nas stać.
"Wylogowanych" reklamowaliśmy hasłem: to więcej niż program i więcej niż przygoda. Dokładnie tak właśnie jest. Bo teraz to już nie tylko program, ale realne leśne obozy, organizowane również zimą dla młodszych i starszych, zabieramy ich do pięknego lasu w sąsiedztwie urokliwego Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego i tam pomagamy im poznać naturę lasu, ale i poznać własną naturę. "Wylogowanych" w naszym lesie przybywa, a to dopiero początek tej przygody. Śledźcie ich m.in. na Facebooku/Wylogowani
Najlepsze z Kalisza
A gdy już wytrzepiemy z siebie wszystkie kleszcze, sosnowe igiełki i wrócimy z lasu do miasta, to ogarniamy nowe produkty w naszym sklepie internetowym najlepszezkalisza.pl. Mamy pamiątki, śmieszne gadżety i całkiem na poważnie produkty związane z naszym miastem. Wpadajcie tam czasem, może znajdziecie coś dla siebie: najlepszezkalisza.pl
Fundacja Reakcja
Między działalnością medialno - leśną prowadzimy naszą fundację. W "Reakcji" zajmujemy się m.in. promocją zdrowego i aktywnego trybu życia, propagowaniem aktywności społecznej, dobrych relacji międzyludzkich i międzypokoleniowych, promocją lokalnego biznesu A do wypełniania tych misji idealnie służą i nasze media i las. Więcej o fundacji znajdziecie tutaj: fundacja-reakcja.pl
Podsumowując... prowadzimy dla Was pięć różnych marek, z różnych dziedzin życia. Razem możemy się uczyć, informować, bawić i rozwijać.
Napisz komentarz
Komentarze