Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Chroniąc się przed koronawirusem, ograniczyliśmy grypę

Maseczki, ograniczone kontakty społeczne i ... mniej zachorowań na grypę. W styczniu ubiegłego roku zdiagnozowano w Polsce ponad pół miliona przypadków tej choroby, podczas gdy w tym - niespełna 130 tysięcy. Podobne statystyki przyniosły pierwsze trzy tygodnie lutego. Dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego potwierdzają lekarze, u których pomocy szuka zdecydowanie mniej pacjentów cierpiących na sezonowe choroby wirusowe. Grypowe statystyki to pozytywna strona ciągle paraliżującej normalne życie pandemii.
Chroniąc się przed koronawirusem, ograniczyliśmy grypę

Wzrostu liczby zachorowań na grypę, przy równoczesnej kolejnej fali koronawirusa, obawiano się najbardziej. Okazało się, że wraz z początkiem roku, kiedy w Polsce odnotowywano najwięcej przypadków chorób grypopochodnych, problem oczywiście jest, ale zdecydowanie mniejszy niż w latach poprzednich.

STYCZEŃ                            2021/ HOSPITALIZACJA/ZGONY                 2020/HOSPITALIZACJA/ZGONY

POLSKA:                             120 041/314/0                                               544 063/2 798/10

WIELKOPOLSKA                19 576/36/0                                                    93 107/542/1

LUTY (1-22)                        2021/ HOSPITALIZACJA/ZGONY                 2020/HOSPITALIZACJA/ZGONY

POLSKA:                             147 030/237/0                                               605 659/4010/15

WIELKOPOLSKA:              22 619/37/0                                                   76 444/447/2

Spadek zachorowalności na grypę jest zauważalny. Nie tylko analizując rok obecny i miniony, ale też patrząc na wykresy porównawcze z minionymi latami, jakie opublikował Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego. Spadek przypadków paragrypowych zauważają też lekarze rodzinni, którzy do tej pory w pierwszym kwartale każdego roku najczęściej gościli w swoich gabinetach osoby z przeziębieniem i gorączką. - Sezonowych chorób jest bardzo mało – potwierdza Mirosław Gabrysiak, lekarz rodzinny z przychodni PULS przy Polnej. – Ludzie stosując zalecenia unikania transmisji koronawirusa, czyli maseczki, dezynfekcję i dystans, jednocześnie chronią się przed innymi chorobami przenoszonymi w ten sam sposób, drogą kropelkową. I tutaj jest też grypa. Oczywiście te schorzenia są, ale to pojedyncze przypadki.

Sezon grypowy trwa od października do końca marca. Najwięcej zachorowań jest zawsze w pierwszym kwartale. Nieliczne przypadki zdarzają się w ciągu całego roku.

I chociaż zachorowań na grypę jest mniej to styczeń przyniósł rekordową liczbę zgonów. W ubiegłym miesiącu zmarło prawie 39 700 osób - o ponad 6 800 więcej, niż przed rokiem w tym samym miesiącu. Niemal 26% wszystkich zmarłych to ofiary koronawirusa.  

AW, pixabay


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 20°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 12 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Jak tam wyborcy, szczęśliwi? Dla pełni szczęścia pamiętajcie, że to na kredyt, który będziemy spłacać kilkadziesiąt lat.Data dodania komentarza: 21.08.2025, 10:57Źródło komentarza: Nowe fotoradary już pstrykają. Śledzą kilka pasów ruchu [LISTA]Autor komentarza: KrychaTreść komentarza: I teraz co zrzutkę przeprowadzą bo straciła 10 tyś.Data dodania komentarza: 21.08.2025, 09:27Źródło komentarza: Myślała, że ratuje rodzinę. Kaliszanka straciła dosłownie wszystko!Autor komentarza: xxxxTreść komentarza: obyś nigdy nie trafiła na takich cwaniaków i żeby udało Ci się dożyć do takiego wieku, kobieta miała 87 lat !! Nie oceniaj nie znasz tej kobiety nie wiesz kim jest, a może nie chodzi do kościoła, a może dzwoniła tylko rodzina w danym momencie nie odbierała telefonu ?? Najlepiej oceniać ludzi z drugiej strony monitoraData dodania komentarza: 21.08.2025, 09:04Źródło komentarza: Myślała, że ratuje rodzinę. Kaliszanka straciła dosłownie wszystko!Autor komentarza: KazikTreść komentarza: O oszustwach na wnuczka czy policjanta różne media od wielu, wielu lat mówią i piszą. Niestety. Starsi, pobożnością otumanieni ludzie, wiedzę swą z kazań i ogłoszeń parafialnych czerpiąc, łatwym łupem dla sprzedawców garnków, patelni, medykamentów czy innych „cudowności” się stają. O wnuczkach, policjantach czy wiecznym, pośmiertnym szczęściu w niebie, u "boku ojca” nie wspominając.Data dodania komentarza: 21.08.2025, 08:56Źródło komentarza: Myślała, że ratuje rodzinę. Kaliszanka straciła dosłownie wszystko!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama