Dokładnie wystarczy miska, a w niej sucha karma wystawiana regularnie. Tak niewiele potrzeba, by zwierzęta nie głodowały. Wolno żyjące koty to część miejskiego ekosystemu; nie wolno ich przesiedlać, zabierać do schroniska, czy straszyć. Niestety zdarzają się jeszcze osoby, które koty uważają za szkodniki i nie tylko je przepędzają, ale także trują. - Ciągle pokutuje przekonanie, że koty roznoszą choroby. Jest to nieprawdą, choroby roznoszą szczury i myszy, a dzięki kotom nie ma tych gryzoni w pobliżu – mówi Izabela Małecka, ze Stowarzyszenia Help Animals.
Niskie temperatury oznaczają dla kotów nie tylko brak pożywienia, ale i groźbę zamarznięcia. Od dwóch lat stowarzyszenie „Help Animals” wraz z mieszkańcami niektórych osiedli wystawia budki, w których zwierzęta mogą się schronić. Można ją w łatwy sposób zrobić samemu. - Do tego potrzebny jest tylko karton, styropian, materiał izolacyjny, taśmy, folie, tak żeby nie było możliwości przemoczenia - mówi Izabela Małecka. Zdradza także, gdzie taka budkę najlepiej postawić - W miejscu ukrytym, tak żeby koty były bezpieczne, żeby nie podchodziły pod nie psy, , żeby ktoś ich nie nadepnął czy zniszczył - dodaje.
Trzeba jednak pamiętać, by o zgodę na postawienie budki poprosić spółdzielnię mieszkaniową. Na nasze dobre serce czekają także ptaki. Im wystarczy garść ziarna czy słonina, niekoniecznie natomiast chleb, który bardziej szkodzi niż pomaga.
Napisz komentarz
Komentarze