Reklama
Reklama
Reklama

Bił za zdrady, których nie było

Alkohol pozwalał widzieć mu więcej. Nawet rzeczy, których nie ma. Mieszkaniec Krotoszyna, kiedy był pod wpływem napojów wyskokowych, wmawiał żonie zdradę, a przy okazji był agresywny i nie tylko kobietę wyzywał „za podwójne życie”, ale też bił. I tak przez rok. W końcu maltretowana żona będzie miała spokój, bo oprawca trafił do aresztu.
Bił za zdrady, których nie było

Mężczyzna żonę o zdrady zaczął podejrzewać w ubiegłym roku w maju. Kiedy był pijany zaczynał jej wmawiać kochanka i karać za niewierność. - Znieważał ją, używając słów powszechnie uznawanych za wulgarne. Groził jej też pobiciem – opisuje alkoholowe sceny zazdrości urządzane przez 49-latka Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

I jak wynika z ustaleń śledczych groźby w końcu spełnił. – Mężczyzna użył siły wobec pokrzywdzonej, szarpiąc ją i uderzając pięściami po twarzy, w wyniku czego kobieta doznała szeregu obrażeń ciała. Bił ją także telefonem po głowie – dodaje Maciej Meler. 

Z zeznań kobiety oraz kuratora wynika, że mężczyzna był agresywny. Dlatego prokurator złożył wniosek o jego tymczasowy areszt. Sąd wniosek uwzględnił.

45 -latkowi grozi do 5 lat więzienia.

AW, fot. pixabay.com


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 9°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Reklama