Reklama
poniedziałek, 8 września 2025 04:24
Reklama
Reklama
Reklama

Kaliskie Emaus na Zawodziu

Wierni z Kalisza w drugi dzień świąt wielkanocnych tradycyjnie modlili się w starym, drewnianym kościółku na Zawodziu. W świątyni znajduje się obraz upamiętniających wędrówkę dwóch uczniów Jezusa do Emaus.
Kaliskie Emaus na Zawodziu

Odpust emausowy odbywał się na Zawodziu się zawsze w drugi dzień świąt wielkanocnych. To nawiązanie do wędrówki dwóch uczniów Jezusa do Emaus – miejscowości położonej kilkanaście kilometrów od Jerozolimy. W drodze spotkali oni swego zmartwychwstałego Nauczyciela, którego początkowo nie rozpoznali. W czasie mszy czytany jest fragment Ewangelii według św. Łukasza, który opisuje wydarzenie.  

„Gdy tak rozmawiali i rozprawiali ze sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były niejako na uwięzi, tak że go nie poznali. (...) Tak przybliżyli się do wsi, do której zdążali, a On okazywał jakoby miał iść dalej. Lecz przymusili Go, mówiąc: "Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił". Wszedł więc, aby zostać z nimi. Gdy zajął miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu. I mówili nawzajem do siebie: "Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?" — Łk 24,13-16.28-32, Biblia Tysiąclecia.

Najprawdopodobniej zwyczaj przywędrował do Kalisza z Krakowa gdzie odbywa się największy i najbardziej znany odpust Emaus. Do naszego miasta mogła go przywieść błogosławiona Jolanta, która dzieciństwo i młodość spędziła w dawnej stolicy Polski.  Zwyczaj odpustów w drugi dzień Wielkanocy kultywowany jest w Polsce, Czechach i na Słowacji w świątyniach gdzie znajdują się obrazy upamiętniające wydarzenia po Zmartwychwstaniu Chrystusa.

AW, fot. archiwum


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 14°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 11 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: LEWEK1Treść komentarza: ODPOWIEDZ SZPITALA JEST BARDZO NIE NAMIEJSCU UWAZAM ZE SZPITAL NIE MAIAL RACJI.GDZIE MA ISC PACJET WIECZOREM,SOBOTE I W NIEDZIELE ?? DO SZPITALA NA SOR TAM POWINIEN W TYM WYPADKU OTRZYMAC POMOC.Data dodania komentarza: 8.09.2025, 02:05Źródło komentarza: Lekarka odmówiła mu pomocy. „Działanie zgodne z procedurami” FAKTY INTERWENCJAAutor komentarza: EkoTreść komentarza: No cóż.......czasy się zmieniają, kolejni dyrektorzy odchodzą, a niedo-rzecznik Gawroński ciągle klepie swoje złote wypowiedzi🤣🤣🤣Data dodania komentarza: 7.09.2025, 23:33Źródło komentarza: Zawieszony oddział w okrąglaku. Co DALEJ?Autor komentarza: OxaTreść komentarza: 1.Pacjent trafił do Szpitala. na SOR 2.Pielęgniarka nie jest od stawiania diagnozy i oceny kiedy można usuwać ciało obce bo nie jest wyspecjalizowanym okulistą 3. Powinien przez nią po zabezpieczeniu i znieczuleniu oka zostać odesłany na SOR , a stamtąd o zapoznaniu się przez lekarza z sytuacją i ustalenia miejsca możnosci udzielenia pomocy po ustaleniu telefonicznym przez tego lekarza o wystawieniu skierowania przekierowany do ośrodka w którym może ocenić go okulista i udzielić pomocy ........tu nie trzeba wyszukanych procedur, tylko odrobinę logiki i zdrowego rozsądkuData dodania komentarza: 7.09.2025, 23:25Źródło komentarza: Lekarka odmówiła mu pomocy. „Działanie zgodne z procedurami” FAKTY INTERWENCJAAutor komentarza: AnonimTreść komentarza: I tak mnie zatanawia. Napisaliscie skragi na lekarzy? Bo jak policjant cos zrobi to juz afera i skargii. Nie macie jaj sie lekarzom stawic?Data dodania komentarza: 7.09.2025, 23:24Źródło komentarza: Lekarka odmówiła mu pomocy. „Działanie zgodne z procedurami” FAKTY INTERWENCJA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama