Reklama
poniedziałek, 16 czerwca 2025 23:49
Reklama
Reklama
Reklama

Dwa oblicza beniaminka. Energa MKS z piątą wygraną w PGNiG Superlidze ZDJĘCIA

Po pierwszej połowie zanosiło się na nokaut. Ostatecznie skończyło się skromnym zwycięstwem. Szczypiorniści Energa MKS pokonali w sobotę w Arenie ekipę KPR-u Legionowo 27:25, dopisując do swojego dorobku kolejne trzy punkty. To ich piąte zwycięstwo w rozgrywkach PGNiG Superligi.
Dwa oblicza beniaminka. Energa MKS z piątą wygraną w PGNiG Superlidze ZDJĘCIA

Beniaminek wygrał zasłużenie, aczkolwiek zwycięstwo w skromnym wymiarze nieco zaciemnia obraz całej rywalizacji. Ta od początku do końca toczyła się bowiem pod dyktando kaliszan, którzy ani na moment nie stracili prowadzenia i których przewaga przez znakomitą większość spotkania oscylowała wokół dziesięciu bramek. Jeszcze na trzynaście minut przed końcem wynosiła ona aż dziewięć goli. Chwile niefrasobliwości w końcówce sprawiły jednak, że rozmiary triumfu, zamiast okazałych, były minimalne. – Spodziewaliśmy się bardzo ciężkiego meczu. Z obserwacji poprzednich spotkań Legionowa wynikało, że są zespołem trudnym do ogrania. To nie jest drużyna, która się położy. Dlatego bardzo istotna była pierwsza połowa i szybkie wypracowanie różnicy bramkowej – podkreśla trener Paweł Rusek.

Pierwsza część meczu w wykonaniu zespołu z Kalisza była wręcz bajeczna, rozegrana podręcznikowo, zgodnie z założeniami szkoleniowca. Zaczął ją od dwóch celnych prób Kiryła Kniaziewa i bezbłędnie sfinalizowanej kontry przez Artura Klopstega (3:0). Potem gole dla miejscowych sypały się jak z rogu obfitości. Obok Kniaziewa pewną rękę miał Arkadiusz Galewski, nie mylił się też Michał Bałwas. W 24. minucie po ich trafieniach Energa MKS prowadził już 14:4. Najwyższą przewagę osiągnął zaś na 120 sekund przed zejściem do szatni. Wtedy z wypracowanej pozycji celnie rzucił Paweł Adamczak i zrobiło się 16:5. Zanosiło się na totalną demolkę. Do przerwy rywale byli tylko tłem dla kaliskiej siódemki. Mieli ogromne kłopoty ze zdobywaniem goli (pierwszego rzucili dopiero w siódmej minucie), do czego walnie przyczynił się Edin Tatar, który w premierowych dwóch kwadransach obronił aż 11 rzutów. – Zagraliśmy bardzo dobrze w obronie, z tego wyprowadzaliśmy kontry i dzięki temu wysoko prowadziliśmy – wspomina trener Rusek.

Po wznowieniu gry jego podopieczni nie byli już tak skuteczni, ale grając bramka za bramkę utrzymywali bezpieczny dystans. Taki stan trwał jednak tylko do pewnego czasu. Konkretnie do 50. minuty. Gospodarze prowadzili wtedy 25:17 i chyba byli już myślami przy końcowej syrenie. Zaczęli bowiem gubić piłki i oddawać rzuty z nieprzygotowanych pozycji. Goście skrzętnie z tego skorzystali. Zwłaszcza Kacper Adamski, który seryjnie kierował piłkę do siatki. Lider klasyfikacji strzelców PGNiG Superligi w ostatnich dziesięciu minutach zdobył aż pięć bramek. Dzięki jego trafieniom ekipa z Legionowa zbliżyła się do miejscowych na dwa gole. Różnica była jednak na tyle duża, że o dogonieniu kaliskiej siódemki nie było mowy. Ta wygrała 27:25, ciesząc się z piątego w tym sezonie zwycięstwa.

– Druga połowa była radykalnie inna od pierwszej. Do około 45 minuty graliśmy konsekwentnie, a później nasz zespół po prostu przestał istnieć na boisku. Zaczęliśmy grać indywidualnie, nie wykorzystaliśmy kilku rzutów z dogodnych pozycji, z tego poszły kontry i przeciwnik zaczął się zbliżać. A to przecież my mieliśmy takie założenie, żeby tymi kontrami nękać rywali przez całe 60 minut, a tu się okazało, że przez ostatni kwadrans czynili to rywale. Na szczęście dopisujemy kolejne trzy punkty i z tego się cieszymy – podsumował Paweł Rusek.

Sobotni mecz obserwowało 2300 widzów. Kibice tradycyjnie zadbali o wyjątkową atmosferę, żywiołowo dopingując swoich ulubieńców. Do Kalisza pofatygowała się nawet kilkudziesięcioosobowa grupa sympatyków KPR Legionowo, która głośno wspierała przyjezdną ekipę. Wśród obserwatorów spotkania znalazł się Michał Listkiewicz. Były prezes PZPN i sympatyk szczypiorniaka, wspierający inicjatywy forsowane przez kaliski klub, przed rozpoczęciem gry odebrał z rąk prezydenta Kalisza Grzegorza Sapińskiego i prezesa MKS-u Błażeja Wojtyły m.in. pamiątkową koszulkę.

O kolejne punkty w PGNiG Superlidze beniaminek z Kalisza powalczy już w najbliższą środę. O 18:30 w Arenie zmierzy się z MMTS-em Kwidzyn.

Michał Sobczak

***

Energa MKS Kalisz – KPR Legionowo 27:25 (16:7)

Energa MKS: Tatar, Zakreta – Kniaziew 10, Galewski 7, Bałwas 3, Klopsteg 2, Misiejuk 2, Adamczak 1, Bożek 1, Krycki 1, Adamski, Czerwiński, Drej, Kwiatkowski, Wojdak
Kary: 12. min. Rzuty karne: 3/3

KPR: Krekora, Wyrozębski – Adamski 8, Ignasiak 5, Jędrzejewski 3, Ciok 2, Suliński 2, Brinovec 1, Gawęcki 1, Grabowski 1, Kowalik 1, Niedziółka 1, Fugiel, Kujawa, Rutkowski
Kary: 10. min. Rzuty karne: 2/3

Sędziowali: Jakub Gnyszka i Mateusz Stonoga (Ozimek)
Widzów: 2300


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 14°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ 📸 Serwis aparatów cyfrowych – Poznań 🔧 Specjalizacja: Nikon D5100 / D5200 / D5300 📍 Profesjonalna naprawa błędu: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki." Masz aparat Nikon D5100, D5200 lub D5300 i pojawił się komunikat: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki"? Nie martw się – to częsty problem, który sprawnie i skutecznie naprawiamy! ✅ Bezpłatna diagnoza i wycena naprawy ✅ Oryginalne części lub wysokiej jakości zamienniki ✅ Gwarancja na wykonaną usługę ✅ Możliwość wysyłki sprzętu kurierem 📞 Zadzwoń teraz: 663 599 889 📧 E-mail: [email protected] 🌐 Strona internetowa: http://www.aparatserwis.pl 📍 Serwis stacjonarny w Poznaniu – łatwy dojazd i bezpłatny parking. Zadbaj o swój aparat – wróci do formy jak nowy! Zapraszamy do kontaktu! serwis aparatów cyfrowych Poznań, naprawa aparatów fotograficznych Poznań, naprawa błędu „ponownie naciśnij przycisk spustu migawki”, aparat pokazuje komunikat ponownie naciśnij spust migawki, naprawa migawki aparatu cyfrowego, serwis lustrzanek Poznań, naprawa Canon Nikon Sony Poznań, problem ze spustem migawki aparat, aparat nie robi zdjęć błąd migawki, fotograf Poznań naprawa sprzętu, gdzie naprawić aparat cyfrowy Poznań, serwis aparatów z błędem migawki, aparat nie ostrzy i pokazuje komunikat o migawce, co zrobić gdy aparat pokazuje ponownie naciśnij spust migawki, wymiana migawki aparat Poznań, naprawa aparatów fotograficznych z błędem, nikon serwis Poznań, canon serwis Poznań, sony serwis Poznań, Olympus serwis Poznań, Fujifilm serwis Poznań, sigma serwis Poznań, tamron serwis Poznań
Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Na sprzedaż atrakcyjna działka budowlana o powierzchni 1415 m², położona w miejscowości Wolica (gmina Godziesze), tuż przy granicy z Szałe, zaledwie 300 metrów od zbiornika wodnego i popularnego centrum rozrywki Mała Plaża! To idealna propozycja dla osób ceniących bliskość natury, a jednocześnie dobrą komunikację z miastem do centrum Kalisza dojedziesz w zaledwie kilka minut. Okolica słynie z wyjątkowych walorów krajobrazowych liczne tereny zielone, lasy, stadnina koni w pobliżu oraz zbiornik wodny tworzą idealne warunki do życia lub wypoczynku. Działka znajduje się w sąsiedztwie nowych domów jednorodzinnych, co dodatkowo podnosi atrakcyjność tej lokalizacji. Stan działki: Działka ogrodzona estetycznym panelowym płotem w kolorze antracytowym z podmurówką Dojazd utwardzoną drogą (do działki przynależy też udział w drodze dojazdowej, ujętej w osobnej księdze wieczystej) Doprowadzona woda i prąd Na działce znajduje się blaszany garaż oraz bloczki budowlane (Silka) mogą posłużyć do rozpoczęcia budowy Obowiązuje aktualne pozwolenie na budowę nr 81.2022 (wydane przez Starostwo Powiatowe w Kaliszu) Projekt zakłada budowę domu jednorodzinnego z garażem dwustanowiskowym Możliwości inwestycyjne: Dzięki dużej powierzchni i regularnemu kształtowi, działka idealnie sprawdzi się nie tylko pod dom jednorodzinny, ale także jako inwestycja deweloperska z możliwością budowy nawet dwóch domów wolnostojących lub trzech budynków w zabudowie bliźniaczej! Dodatkowo: Istnieje możliwość zamiany działki na wybudowany dom z dopłatą rozważę różne propozycje! Dlaczego warto? -Gotowe pozwolenie na budowę -Media na działce -Ogrodzenie -oszczędność czasu i pieniędzy -Bliskość wody i terenów rekreacyjnych -Cicha, -zielona i bardzo pożądana lokalizacja Idealna zarówno dla inwestora, jak i osoby prywatnej Nie zwlekaj działki w tej okolicy sprzedają się bardzo szybko! Zadzwoń i umów się na oględziny. Ta oferta to świetna okazja zarówno do zamieszkania, jak i pod inwestycję. Polecam Kalina Radomska tel. 882-126-987 Aleja Nieruchomości