Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Gorzki koniec rundy. KKS pechowo przegrał w Szczecinie WIDEO

Porażką rundę jesienną zakończyli piłkarze trzecioligowego KKS-u. W niedzielę przegrali na wyjeździe ze Świtem Skolwin 0:1. Od wicelidera wcale jednak nie byli gorsi, a nie bez wpływu na końcowe rozstrzygnięcie była fatalna nawierzchnia, która wydatnie przyczyniła się do straty przez kaliszan gola.
Kliknij aby odtworzyć

KKS jechał do Szczecina (Skolwin to jedno z osiedli tego miasta) po zwycięstwo. Przeciwnika raczej się nie obawiał, bo wiedział, że jest w jego zasięgu. Jedyne obawy „trójkolorowych” dotyczyły stanu boiska i jak się później okazało, były one w pełni uzasadnione. Nawierzchnia była bowiem daleka od idealnej. Błotnista, grząska, a w niektórych jej sektorach zalegała woda. Trudno było poruszać się po takiej płycie, a co dopiero pograć piłką, czyli w stylu, jaki kaliski zespół preferuje. I choć można twierdzić, że stan murawy był taki sam dla obu drużyn, to nie da się ukryć, że miał on niemały wpływ na końcowe rozstrzygnięcie.

Gola na wagę zwycięstwa gospodarze zdobyli w 24. minucie. Po rzucie rożnym piłka trafiła przed szesnastkę do Adama Ładziaka. Ten uderzył bez namysłu i pewnie Oskar Pogorzelec poradziłby sobie z tym strzałem, gdyby nie to, że tuż przed nim futbolówka odbiła się od nierówności na boisku, co kompletnie go zmyliło. Kaliski golkiper był w tej sytuacji bez szans na skuteczną interwencją. Mimo że wyciągnął się jak struna, piłka zatrzepotała w okienku bramki gości.

Była to jedna z nielicznych okazji dla miejscowych. Więcej z gry mieli kaliszanie. Po stracie gola natychmiast ruszyli do odrabiania strat. Tylko przed przerwą czterokrotnie zagrozili bramce Świtu. Najbliżej szczęścia był Rafał Jankowski, który w 41. minucie główkował w poprzeczkę. W pierwszej akcji drugiej połowy do wyrównania powinien doprowadzić Łukasz Żegleń, jednak nie wykorzystał stuprocentowej okazji, uderzając z kilkunastu metrów tuż obok słupka. Potem w podobnych okolicznościach chybił Jankowski. W końcówce przyjezdni szukali szczęścia w stałych fragmentach i strzałach z dystansu, ale i tam go nie znaleźli. Mecz kończyli w osłabieniu po czerwonej kartce dla Michała Grześka.

Rundę jesienną KKS zakończył drugą z rzędu porażką w wymiarze 0:1. Strata punktów pozbawiła kaliski zespół nadziei na spędzenie zimowej przerwy na ligowym podium. Obecnie plasuje się on na czwartym miejscu, ale może jeszcze spaść nawet na siódme. Ostatnia seria spotkań odbędzie się bowiem za tydzień, a podopieczni Piotra Morawskiego swój mecz nadchodzącej kolejki mają już dawno za sobą. W sierpniu zremisowali bezbramkowo w Kleczewie.

Michał Sobczak, fot. i wideo: Norbert Gałązka

***

Świt Skolwin – KKS Kalisz 1:0 (1:0)
Adam Ładziak 24

Żółte kartki: Wyganowski, Hilicki, O. Szczepanik (Świt) oraz Nnamani, Domagalski, Owczarek (KKS)
Czerwona kartka: Michał Grzesiek (KKS, 85. min, za faul)

Świt: Rechtziegel – Wyganowski, Hilicki (90+3 Nwaogu), Kosacki, Kołodziejski, Wojdak, Ładziak (64 Krawiec), Odlanicki-Poczobut, G. Szczepanik, O. Szczepanik (90 Sobinek), Walków (53 Filipowicz)

KKS: Pogorzelec – Palat (56 Domagalski), Gawlik, Lis, Grabowski – Kowalski (63 Nnamani), Owczarek, Grzesiek, Chojnacki (74 Stojczew) – Jankowski, Żegleń


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 25°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 13 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: Klient NFZTreść komentarza: Spoko ale lekarz też niech placi za każde przełożenie czy też odwołana wizytęData dodania komentarza: 21.06.2025, 15:22Źródło komentarza: Najpierw 50 zł, potem dużo więcej. Jest pomysł, żeby to pacjenci płaciliAutor komentarza: k2Treść komentarza: Jeden Niemiec budował (wśród innych niemieckich kaliszan czuł się jak w domu), a potem pruski dzikus Preusker (honorowy obywatel Ostrowa) zniszczył.Data dodania komentarza: 21.06.2025, 15:17Źródło komentarza: Do Kalisza przybył w wieku 29 lat. Zmienił oblicze miasta HISTORIAAutor komentarza: DddcTreść komentarza: Mój komentarz się uciął (był za długi?), ale ostatnia klauzula miała brzmieć mniej więcej tak: "Podczas kręcenia zdjęć do >>STOP DrogówkiData dodania komentarza: 21.06.2025, 14:28Źródło komentarza: ,,STOP Drogówka'' nagrywała w Kaliszu i powiecie. Jest już dostępny odcinek LINKAutor komentarza: DddcTreść komentarza: A czy te wszystkie interwencje pokazane w programie są autentyczne? Czy ci "kontrolowani" to tylko podstawieni aktorzy, także z zagranicy? Już się zdarzyła Koreanka, ale czy to tylko aktorka? Producenci nie napisali disclaimera o takiej (lub podobnej) treści: "W przedstawionym programie interwencje są inscenizowane, a aktorzy - podstawieni". Nie ma też czegoś takiego: "Wszelkie podobieństwa do osób i zdarzeń są przypadkowe". Nie mówiąc o tym: "Podczas kręcenia zdjęć do >>Stop DrogówkiData dodania komentarza: 21.06.2025, 14:06Źródło komentarza: ,,STOP Drogówka'' nagrywała w Kaliszu i powiecie. Jest już dostępny odcinek LINK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama