Reklama
poniedziałek, 16 czerwca 2025 15:23
Reklama
Reklama
Reklama

Nie miał odwagi popełnić samobójstwa. Postanowił, że zabiją go policjanci

Był w depresji, miał wielomilionowe długi, dowiedział się, że nie jest ojcem swoich dzieci. Chciał popełnić samobójstwo, ale nie miał odwagi. Dlatego postanowił, że zrobi wszystko, by go… zastrzelono. 52-letni Szczepan G., mieszkaniec powiatu milickiego, dwa lata temu z impetem zajechał przed komis maszyn rolniczych w Jarocinie i zaczął strzelać do właściciela. Zatrzymano go w spektakularnym pościgu, podczas którego również padły strzały. W środę przed kaliskim sądem ruszył proces mężczyzny.
Nie miał odwagi popełnić samobójstwa. Postanowił, że zabiją go policjanci

Szczepan G. prawie od dwóch lat przebywa w areszcie. Do sądu został przewieziony przez policyjny konwój. Nie składał zeznań, ale podtrzymał wyjaśnienia złożone po zatrzymaniu. Wyjaśnił w nich m.in. motywy swojego postępowania.

„Chciałem strzelić sobie w łeb, ale nie miałem odwagi”

Mieszkaniec Milicza miał kilka milionów złotych długu i poważne problemy rodzinne. „Chciałem doprowadzić do tego, żeby policja myślała, że jestem bandytą i mnie zastrzeliła – odczytywał zeznania oskarżonego sędzia. - Byłem  w złym stanie psychicznym. Dowiedziałem się dwa dni wcześniej, że dwójka z czwórki moich dzieci nie jest moja. To było w dniu 8 sierpnia 2014 roku”.

Już wtedy doszło do konfrontacji mężczyzny z policjantami z Milicza. Pijany 52-latek został zabrany z domu na izbę wytrzeźwień. Miał się awanturować i znieważyć mundurowego za, co też odpowiada przed sądem. Kiedy wytrzeźwiał doszedł do wniosku, że nie poradzi sobie z nagromadzonymi problemami. „Myślałem, co zrobić, żeby ktoś inny mnie zabił, a ściślej żeby policja mnie zabiła, bo oni mają broń. Te wszystkie wydarzenia spowodowały, że załamałem się psychicznie. Chciałem sobie strzelić w łeb, tj. zabić się, ale nie miałem odwagi. Zdecydowałem w poniedziałek rano, że pojadę do Cz.” – mówił podczas przesłuchań Szczepan G.  

Zobaczył sztucer, wyskoczył przez okno

Mężczyzna już w latach 80., w czasie studiów leczył się na depresję. Mia zezwolenie na broń, a w domu m.in. rewolwer i sztucer. I właśnie z bronią czarnoprochową pojechał do Jarocina. Właścicielowi hurtowni maszyn rolniczych Damianowi Cz. zarzucał zawyżanie faktur i oszukanie go na 100 tysięcy złotych.

Właściciel hurtowni uciekł przed napastnikiem do lasu

W sierpniu 2014 roku zajechał z bronią pod jego biuro. Jednak, jak można było kilkakrotnie usłyszeć podczas rozprawy, nie chciał zabić Damiana Cz. Przedsiębiorca inaczej odczytał intencje Szczepana G.  – Zdziwiłem się, kiedy go zobaczyłem, współpracowaliśmy razem i na początku wszystko układało się dobrze. Później zaczęły się problemy – zaznawał Damian Cz., pokrzywdzony i równocześnie oskarżyciel posiłkowy w procesie. - Kiedy wysiadał z samochodu widziałem, jak wyciąga sztucer. W tym momencie zrozumiałem, coś mi powiedziało – uciekaj! Chwyciłem za okno, otworzyłem je i wyskoczyłem.

Pościg i strzelanina

Mężczyzna postanowił uciec do lasu sąsiadującego z siedzibą jego firmy. Wtedy usłyszał strzały oddane w jego kierunku. Jak twierdzi - na pewno dwa. Odłamki nabojów spowodowały u Damiana Cz. kilka lekkich ran, które wymagały opatrzenia, ale bez konieczności hospitalizacji. Przedsiębiorca uciekając, powiadomił policję.

Wtedy rozpoczął się pościg za Szczepanem G. Funkcjonariusze dogonili mężczyznę w miejscowości Wałków w powiecie krotoszyńskim. Tam, na krajowej „piętnastce”, miał oddać kilka strzałów w kierunku jednego z mundurowych. – Z posiadanej broni palnej w postaci sztucera oddał do niego strzał przez przednią szybę pojazdu, a następnie próbował oddać do niego strzał przez okno prawych przednich drzwi samochodu, czym usiłował dokonać jego zabójstwa. Celu nie osiągnął, bowiem został obezwładniony przez pokrzywdzonego dwukrotnym postrzeleniem z broni palnej – odczytywał akt oskarżenia Przemysław Wyrwiński, zastępca Prokuratura Rejonowego w Jarocinie.

Szczepan G. uciekał toyotą. Został zatrzymany na krajowej "15" w powiecie krotoszyńskim. Tam doszło do kolejnej strzelaniny

Podczas przesłuchań Szczepan G. zaprzeczał temu twierdzeniu. - Pamiętam, że zatrzymałem samochód i z radiowozu, który stał przede mną, z jego prawej strony wyskoczył policjant. Oddał kilka strzałów w moja stronę i przewrócił się na asfalt, pod mój samochód. W czasie tego zatrzymania nawet nie dotknąłem sztucera, nie byłoby czasu. Zresztą i tak bym nie strzelił, bo sztucer był niezaładowany – dowodził podczas śledztwa oskarżony. 

Zarzut: podwójne usiłowanie zabójstwa

Proces mieszkańca Milicza ruszył już we wrześniu ubiegłego roku, ale z uwagi na śmierć jednego z ławników konieczne było rozpoczęcie go od nowa. Mężczyzna odpowiada za usiłowanie zabójstwa właściciela komisu i policjanta. Grozi mu od 8 do 15 lat więzienia, 25 lat, do dożywocia. Za próbę zabójstwa policjanta – minimum 12 lat.

AW, RED. MIK, fot. autor, arch. policji


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 20°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 20 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: abcTreść komentarza: Proszę sobie sprawdzić ceny np. ozdobnych roślin działkowych a później się śmiaćData dodania komentarza: 16.06.2025, 09:33Źródło komentarza: Dramat działkowców. „Wszystko marnieje” INTERWENCJA FAKTÓWAutor komentarza: JaTreść komentarza: Sam mam działkę, co prawda nie na szałe tylko w innym rod, ale historia zawsze jest ta sama, działkowcy sami się organizują, od tego jest walne zgromadzenie można bez problemu odwołać zarząd powołać nowy i zająć się problemem skoro jego rozwiązanie jest takie proste. A prawda jest taka że problemu zapewne nie da się rozwiązać prosto, bo raczej wymaga nakładów finansowych a działkowiec jak usłyszy że 300 zł więcej trzeba zapłacić to jest krzyk i larum że jak to tak, tyle pieniędzy. Ludzi do pracy w zarządzie tez nie ma zbyt wielu, bo jest to czasem bardzo wymagająca i prawie darmowa lub darmowa praca.Data dodania komentarza: 16.06.2025, 09:28Źródło komentarza: Dramat działkowców. „Wszystko marnieje” INTERWENCJA FAKTÓWAutor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: Kiedy w końcu przyłączą to osiedle wysysające kaliszan i podatki do miasta Kalisza? To jest absurd że nadal tego nie zrobiono!Data dodania komentarza: 16.06.2025, 09:19Źródło komentarza: Wiecha zawisła! 200 ton stali, tysiące ton betonuAutor komentarza: KaliszaninTreść komentarza: Żuraw wielki, blok mały. Budujcie w końcu wyżej w tym naszym mieście!!!!Data dodania komentarza: 16.06.2025, 09:18Źródło komentarza: Wielki żuraw przy Wrocławskiej. Kolejny etap inwestycji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ 📸 Serwis aparatów cyfrowych – Poznań 🔧 Specjalizacja: Nikon D5100 / D5200 / D5300 📍 Profesjonalna naprawa błędu: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki." Masz aparat Nikon D5100, D5200 lub D5300 i pojawił się komunikat: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki"? Nie martw się – to częsty problem, który sprawnie i skutecznie naprawiamy! ✅ Bezpłatna diagnoza i wycena naprawy ✅ Oryginalne części lub wysokiej jakości zamienniki ✅ Gwarancja na wykonaną usługę ✅ Możliwość wysyłki sprzętu kurierem 📞 Zadzwoń teraz: 663 599 889 📧 E-mail: [email protected] 🌐 Strona internetowa: http://www.aparatserwis.pl 📍 Serwis stacjonarny w Poznaniu – łatwy dojazd i bezpłatny parking. Zadbaj o swój aparat – wróci do formy jak nowy! Zapraszamy do kontaktu! serwis aparatów cyfrowych Poznań, naprawa aparatów fotograficznych Poznań, naprawa błędu „ponownie naciśnij przycisk spustu migawki”, aparat pokazuje komunikat ponownie naciśnij spust migawki, naprawa migawki aparatu cyfrowego, serwis lustrzanek Poznań, naprawa Canon Nikon Sony Poznań, problem ze spustem migawki aparat, aparat nie robi zdjęć błąd migawki, fotograf Poznań naprawa sprzętu, gdzie naprawić aparat cyfrowy Poznań, serwis aparatów z błędem migawki, aparat nie ostrzy i pokazuje komunikat o migawce, co zrobić gdy aparat pokazuje ponownie naciśnij spust migawki, wymiana migawki aparat Poznań, naprawa aparatów fotograficznych z błędem, nikon serwis Poznań, canon serwis Poznań, sony serwis Poznań, Olympus serwis Poznań, Fujifilm serwis Poznań, sigma serwis Poznań, tamron serwis Poznań
Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Na sprzedaż atrakcyjna działka budowlana o powierzchni 1415 m², położona w miejscowości Wolica (gmina Godziesze), tuż przy granicy z Szałe, zaledwie 300 metrów od zbiornika wodnego i popularnego centrum rozrywki Mała Plaża! To idealna propozycja dla osób ceniących bliskość natury, a jednocześnie dobrą komunikację z miastem do centrum Kalisza dojedziesz w zaledwie kilka minut. Okolica słynie z wyjątkowych walorów krajobrazowych liczne tereny zielone, lasy, stadnina koni w pobliżu oraz zbiornik wodny tworzą idealne warunki do życia lub wypoczynku. Działka znajduje się w sąsiedztwie nowych domów jednorodzinnych, co dodatkowo podnosi atrakcyjność tej lokalizacji. Stan działki: Działka ogrodzona estetycznym panelowym płotem w kolorze antracytowym z podmurówką Dojazd utwardzoną drogą (do działki przynależy też udział w drodze dojazdowej, ujętej w osobnej księdze wieczystej) Doprowadzona woda i prąd Na działce znajduje się blaszany garaż oraz bloczki budowlane (Silka) mogą posłużyć do rozpoczęcia budowy Obowiązuje aktualne pozwolenie na budowę nr 81.2022 (wydane przez Starostwo Powiatowe w Kaliszu) Projekt zakłada budowę domu jednorodzinnego z garażem dwustanowiskowym Możliwości inwestycyjne: Dzięki dużej powierzchni i regularnemu kształtowi, działka idealnie sprawdzi się nie tylko pod dom jednorodzinny, ale także jako inwestycja deweloperska z możliwością budowy nawet dwóch domów wolnostojących lub trzech budynków w zabudowie bliźniaczej! Dodatkowo: Istnieje możliwość zamiany działki na wybudowany dom z dopłatą rozważę różne propozycje! Dlaczego warto? -Gotowe pozwolenie na budowę -Media na działce -Ogrodzenie -oszczędność czasu i pieniędzy -Bliskość wody i terenów rekreacyjnych -Cicha, -zielona i bardzo pożądana lokalizacja Idealna zarówno dla inwestora, jak i osoby prywatnej Nie zwlekaj działki w tej okolicy sprzedają się bardzo szybko! Zadzwoń i umów się na oględziny. Ta oferta to świetna okazja zarówno do zamieszkania, jak i pod inwestycję. Polecam Kalina Radomska tel. 882-126-987 Aleja Nieruchomości