Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Rozbił kradzione auto i uciekł przed policją na dach ZDJĘCIA i FILM

Ukradł samochód swojej znajomej, spowodował wypadek i ranny pieszo uciekł do domu. Przed policją ukrył się na stromym dachu, ale po negocjacjach oddał się w ręce mundurowych. Mężczyzna, który wczoraj wieczorem na ul. Łódzkiej wjechał volkswagenem w tył ciężarówki i uciekł z miejsca zdarzenia, jest dobrze znany policji m.in. z powodu kradzieży innego pojazdu. Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy, a obecnie przebywa w szpitalu psychiatrycznym.

W poniedziałek około 20.00 na ul. Łódzkiej, na wysokości OSRiR-u, 30 – letni kaliszanin kierujący volkswagenem Passatem, na prostym odcinku drogi najechał na tył naczepy ciężarówki marki Scania. Uderzenie było dość silne, bo Passat miał poważnie uszkodzony przód.

Kierujący osobówką mężczyzna odniósł niegroźne obrażenia, ale nie zważając na potłuczenia i skaleczenia, chwilę po zderzeniu uciekł piechotą z miejsca kolizji. Szczegóły opisujemy TUTAJ.

Policjanci ustalili, że mężczyzna przed spowodowaniem stłuczki ukradł na stacji benzynowej paliwo. - Okazało się, że właścicielem volkswagena jest 24-letnia kaliszanka. Kobieta oświadczyła, że kierowcą auta był jej znajomy – mówi sierż. sztab. Anna Jaworska – Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji. - 30-latek wyrwał jej z ręki kluczyki, a następnie bez jej zgody zabrał auto i odjechał w nieznanym kierunku. Policjanci Wydziału Kryminalnego ustalili, gdzie przebywa sprawca kradzieży pojazdu. Kiedy zapukali do drzwi mieszkania nikt im nie otworzył. Ślady na klatce schodowej wskazywały na to, że mężczyzna może być ranny.

Na miejsce wezwano straż pożarną, która wyważyła drzwi do mieszkania. 30 – latek uciekł jednak przez okno na stromy i zaśnieżony dach budynku. Po trwających negocjacjach policjanci zdołali go przekonać do zejścia. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, lekarz, który na miejscu opatrzył jego rany, zdecydował, że mężczyzna, z powodu swojego zachowania, powinien trafić do szpitala psychiatrycznego.


30 – latek znany jest dobrze kaliskim policjantom. Jest podejrzewany m.in. o kradzież 40 litrów paliwa na jednej ze stacji.  Z nieoficjalnych informacji wynika, że to ten sam mężczyzna na początku września br. ukradł z prywatnej posesji w Kaliszu terenową toyotę Rav4. Auto jedna porzucił w polu kukurydzy i wkrótce potem został zatrzymany. Sprawę przypominamy TUTAJ. Wówczas nie zastosowano wobec niego aresztu. Teraz kaliszaninowi grozi do 5 lat więzienia.

M. Spętany, fot. P. Zaremba, wideo KMP w Kaliszu


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 20°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 9 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: GhiTreść komentarza: No nic. Jak tylko tych nieudaczników uda się odsunąć od władzy, to przekieruje się wszystkie pociągi na stację Kalisz i bedą się na niej zatrzymywać. A obwodnicę wykorzysta się dla pociągów towarowych, żeby nie musiały przejeżdżać przez naszą stacje. Tylko ludzi szkoda, bo wyburzonych budynków już nie da się odzyskać.Data dodania komentarza: 1.05.2025, 11:24Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: TymoteuszTreść komentarza: Wariant nr 9 był najlepszy dla Kalisza że znikomą liczbą wyburzeń!Data dodania komentarza: 1.05.2025, 10:23Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: Liczny KrytykTreść komentarza: Wiadomo, że Pawliczak nie przyjdzie. Ona pojawia się tylko tam gdzie można zbić polityczny kapitał. Otwarcie jakiejś świetlicy, podpuszczanie mieszkańców przeciwko CPK za rządów PIS-u, to są jej klimaty. Jak trzeba będzie bronić kretyńskiego pomysłu swoich szefów to słów w gębie zabraknie i wyjdzie z niej typowa blondynka.Data dodania komentarza: 1.05.2025, 10:08Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: WykolejonyTreść komentarza: Świata ostrzegawcze na tych przejazdach zapalają się często równocześnie z opuszczanie zapor. Tu jest błąd w ustawieniu tego. Proponuję poprawę tego. Najpierw światła przez kilka sekund a poData dodania komentarza: 1.05.2025, 10:01Źródło komentarza: Auto utknęło na torach. Nadjeżdżał pociąg WIDEO
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama