Chciał odpalić papierosa. Pijany Ukrainiec rozbił auto

Do tego wypadku doszło 21 sierpnia wieczorem w Zdunach pod Krotoszynem. 22- letni obywatel Ukrainy, mieszkający w powiecie krotoszyńskim wypadł z drogi swoją toyotą i kilkukrotnie dachował. 

 Jak ustalono, w trakcie jazdy próbował odpalić papierosa i w tym momencie stracił panowanie nad pojazdem. Samochód wypadł z drogi, kilkukrotnie koziołkował i zatrzymał się w przydrożnym rowie. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowca został przetransportowany do szpitala, gdzie przez cały czas musiał pozostawać pod nadzorem policjantów  - informuje policja. 

 Funkcjonariusze podkreślają, że pijacki wybryk spowodował duże zaangażowanie polskich służb.  Przy wypadku pracowało ponad 10 policjantów, strażaków z PSP i OSP oraz zespół ratownictwa medycznego, a cała interwencja, włącznie z ustalaniem przyczyn wypadku trwała 12 godzin.   22- letni sprawca wypadku odpowie za to przed sądem.