Za różaniec chcą kilkaset złotych. Tak zarabiają na papieżu Franciszku

Kiedy tylko Watykan poinformował o śmierci papieża Franciszka, od razu podrożały bilety lotnicze z Polski do Włoch. Obecnie wszystkie są już wykupione, bo wielu wiernych chce osobiście pożegnać głowę Kościoła. Pogrzeb odbędzie się w sobotę 26 kwietnia. 

Okazuje się, że zarabiają nie tylko linie lotnicze. Z miejsca w internecie wzmógł się handel dewocjonaliami związanymi z papieżem. Wysokie ceny osiągają te poświęcone przez Franciszka.

W serwisach sprzedażowych i ogłoszeniowych można znaleźć oferty sprzedaży różańców poświęconych przez papieża. Jedno ogłoszenie pojawiło się w dniu jego śmierci, drugie następnego dnia – donosi Interia.

I wylicza, że jeden ze sprzedających oferuje „nowy, nieużywany różaniec papieski od Ojca Świętego Franciszka ze Światowych Dni Młodzieży 2016”. Cena to 449 zł. Za tyle samo można kupić „nieużywany różaniec papieski od Ojca Świętego Franciszka z audiencji generalnej z 3 Maja 2018”, a różaniec z Fatimy pobłogosławiony przez papieża Franciszka kosztuje 299 zł.

Zestaw trzech papieży idzie już w tysiące

To jednak nie są najwyższe kwoty, bo ktoś w sieci chce 777 zł za różaniec z wizerunkiem Matki Bożej i herbem papieskim Franciszka. Zgodnie z opisem, przedmiot miał być osobiście poświęcony przez papieża.

I to też nie jest cenowy rekord. Za trzy sztuki perłowych różańców Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka trzeba zapłacić 5 tys. zł. Mają to być przedmioty, jakie otrzymują specjalni goście Watykanu, biskupi i kardynałowie.