Jest praca: 6 tys. zł na rękę, ale najpierw „wykrywacz kłamstw”

Nabór ogłasza Nadodrzański Oddział Straży Granicznej, którego funkcjonariusze patrolują m.in. Wielkopolskę i Kalisz. Wymagania nie są wyśrubowane: trzeba mieć obywatelstwo polskie, średnie wykształcenie i nie być karanym. Wiek kandydata ani jego doświadczenie nie ma znaczenia. Rekrutów Straż nauczy tej pracy w Wyższej Szkole Straży Granicznej. 

-  Postępowanie kwalifikacyjne rozpoczyna się sprawdzeniem kompletności dokumentów złożonych przez kandydata i przeprowadzeniem z nim wstępnej rozmowy. Następnie kandydat przechodzi badanie psychologicznie oraz psychofizjologiczne czyli tzw. „wykrywacz kłamstw”. W kolejnym kroku w siedzibie Nadodrzańskiego Oddziału SG w Krośnie Odrzańskim, kandydaci rozwiązują testy z wiedzy ogólnej i wybranego języka obcego, przechodzą egzamin ze sprawności fizycznej i podsumowującą rozmowę kwalifikacyjną. Po ich pozytywnym zaliczeniu adepci przechodzą badania lekarskie, a na ich podstawie komisja lekarska ustala ich zdolność do służby – informuje Straż Graniczna.

Po zakończeniu rekrutacji kandydat idzie na szkolenie. W ośrodku szkoleniowym SG lub w WSSG ma zapewnione wyżywienie, umundurowanie i zakwaterowanie. 

 Po ukończonym kursie i zdanym egzaminie zarobki nowego funkcjonariusza mogą wynosić nawet ponad 6 tys. złotych na rękę!  Funkcjonariusz SG może liczyć również na dodatek na remont mieszkania lub brak mieszkania, pomoc finansową na kupno domu czy mieszkania, oraz zwrot kosztów dojazdu z miejsca zamieszkania do miejsca pełnienia służby. Każdemu funkcjonariuszowi SG przysługuje ponadto tzw. mundurówka, 13-ta pensja oraz dofinansowanie do wypoczynku. – zachęca Straż.

Tylko w Nadodrzańskim Oddziale SG jest kilkadziesiąt wakatów do obsadzenia. Więcej na temat naboru znajdziecie pod tym linkiem:  https://nadodrzanski.strazgraniczna.pl/nad/komenda/nabor-do-sluzby