Plany ewakuacji miasta. W Kaliszu powstanie nowa strzelnica

W widocznym poniżej spocie Krystian Kinastowski przypomniał, że w ostatnich kilku latach samorząd, jak i inne miasta i gminy w Polsce, nie tylko musiał zajmować się rozwojem miasta, budową dróg i administracją, ale również z zapobieganiem skutków epidemii w latach 2020 – 2021, czy przyjęciem setek uchodźców z Ukrainy w 2021 roku i minimalizowaniem negatywnych efektów ataku Rosji na Ukrainę i wywołanego tym kryzysu w Europie.

Z tych kryzysów wyszliśmy mądrzejsi i mocniejsi, dziś wiemy jak zadbać o nasze wspólne bezpieczeństwo (…) Świadomość zagrożeń i umiejętność odpowiedniej reakcji oraz doświadczenia ostatnich lat dają nam poczucie spokoju i pewności, że nasza wspólnota wszystkich kaliszan jest bezpieczna – mówi Krystian Kinastowski. 

Prezydent miasta mówi o „doprecyzowywaniu trzech wariantów ewakuacji ludności cywilnej z miasta w bezpieczne miejsce”. Plany te przewidują ewakuację w trzech sytuacjach, od punktowego zagrożenia, np. pożaru dużego obiektu mieszkalnego i konieczność otoczenia opieką grupy mieszkańców, po ewakuację całego miasta, w przypadku działań wojennych bezpośrednio na terenie Kalisza. Wtedy w mieście zostałoby kilka procent mieszkańców, którzy tworzyliby podstawę obrony cywilnej, odpowiedzialnej za utrzymanie porządku  w mieście i całej infrastruktury. 

Prezydent Kinastowski zapowiada też budowę dużej strzelnicy. Miasto planuje to zrobić we współpracy z Bractwem Kurkowym. Strzelnica zewnętrzna powstanie obok strzelnicy wewnętrznej, która znajduje się przy ul. Łódzkiej na tyłach obiektów OSRiR. Nowa strzelnica ma mieć kilka osi strzeleckich, a najdłuższy tor będzie mieć dystans 100 metrów.