Reklama
Reklama
Reklama

Bez punktów w Opolu. Kolejna porażka siatkarek Energa MKS

Trzeciej z rzędu porażki w rozgrywkach TAURON Ligi doznały siatkarki Energa MKS Kalisz. W czwartkowy wieczór podopieczne Marcina Widery uległy na wyjeździe UNI Opole 1:3.
Bez punktów w Opolu. Kolejna porażka siatkarek Energa MKS
Fot. Andrzej Klimek, tauronliga.pl

Obecny sezon kaliski zespół zaczął od zwycięstwa, ale w kolejnych trzech meczach zdołał wywalczyć zaledwie punkt. Żadnej zdobyczy nie przywiózł z czwartkowego wyjazdu do Opola, gdzie górą było miejscowe UNI.

Pierwszego seta gospodynie wygrały 25:16. Kolejny też zakończył się takim wynikiem, ale już na korzyść kaliszanek. W trzeciej partii prowadziły one 17:14, ale potem straciły aż sześć punktów z rzędu i przegrały na przewagi, 24:26. Podobny przebieg miała czwarta odsłona, którą lepiej zaczęły przyjezdne, jednak końcówka ponownie należała do opolanek, które odskoczyły na trzy oczka i zwyciężyły do 22, zgarniając z parkietu pełną pulę. Ostatnim akcentem rywalizacji był mocny atak najlepszej na boisku Any Kariny Olayi. Kolumbijka zdobyła 27 punktów i wybrana została MVP.

W czwartkowy wieczór siatkarki Energa MKS doznały trzeciej z rzędu porażki w TAURON Lidze. O przełamanie złej serii kaliszanki powalczą w sobotę, 4 listopada. Tego dnia o godzinie 19:00 zmierzą się w hali Arena z ekipą Grota Budowlanych Łódź.

***

UNI Opole – Energa MKS Kalisz 3:1 (25:16, 16:25, 26:24, 25:22)

UNI: Orzyłowska 7, Olaya 27, Pamuła 17, Zaroślińska-Król 12, Połeć 13, Bińczycka oraz Adamek (l), Janicka, Kecher, McCall

Energa MKS: Drużkowska 16, Mlinar 8, Rasińska 5, Efimienko-Młotkowska 6, Grabka 3, Fedorek 8 oraz Śliwa (l), Cygan, Kuligowska, Bosković 19, Wawrzyniak

MVP: Ana Karina Olaya (UNI Opole)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
kibic siatkówki 27.10.2023 18:59
Zgadzam się z Maciejem,drużyna w tym samym zestawieniu a nawet mocniejsza od meczów z Bielskiem w play-off gra coraz słabiej,czy trenerzy nie mają sobie nic do zarzucenia.Czy władze klubu tego nie widzą?

kibic 27.10.2023 15:52
Popieram w całości Macieja. Po pierwszym secie przełączyłem telewizor na inny kanał by dalej nie oglądać tej żenady. Co tym zawodniczkom najlepiej wychodzi to to skakanie w kółeczku bo gra to jest tragedia. Za co mają te zawodniczki płacone za odstawianie cyrku czy porządnej gry. Tego tak dalej nie da się oglądać, Proszę wziąć sobie do serca oczekiwania kibiców

Maciej 27.10.2023 14:51
Po trzecim z rzędu kompromitującym występie naszych siatkarek pora już chyba postawić kilka zasadniczych pytań władzom i sztabowi trenerskiemu naszego klubu: 1. Dlaczego drużyna UNI Opole złożona z młodych siatkarek wyciągniętych z 1 ligi bądź zawodniczek niechcianych w żadnym innym polskim klubie, grająca dodatkowo bez 3 kontuzjowanych zawodniczek jest siatkarsko i wolicjonalnie o niebo lepsza, bardziej zgrana, zdeterminowana i waleczna niż nasza drużyna składająca się niemal wyłącznie z byłych lub obecnych reprezentantek Polski, Chorwacji i Bośni i Hercegowiny, która drugi sezon z rzędu gra niemal w niezmienionym składzie i teoretycznie powinna być już zgrana, poukładana i gotowa do walki o wysokie cele, jak zapowiadały przed sezonem władze klubu? 2. Dlaczego - mimo iż od wielu sezonów wiadomo że naszym największym mankamentem jest przyjęcie zagrywki, czyli podstawowy element siatkówki bez którego nie mamy prawa marzyć o niczym - sztab trenerski literalnie nic z tym nie robi tzn. nie sprowadza się do klubu wartościowych zawodniczek z tą umiejętnością oraz nie podnosi się poziomu obecnych w tym elemencie. Wczorajsze statystyki w przyjęciu są naprawdę wyłącznie powodem do wstydu! (32% pozytywne, 11% perfekcyjne) Mam wrażenie że Karolina Drużkowska z każdym kolejnym sezonem w Kaliszu przyjmuje zagrywkę jeszcze słabiej niż w poprzednim, a wczoraj to naprawdę była już tragedia. Pytanie - co zrobili trenerzy MKSu w tym zakresie, w jaki sposób i czy w ogóle pracują z zawodniczką nad tym elementem na treningach i czy to jest naprawdę umiejętność której nie można poprawić przynajmniej do poziomu średniego? 3. Dlaczego trenerzy nie widzą że Dajana Bosković jest obecnie w lepszej dyspozycji niż Ola Rasińska i Dajana wchodzi na parkiet dopiero gdy zaczynają się problemy? Dlaczego na boisku pojawia się Zuzia Kuligowska, zupełnie niezdolna do gry z uwagi na niewyleczoną jeszcze kontuzję? 4. Czemu służyły dziwne i niezrozumiałe zmiany we wczorajszym meczu, gdzie na boisku pojawiały się pod koniec dwie atakujące, panował zupełny chaos i w efekcie klęska w 4 secie i w całym meczu. Drwili z tego nawet komentatorzy Polsatu, czy naprawdę chodziło o to żebyśmy stali się obiektem żartów i kpin? Warto, by trenerzy pamiętali, że nasz klub kiedyś bardzo wiele znaczył w polskiej siatkówce i powinni zawsze mieć na uwadze dbanie o jego dobre imię i nie wystawianie go na pośmiewisko!!! 5. Co robi sztab trenerski, żeby poprawić mental, atmosferę w drużynie, waleczność, ambicję - chyba naprawdę niewiele skoro 3 mecz z rzędu oddajemy w zasadzie walkowerem, a w kluczowym meczu poprzedniego sezonu w Kaliszu z Bielskiem w play-offach również drużyna nie podjęła żadnej walki, a wtedy naprawdę była duża szansa na wejście do "4". Wczoraj Opole pokazało nam dobitnie co to znaczy walka o każdą piłkę, ambicja, determinacja i wiara w zwycięstwo... 6. Dlaczego można zagrać świetny mecz z Radomką, a potem przychodzą 3 żenujące występy z rzędu? Czy ta drużyna naprawdę nie jest w stanie zagrać 2-3 kolejnych spotkań na dobrym równym poziomie? 7. Dlaczego od kilku sezonów już na początku ligi ciągle słyszymy o kontuzjach połowy drużyny? Czy na pewno okres przygotowawczy jest dobrze przepracowany, czy plan przygotowań do sezonu i program treningowy jest odpowiednio dobierany do stanu fizycznego i możliwości poszczególnych zawodniczek? 8. Dlaczego klub nie skompletował na ten sezon pełnej 14-osobowej kadry, a tylko 12 zawodniczek i teraz, gdy jest kryzys, kontuzje, spadek formy trenerzy nie mają w zasadzie żadnego pola manewru, zwłaszcza na przyjęciu. Tak trudno było to przewidzieć, że mogą być w trakcie sezonu problemy? 9. Dlaczego klub utrzymujący się głównie z miejskich i publicznych środków wyłączył możliwość komentowania postów na FB po wczorajszym meczu? 10. Czy władze klubu i trenerzy zdają sobie sprawę jak wielkim bólem jest oglądanie takich "spektakli" jak wczorajszy mecz dla kibiców, którzy pamiętają dobre lata kaliskiej siatkówki, gdzie takie mecze w ogóle nie miały prawa się zdarzyć? 11. Czy władze klubu po serii kompromitacji i żenujących występów wszystkich 3 drużyn, nadal są zdania jaki to wielki sukces i splendor dla Kalisza mieć 3 drużyny na poziomie ekstraklasy? A może warto jednak przenalizować wariant na który tak naprawdę nas stać, czyli jedna sekcja na poziomie ekstraklasy, ale z której mieszkańcy miasta będą dumni?

Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 12°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 5 km/h

Reklama
Reklama
Reklama