Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nie (przy)dzwoń za kierownicą WIDEO

Zamiast obserwowaniem drogi, był zajęty swoją komórką. W 2011 roku na trasie Kalisz – Ostrów Wielkopolski 35-letni kierowca zabił przez nieuwagę dwie studentki. Policja alarmuje: już prawie co czwarty wypadek drogowy jest skutkiem korzystania z telefonów komórkowych podczas jazdy. 47% ankietowanych przyznaje, że rozmawia za kierownicą, a 65% czyta oraz pisze wiadomości tekstowe.
Nie (przy)dzwoń za kierownicą WIDEO

Odpowiedzią na te zatrważające dane jest ogólnopolski projekt „Nie (przy)dzwoń za kierownicą” którego celem jest uświadomienie kierowcom zagrożeń związanych z korzystaniem z telefonu podczas prowadzenia samochodu, a co za tym idzie, minimalizacja tego zjawiska. Do akcji włączyła się także kaliska policja. -  Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że samo zerknięcie na ekran telefonu – chociażby po to, by sprawdzić, kto dzwoni – zajmuje kierowcy średnio 5 sekund. Przez ten czas, jadąc z prędkością 80 km/h, pokonuje on odcinek drogi równy boisku piłkarskiemu – mówi sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Takie zachowania aż czterokrotnie zwiększają ryzyko wypadków.

W 2011 r. na trasie Kalisz-Ostrów Wielkopolski 35-letni mieszkaniec Pleszewa zabił stojące na poboczu dwie młode studentki, w tym jedną w ciąży. Prokuratura dowiodła, że tuż przed wypadkiem mężczyzna korzystał z telefonu komórkowego: rozmawiał bez zestawu słuchawkowego i wysyłał SMS-y.  W 2014 r. kaliski sąd skazał sprawcę na 5 lat więzienia.

Sprawca wypadku na obwodnicy Nowych Skalmierzyc rozmawiał przez telefon

Za korzystanie w trakcie jazdy z telefonu komórkowego bez zestawu słuchawkowego lub głośnomówiącego, grozi 200 zł mandatu i 5 punktów karnych.  


Praktyczne wskazówki, jak skutecznie zmienić przyzwyczajenia drogowe można znaleźć na stronie internetowej kampanii www.bezkomorki.pl, a przebieg akcji śledzić na profilach na Facebooku https://www.facebook.com/akcjabezkomorki?_rdr i Instagramie:https://instagram.com/bezkomorki/. Patronat honorowy nad akcją "Nie (przy)dzwoń za kierownicą" objęła Komenda Główna Policji.


 

MIK, fot. KGP, wideo: organizator kampanii


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 23°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ 📸 Serwis aparatów cyfrowych – Poznań 🔧 Specjalizacja: Nikon D5100 / D5200 / D5300 📍 Profesjonalna naprawa błędu: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki." Masz aparat Nikon D5100, D5200 lub D5300 i pojawił się komunikat: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki"? Nie martw się – to częsty problem, który sprawnie i skutecznie naprawiamy! ✅ Bezpłatna diagnoza i wycena naprawy ✅ Oryginalne części lub wysokiej jakości zamienniki ✅ Gwarancja na wykonaną usługę ✅ Możliwość wysyłki sprzętu kurierem 📞 Zadzwoń teraz: 663 599 889 📧 E-mail: [email protected] 🌐 Strona internetowa: http://www.aparatserwis.pl 📍 Serwis stacjonarny w Poznaniu – łatwy dojazd i bezpłatny parking. Zadbaj o swój aparat – wróci do formy jak nowy! Zapraszamy do kontaktu! serwis aparatów cyfrowych Poznań, naprawa aparatów fotograficznych Poznań, naprawa błędu „ponownie naciśnij przycisk spustu migawki”, aparat pokazuje komunikat ponownie naciśnij spust migawki, naprawa migawki aparatu cyfrowego, serwis lustrzanek Poznań, naprawa Canon Nikon Sony Poznań, problem ze spustem migawki aparat, aparat nie robi zdjęć błąd migawki, fotograf Poznań naprawa sprzętu, gdzie naprawić aparat cyfrowy Poznań, serwis aparatów z błędem migawki, aparat nie ostrzy i pokazuje komunikat o migawce, co zrobić gdy aparat pokazuje ponownie naciśnij spust migawki, wymiana migawki aparat Poznań, naprawa aparatów fotograficznych z błędem, nikon serwis Poznań, canon serwis Poznań, sony serwis Poznań, Olympus serwis Poznań, Fujifilm serwis Poznań, sigma serwis Poznań, tamron serwis Poznań