Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Program mieszkań treningowych na półmetku. Co z tymi, którzy zdali egzamin z wyjścia z bezdomności?

Wiele lat na ulicy, kolejnych kilka w schroniskach i w końcu decyzja … by zmienić swoje życie! Zostawić wszystko, co ciągnie na dno – a najczęściej to alkohol – i zacząć od nowa. Obok terapii takim impulsem dla mieszkańców Domu św. Brata Alberta w Kaliszu jest mieszkanie. Żeby jednak dostać taką szansę trzeba wykonać katorżniczą pracę, ale program mieszkań treningowych, który w Kaliszu ruszył dwa lata temu pokazuje, że można. Potrzebna jest determinacja, wsparcie i nadzieja, że na jeszcze chwiejnej drodze można liczyć na zrozumienie i pomoc. Przede wszystkim w utrzymaniu tego, co z trudem się osiągnęło – trzeźwą samodzielność.
Program mieszkań treningowych na półmetku. Co z tymi, którzy zdali egzamin z wyjścia z bezdomności?

Tomasz przez siedem lat był bezdomny. Dwa spędził na ulicy. Później trafił do schroniska dla bezdomnych mężczyzn i tam otrzymał szansę, którą wykorzystał.

Zaczął walczyć z nałogiem, który zabrał mu dom i rodzinę, znalazł pracę i był pierwszą osobą w Kaliszu, która otrzymała mieszkanie treningowe w ramach programu „Powrót z bezdomności”. - Początki były ciężkie w związku z chorobą alkoholową. Trzeba było sobie wypracować u sąsiadów dobre zdanie i u wszystkich, którzy w okolicy piją i nauczyć ich, że ja nie piję i żeby mnie nie częstowano. Na początku byłem odsuwany, nikt mnie nie lubił, bo nie piję więc może coś nie tak – mówi o początkach „na swoim”  Tomasz Michalski. -  Ale jak poznali mnie i posłuchali, jaki byłem i jaki jestem trzeźwy to każdy mi z tych pijących podaje rękę i mam u nich szacunek. Mówią: „tak trzymaj Tomek”.

Marzą, by wrócić do normalnego życia

Trzyma się od czerwca 2018 roku. Zanim mógł wprowadzić się do mieszkania przy ul. Kadeckiej musiał lokal wyremontować. Ten otrzymał w stanie nienadającym się do normalnego użytkowania. -  Gdy otworzyliśmy to mieszkanie to się trochę załamaliśmy, bo tu szyba zbita, czarne ściany, grzyb na grzybie i mówię do Tomka: „startujesz z tym mieszkaniem, bo na razie mamy dwa, a tobie przypadło to”. I Tomek mówi: „słuchaj, dam radę” – przypomina Paweł Kołeczko, dyrektor Domu św. Brata Alberta.  - I teraz, po kilkunastu miesiącach, Tomek jest mężczyzną ogarniętym życiowo. Sam fakt, że to mieszkanie wyremontował i jest w stanie się utrzymać pokazuje, że taki program, że danie wędki, a nie ryby ma sens. Bezdomni w większości marzą, by wrócić do normalnego życia.

Uczy się żyć od nowa

Wszystko w niewielkim, liczącym 22 metry kwadratowe powierzchni mieszkaniu, zrobił sam lub z pomocą kolegów. Najpierw tak, by móc się jak najszybciej wprowadzić, a od tego czasu drobne zmiany wprowadza na bieżąco. - Ja od nowa uczę się żyć. Teraz, po pięcioletnim okresie niepicia, uważam, że to moje pijane życie było stracone. W okresie kiedy piłem nie myślałem o innych, nie myślałam o jedzeniu, tylko o alkoholu – przestrzega Tomasz. - Alkohol mnie teraz nie interesuje, myślę jak pomalować mieszkanie, jak je upiększyć, jak się ubrać. Zupełnie inne życie. Teraz wiem, że żyję. No i mam narzeczoną Ewę. Na razie jeszcze ze mną nie mieszka, bo ja nie jestem zameldowany tutaj, ale w najbliższym okresie planujemy ślub. Także będziemy tworzyć rodzinkę razem z moim psiaczkiem, Myszką.

Oczywiście pies jest wzięty ze schroniska dla bezdomnych zwierząt, które sąsiaduje ze schroniskiem dla bezdomnych mężczyzn przy ul. Warszawskiej. Dwaj rozbitkowie znaleźli nowy – wspólny dom. A Tomasz jest przykładem da innych mieszkających w Domu św. Brata Alberta. - Każdy z nich miał swoją rodzinę, przez alkohol stracili nie tylko rodzinę, ale również mieszkanie, czyli ten swój własny kąt- przypomina działanie mechanizmu wchodzenia w bezdomność Paweł Kołeczko. - Dlatego jak wszedł ten program mieszkań treningowych, to ja byłem w szoku, co się z tymi moimi mieszkańcami zaczęło robić. Oni chodzili, dopytywali, jakie warunki, na jakich zasadach i do dziś chęć otrzymania mieszkania treningowego w nich żyje.

Dwa lata próby i co dalej?

Takich mieszkań w Kaliszu jest osiem. Każdy z lokatorów wprowadza się na okres próby.

Decyzję, by zacząć nowe życie trzeba podjąć samemu, ale po latach destrukcyjnego bycia na krawędzi potrzebne jest wsparcie. Część z tych, którzy podjęli wyzwanie wróciła do schroniska, ale są też tacy (a jednym z nich jest Tomasz), dla których teraz najważniejszy jest by, tak jak obiecywano na początku, kiedy program startował mogli nadal cieszyć się swoim miejscem na ziemi. - Jeżeli Tomek otrzymałby to mieszkanie powiedzmy na własność, to dla pozostałych mieszkańców będzie to ten bodziec, by zacząć walczyć o powrót do normalnego życia – stwierdza Paweł Kołeczko.

Wszystko wskazuje na to, że tak może być. - Mieszkanie treningowe ulegnie przekwalifikowaniu na socjalne lub komunalne. Zamieszkująca tam osoba pozostanie w nim, przede wszystkim dlatego, że taką postawę trzeba i należy docenić i wspierać – mówi Mateusz Podsadny, wiceprezydent Kalisza. - Działanie takie jest godne naśladowania i powinno być wzorem dla innych osób, borykających się i walczących z chorobą alkoholową. Warto podkreślić, że bilans mieszkań będzie się zgadzał, gdyś Schronisko im. św. Brata Alberta dostanie kolejne mieszkanie. Program działa bardzo dobrze, a Miasto Kalisz, w miarę swoich możliwości, będzie pomagać – dodaje Mateusz Podsadny.

AW, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 4°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 12 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: JolaTreść komentarza: Tak, jeden taki dzień i zarabia tyle co ty w 2 miesiące.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 22:41Źródło komentarza: 2 minuty na pacjenta? Szokujące listy kaliskiej Poradni FAKTY INTERWENCJAAutor komentarza: PiwoniczaninTreść komentarza: Granicą Sulisławic jest ulica Wenedów . Sulisławice należą do Kalisza od 2000 roku , a ulica Rzymska , która w całości leży na terenie Piwonic była już wcześniej w Kaliszu ( od 1976) . Jako wychowany w Kolonii Piwonice Zachód znam dokładnie granice mojej miejscowości włączonej do Kalisza w 1976 roku. Dobrze to widać na geoportal 2 . Można tam włączyć warstwę Podział Administracyjny . Wtedy ukaże się obszar obrębu 148 Piwonice Kol. Zachód .Data dodania komentarza: 7.11.2025, 17:30Źródło komentarza: „Killer lokalnych sklepów”? Sprzedaż spadła o 40 procentAutor komentarza: efkaTreść komentarza: TA ŚMIESZNA KOALICJA UBYWATELSKA , WYMYŚLIŁA HASŁO ----RODZIĆ PO LUDZKU !!! CZYLI NA SORACH SZPITALNYCH !!!!!!!! SKANDAL DO ENTEJ POTĘGI .Data dodania komentarza: 7.11.2025, 17:19Źródło komentarza: Na pacjentów nie ma pieniędzy. Milionowe zadłużenie szpitaliAutor komentarza: DzikTreść komentarza: Poszukaj ogłoszeń o naborze franczyzobiorców do Ropuchy i będziesz wszystko wiedział! Jak ktoś podpisał cyrograf, to łyka towar i nie marudzi :)Data dodania komentarza: 7.11.2025, 16:22Źródło komentarza: „Killer lokalnych sklepów”? Sprzedaż spadła o 40 procent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Witaj, mam na imię Bartek, jestem fotografem specjalizującym się w fotografii reportażowej oraz eventowej/okolicznościowej! UWAGA! Posiadam upoważnienie Diecezji Kaliskiej do fotografowania podczas liturgii - które fotografowie chcący pracować w świątyniach powinni posiadać - gwarantuje to, że ksiądz jako zarządca kościoła zgodzi się na fotografowanie przeze mnie i będzie skłonny pójść na pewne ustępstwa a ja z należytą powagą uwiecznię ceremonie Twoje i Twojej rodziny: chrzty, komunie, śluby oraz inne! Z chęcią podejmę z Tobą współpracę i wykonam reportaż z Twojej imprezy: -urodziny, chrzciny, komunie, jubileusze, etc. Posiadam duże doświadczenie w fotografii reportażowej, przyjmuję zlecenia od mediów takie jak: -imprezy gminne, miejskie, spotkania, koncerty, zarówno plener jak i sala. Wykonam dla Ciebie również zdjęcia wizerunkowe! Do każdego zlecenia podchodzę indywidualnie, przed sesją przekażesz mi wskazówki co i kto jest najważniejsze, bym mógł dopasować swoją pracę do Twoich oczekiwań! Na pewno się dogadamy, tak więc śmiało dzwoń, pisz, kontaktuj się ze mną jak Ci wygodnie! WOLNE TERMINY oraz KONKURENCYJNE STAWKI! Dysponuję profesjonalnym sprzętem fotograficznym – zdjęcia wykonuję „branżowym standardem” aparatem Sony A7III. Wszystkie moje realizacje poddane są należytej obróbce graficznej. Zachęcam do kontaktu i zapoznania się z moją stroną internetową!