Reklama
Reklama
Reklama

„Killer lokalnych sklepów”? Sprzedaż spadła o 40 procent

Sieć Dino nie zmniejsza apetytu na kolejne lokalizacje swoich sklepów. Nie wszędzie dostaje pozwolenie na budowę, ale szczególnie w Wielkopolsce i północno – zachodniej części kraju Dino zdominowało konkurencję, a marka ma przed sobą jeszcze spore pole do eksploatacji.
„Killer lokalnych sklepów”? Sprzedaż spadła o 40 procent

Dino otworzyło swój kolejny market w Kaliszu przy ul. Kordeckiego, rozpoczyna budowę obiektu również w Sulisławicach. Market otwarto też w Tuliszkowie, w Jarocinie próbowano, ale sieć nie dostała pozwolenia na budowę, podobnie jak w Kaliszu przy ul. Łódzkiej. Mimo takich drobnych problemów Dino zdominowało krajobraz mniejszych miast, a nawet wsi. Z dużą szkodą dla jej konkurencji. 

 - Dino to killer lokalnych sklepów, wszędzie tam gdzie się pojawia sklepy niezależne i franczyzowe tracą obrót, a wiele z nich się zamyka. Lokalnym sklepom trudno konkurować ze standardem, który oferują supermarkety Dino, nawet gdy jeszcze nie sięga on do tego, co oferuje np. Lidl. Klient ze wsi i małych miasteczek ma inne wymagania niż klienci z największych miast. Oferta, ceny i doświadczenie zakupowe oferowane przez Dino świetnie trafia w ich potrzeby – mówi w serwisie branżowym wiadomoscihandlowe.pl  prezes średniej wielkości firmy produkującej słodycze, który chcące pozostać anonimowy.

O próbach konkurencji z Dino mówi przedstawiciel innej dużej sieci franczyzowej. 

  – W kilku miejscowościach, gdzie działają nasze sklepy, otworzyło się Dino. Sprzedaż naszych sklepów spadła nawet o 40 proc. i nigdy już jej nie odzyskały pomimo wielu wysiłków. W najlepszym wypadku obroty odbijały naszym placówkom o 20 maksymalnie 30 proc. przy dużym wysiłku promocyjnym. Dino ze swoją skalą i wystandaryzowanym modelem jest nie do zatrzymania – mówi przedsiębiorca w Wiadomościach Handlowych.

Dino wycina konkurencję, głównie małe rodzinne sklepy nie zrzeszone w franczyzę oraz mniejsze, samodzielne markety. 

Dino większość nowego wolumenu pozyskała z lokalnych supermarketów oraz małego formatu zorganizowanego i niezorganizowanego. Łącznie to 2/3 wolumenu.  Obecnie aż 67 proc. wartości zakupów gospodarstw domowych w Dino realizowanych jest na terenach wiejskich – wylicza Szymon Mordasiewicz, dyrektor zarządzający w agencji YouGov.

Przed Dino dwa duże wyzwania. Pierwszym z nich jest próba ekspansji większych miast i konkurencja z największymi w branży. Symbolem tej ekspansji były kontrowersję wokół planów budowy Dino w warszawskim Wilanowie. Drugim wyzwaniem jest zwiększenie udziału produktów własnych w sprzedaży.

Obecnie sieć jest na podobnym etapie rozwoju, na jakim Biedronka była 20 lat temu. Jej oferta koncentruje się na produktach spożywczych, z ograniczonym udziałem produktów świeżych – choć posiada dobrze rozwinięty dział mięsny. Według danych YouGov udział marek własnych w Dino wynosi zaledwie 8 proc., co pokazuje, że sieć dopiero buduje swoją strukturę asortymentową – mówi w serwisie wiadomoscihandlowe.pl Szymon Mordasiewicz.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 4°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Witaj, mam na imię Bartek, jestem fotografem specjalizującym się w fotografii reportażowej oraz eventowej/okolicznościowej! UWAGA! Posiadam upoważnienie Diecezji Kaliskiej do fotografowania podczas liturgii - które fotografowie chcący pracować w świątyniach powinni posiadać - gwarantuje to, że ksiądz jako zarządca kościoła zgodzi się na fotografowanie przeze mnie i będzie skłonny pójść na pewne ustępstwa a ja z należytą powagą uwiecznię ceremonie Twoje i Twojej rodziny: chrzty, komunie, śluby oraz inne! Z chęcią podejmę z Tobą współpracę i wykonam reportaż z Twojej imprezy: -urodziny, chrzciny, komunie, jubileusze, etc. Posiadam duże doświadczenie w fotografii reportażowej, przyjmuję zlecenia od mediów takie jak: -imprezy gminne, miejskie, spotkania, koncerty, zarówno plener jak i sala. Wykonam dla Ciebie również zdjęcia wizerunkowe! Do każdego zlecenia podchodzę indywidualnie, przed sesją przekażesz mi wskazówki co i kto jest najważniejsze, bym mógł dopasować swoją pracę do Twoich oczekiwań! Na pewno się dogadamy, tak więc śmiało dzwoń, pisz, kontaktuj się ze mną jak Ci wygodnie! WOLNE TERMINY oraz KONKURENCYJNE STAWKI! Dysponuję profesjonalnym sprzętem fotograficznym – zdjęcia wykonuję „branżowym standardem” aparatem Sony A7III. Wszystkie moje realizacje poddane są należytej obróbce graficznej. Zachęcam do kontaktu i zapoznania się z moją stroną internetową!