Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Sukces pod prąd. Z Pleszewa do Chin

Rzeki kijem nie zawrócisz – brzmi znane porzekadło, ale zdarza się, że można odwrócić trendy. Kiedy nasz rynek zalewany jest produktami z Chin, pleszewska firma Florentyna wysyła swoje do Azji. Chociaż łatwo nie było. Najpierw musieli przetrzeć szlaki, a zaczęli od największych w tamtym regionie targów, na których byli pierwszą europejską firmą. Firmą, która korzeniami sięga Kalisza, a obecnie z powodzeniem działa w sąsiednim powiecie. I co ważne – stawia na ludzi z regionu.
Sukces pod prąd. Z Pleszewa do Chin

Żeby móc zaprezentować się w Kantonie wśród prawie 30 tysięcy wystawców - jako pierwsi z Europy - potrzebowali kilku lat. Syn założyciela pleszewskiej firmy, a obecnie dyrektor do spraw zakupów w firmie Florentyna, w 2006 roku zamarzył sobie, by wystawić produkowane przez nich produkty w Chinach.  Udało się dwa lata temu. - To był nasz debiut. Wtedy mieliśmy małe stoisko. Nie wiedzieliśmy, czy to wypali, czy to w ogóle będzie sukces. Było dużo niewiadomych, bo wcześniej nikt z Europy się tam nie wystawiał i to była próba. I chyba wyszło. 

Pierwsze stoisko miało 15 metrów kwadratowych. W ostatniej jesiennej edycji już 45 metrów kwadratowych. A oferta pleszewskiej firmy była prezentowana w głównej hali, którą w ciągu kilku dni odwiedza około 200 tysięcy osób. I w tym gronie znalazło się sporo odbiorców produktów rodem z Wielkopolski.

Florentyna to tzw. małe AGD, a wśród pięciu tysięcy produktów można znaleźć: garnki, patelnie, sztućce, opakowania, dekoracje.  Eksport do Azji ruszył niemal od razu. - Dzięki temu, że mieszkańcy Chin stają się zamożniejsi, szukają towarów z Europy. Dla nich to synonim luksusu - dodaje Filip Matecki. 

W ciągu dwóch lat, m.in. dzięki oryginalności, na którą pracuje na miejscu zespół własnych projektantów, produkt firmy stał się rozpoznawalny i zdobył tamtejszy rynek, z czego nie ukrywa zadowolenia Sandra Matecka, dyrektor marketingu w firmie Florentyna. - Wszystkie dekoracje, które znajdują się na produktach tekstylnych, artykułach AGD, porcelanie to są nasze indywidualne wzory - zapewnia. - Oczywiście projektujemy też opakowania i to było wspaniałym dla nas wyróżnikiem. Zwracało uwagę dostawców odwiedzających naszą firmę i dzięki temu dali nam ogromną szansę, by ten towar wysyłać do Chin.

Obok samych targów, jak podkreślają właściciele firmy, ważne były też kontakty z potencjalnymi kontrahentami, którzy zanim zdecydowali się na podpisanie umów, odwiedzali pleszewską spółkę. I obok samych produktów, do współpracy zachęcił ich rodzinny charakter biznesu i możliwości rozwoju zawodowego. - Szukamy pracowników: od magazynierów po najwyższą kadrę, nawet zarządzającą - zachęca Daria Muzyka, dyrektor HR w firmie Florentyna. - U nas tak naprawdę każdy może znaleźć swoje miejsce: od specjalisty, gdzie przechodzi do głównego specjalisty. Ma możliwość rozwoju, żeby zostać menagerem grupy i co najważniejsze zostać w przyszłości dyrektorem. Firma przeżywa ogromny rozwój, więc za tym rozwojem stawiamy na wysoko wykfalifikowaną kadrę w każdej dziedzinie.

Szczególnie na specjalistów z regionu. A pokonanie Wielkiego Muru w Chinach sprawiło, że firma zaczęła rozglądać się za kolejnymi rynkami, na których mogłaby być może nie tyle pierwsza, ale rozpoznawalna jak w Azji. W planach są USA i Emiraty Arabskie.

AW, zdjęcia autor, firma Florentyna 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 4°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Witaj, mam na imię Bartek, jestem fotografem specjalizującym się w fotografii reportażowej oraz eventowej/okolicznościowej! UWAGA! Posiadam upoważnienie Diecezji Kaliskiej do fotografowania podczas liturgii - które fotografowie chcący pracować w świątyniach powinni posiadać - gwarantuje to, że ksiądz jako zarządca kościoła zgodzi się na fotografowanie przeze mnie i będzie skłonny pójść na pewne ustępstwa a ja z należytą powagą uwiecznię ceremonie Twoje i Twojej rodziny: chrzty, komunie, śluby oraz inne! Z chęcią podejmę z Tobą współpracę i wykonam reportaż z Twojej imprezy: -urodziny, chrzciny, komunie, jubileusze, etc. Posiadam duże doświadczenie w fotografii reportażowej, przyjmuję zlecenia od mediów takie jak: -imprezy gminne, miejskie, spotkania, koncerty, zarówno plener jak i sala. Wykonam dla Ciebie również zdjęcia wizerunkowe! Do każdego zlecenia podchodzę indywidualnie, przed sesją przekażesz mi wskazówki co i kto jest najważniejsze, bym mógł dopasować swoją pracę do Twoich oczekiwań! Na pewno się dogadamy, tak więc śmiało dzwoń, pisz, kontaktuj się ze mną jak Ci wygodnie! WOLNE TERMINY oraz KONKURENCYJNE STAWKI! Dysponuję profesjonalnym sprzętem fotograficznym – zdjęcia wykonuję „branżowym standardem” aparatem Sony A7III. Wszystkie moje realizacje poddane są należytej obróbce graficznej. Zachęcam do kontaktu i zapoznania się z moją stroną internetową!