Śmiertelne potrącenie rowerzysty. Sprawca uciekł, na drugi dzień sam zgłosił się na policję

Do zdarzenia doszło 17 lutego przed godziną 21.00, na drodze powiatowej P5680. - Policjanci, którzy pracowali na miejscu zdarzenia wspólnie z Prokuraturą Rejonową z Kępna ustalili, że jadący rowerem 64-letni mieszkaniec gminy Bralin, poruszając się prawidłowo w terenie zabudowanym, został potrącony przez samochód osobowy marki Renault Scenic, którego kierujący nie zatrzymał się, aby udzielić poszkodowanemu pomocy i odjechał w kierunku miejscowości Domasłów. Rowerzysta w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu – informuje sierż. Justyna Niczke, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kępnie.

Funkcjonariusze poprosili o pomoc media, które zamieściły komunikat o poszukiwaniu sprawcy. Z samego rana w poniedziałek w komendzie rozdzwoniły się telefony. - Między innymi mieszkańcy typowali pojazdy, które mogły brać udział w tym zdarzeniu.

Kilkanaście minut po godzinie 9.00 rano, sprawca wypadku zgłosił się do jednostki sam – dodaje sierż. Justyna Niczke.

To 29-letni mieszkaniec gminy Perzów. Policja ustala, czy w chwili zdarzenia był trzeźwy, choć ucieczka z miejsca wypadku wiąże się z taką samą karą, jak spowodowanie go pod wpływem alkoholu – w tym przypadku do 12 lat pozbawienia wolności.

MIK, fot. KPP Kępno