Najadł się, wyspał i… nie zapłacił

Mężczyzna zameldował się w hotelu w Kaliszu 12 lutego br. Zachowywał się  bardzo swobodnie; przez cały wieczór jadł i pił w hotelowym barze, a po wszystkim udał się na spoczynek. Rano, 13 lutego pozostał po nim tylko nieuiszczony rachunek w wysokości 750 zł. - Zawiadomienie o powyższym wyłudzeniu usług złożył przedstawiciel pokrzywdzonego hotelu. Przeprowadzone dochodzenie doprowadziło do identyfikacji podejrzanego, a jednocześnie  ustalenia, że dopuścił się on innych podobnych czynów na terenie całej Polski – mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.

Z uwagi na niemożność ustalenia miejsca pobytu mężczyzny, śledztwo zawieszono. W lipcu 2014 r. ustalono, że 53-latek został zatrzymany i osadzony w areszcie śledczym w Świnoujściu. Wówczas kaliska prokuratura podjęła dochodzenie. - Oskarżony był wielokrotnie karany i obecnie zarzucono mu działanie w warunkach recydywy specjalnej podstawowej. Za oszustwo grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności – dodaje Janusz Walczak.

MIK, fot. autor