Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Miał cztery promile, nie zauważył szlabanu

Kompletnie pijany kierowca omal nie wjechał pod pociąg. Do zdarzenia doszło na oczach policjantów, którzy chwilę wcześniej mijali sprawcę. Ten nie zatrzymał się przed przejazdem kolejowym, mimo że rogatki były już opuszczone do połowy.
Miał cztery promile, nie zauważył szlabanu

Wszystko działo się w poniedziałek, 12 listopada w Jarocinie. – 46-letni mężczyzna, jadąc z Zakrzewa w kierunku Witaszyc, minął się z policyjnym radiowozem. Policjanci od razu zwrócili uwagę na nierówny tor jazdy samochodu i zawrócili – relacjonuje asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy jarocińskiej policji. - Zbliżając się do opla zauważyli, że jego kierowca wjeżdża na przejazd kolejowy, pomimo iż sygnalizacja świetlna wskazywała kolor czerwony, a szlabany były w połowie opuszczone. Chwilę później mężczyzna został zatrzymany do kontroli.

Policjanci zbadali stan trzeźwości kierowcy. Urządzenie pokazało prawie 4 promile. Dodatkowo ustalono, że mieszkaniec gminy Koźmin Wielkopolski nie posiada uprawnień do kierowania. - Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2 oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Mężczyzna poniesie także odpowiedzialność za popełnione wykroczenia – dodaje rzeczniczka komendy w Jarocinie.

MIK, fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 14°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama