Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Testujemy elektrycznego Nissana. Jazda cicha, dynamiczna i prawie za darmo WIDEO

Eletromobilność wkracza do Kalisza. Samochód napędzany wyłącznie silnikiem elektrycznym nie jest już tylko niepraktycznym gadżetem czy naukowym prototypem. Nissan do masowej sprzedaży wprowadził model Leaf o napędzie elektrycznym. A piątkowa prezentacja pojazdu zbiegła się z konferencją w kaliskim salonie Nissan Polody na temat elektromobilności, w której wzięły udział władze Kalisza i Wielkopolski. O ile samochody elektryczne stały się faktem, a przypomnijmy, że w ofercie obok Nissana mamy też np. Audi e-tron czy Renault Zoe, to o wiele gorzej wygląda infrastruktura publiczna, która umożliwia np. tankowanie czyli ładowanie tego typu pojazdów.
Testujemy elektrycznego Nissana. Jazda cicha, dynamiczna i prawie za darmo WIDEO

Bez wątpienia pojazdy o napędzie elektrycznym są przyjazne dla środowiska. Po prostu nie emitują żadnych spalin. Ale dobroczynność dla przyrody to może być za słaby argument dla kierowców, którzy auto traktują jak narzędzie do pracy i szybkiego i wygodnego przemieszczania się. Dlatego dla nich najważniejszą informacją jest fakt, że samochody elektryczne przestały być efekciarską zabawką. Osiągami niewiele się różnią od konwencjonalnych pojazdów.

Nissan Leaf mocą silnika, maksymalną prędkością czy przyśpieszeniem nie ustępuje tradycyjnym autom w swojej klasie. A ma nad nimi przewagę w wielu aspektach: jest cichy, tańszy w utrzymaniu, bo silnik jest mniej skomplikowany, nie trzeba wymieniać oleju, pasku rozrządu, jest mniej awaryjny. W dodatku naszpikowany nowoczesną technologią, np. systemem propilot czy e-pedal.

Ma też swoje wady. Jedną z nich jest cena. Kosztuje 153 tys. zł i jest droższy o połowę od konwencjonalnych aut o porównywalnych parametrach. Jego zasięg to 300 km – tyle przejedziemy po jednorazowym ładowaniu akumulatorów. Jest za to dużo tańszy w eksploatacji. Jeśli będziemy mieć szczęście w podróży i natrafimy na darmowe stacje ładowania, to  jedziemy nim praktycznie za darmo. Jeśli za ładowanie będziemy musieli zapłacić, to koszt użytkowania wynosi około 6- 8 zł na 100 km.  Można ładować go również w domu z sieci 220 V, zupełnie jak… smartfona.  W warunkach domowych akumulatory ładowane są kilka godzin.  Na stacjach wystarczy kwadrans. Ale jest też ryzyko, że stacji ładowania nie znajdziemy w podróży w ogóle.  

Np. na trasie Kalisza – Warszawa  stacje ładowania znajdziemy w Warszawie, Łodzi i w Sieradzu. W Kaliszu takiej nie ma, za wyjątkiem tej w salonie Nissan Polody.

M.in. organizacja infrastruktury, która zapewni bezpieczne i komfortowe korzystanie z elektrosamochodów była tematem piątkowej konferencji w Nissan Polody. Wicemarszałek Marzena Wodzińska mówiła o rozwiązaniach systemowych na szczeblu województwa i m.in. zaangażowaniu środków unijnych na rozwój stacji ładowania w Wielkopolsce.  

Wiceprezydent Kalisza Barbara Gmerek powiedziała, że miasto rozpatruje budowę dwóch stacji ładowania w Kaliszu, by zachęcić mieszkańców do kupowania aut elektrycznych. Krystian Kinastowski, kandydat na prezydenta Kalisza proponuje, by jedną z takich stacji pobudować na parkingu przy ul. Majkowskiej, który jego zdaniem powinien być parkingiem buforowym typu Park&Raide i na nim przyjezdni mogliby ładować elektroauta.

Samorządowcy rozmawiali też o wykorzystaniu elektromobilności w komunikacji publicznej. Zaprezentowano m.in. w pełni elektryczny autobus marki Solaris, który jeździ we flocie miejskiego przewoźnika w Ostrowie Wielkopolskim.

MS, fot. autor, wideo Magazynu Miejskiego


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 20°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 10 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: Troszkę pokoryTreść komentarza: Bad Company. A na co oni są tacy bad?Data dodania komentarza: 7.07.2025, 19:02Źródło komentarza: Dawid walczy o życie. PILNY apel bliskich!Autor komentarza: ZainteresowanaTreść komentarza: Szkoły które nie przyjmują dzieci z różnych środowisk i " elimnują" słabeuszy już na etapie naboru zawsze będą miały najlepsze wyniki. Niech spróbują popracować z dziećmi z różnych środowisk i uzyskać świetne wyniki. W tzw. szkołach publicznych, taka "segregacja" jest niedopuszczalne min. dlatego, by nie dopuścić do wyliczeń dzieci. Znam co najmniej kilkoro dzieci, które chodziły do np Nszaretanek, które były bardzo przeciętne w nauce, a na egzaminach uzyskiwały całkiem niezłe wyniki. Myślę, że odgrywa tu rolę fakt, iż nie ma w tych grupach szkolnych uczniów bardzo słabych, które by "spowalniały" grupę. Ale później w dalszym kształceniu ci uczniowie wcale nie radzili sobie lepiej, niż uczniowie, którzy osiągnęli dobre wyniki w szkołach powszechnych.Data dodania komentarza: 7.07.2025, 18:57Źródło komentarza: Uczniowie poznali wyniki egzaminów. Jak poradziły sobie kaliskie szkoły?Autor komentarza: KazikTreść komentarza: Trzeba przyznać, że nachalna propaganda PiS i Konfederatów działa. Ciemny lud to łyka. A kilka dni temu Czaputowicz (minister w czasach PiS) w Faktach tłumaczył dziennikarzowi, jak za jego kadencji tysiącami wpuszczano emigrantów wiedząc, że oni nie chcą w Polsce zostać. Miała to być odpowiedź na histerię bąkiewiczowych "patriotów" broniących granic, przed odsyłaniem przez niedobrych Niemców, tych "inżynierów" i "artystów" z POLSKIMI WIZAMI!! z powrotem do naszej krainy.Data dodania komentarza: 7.07.2025, 18:46Źródło komentarza: STOP imigrantom! Będzie protest w Ostrowie i KoninieAutor komentarza: efkaTreść komentarza: JAKOŚ NIEE WIERZĘ ,W TE KONTROLE SAMOCHODÓW I BAGAŻNIKÓW ( KAŻDEGO SAMOCHODU ) . NIEMCY JAK ZWYKLE BĘDA ROBIĆ SWOJE , JEŚLI NIE PRZEZ PRZEJŚCIA GRANICZNE , TO LASEM POD OSŁONA NOCY /// GRANICE POLSKI Z NIEMCAMI POWINNY ZOSTAĆ ZAMKNIĘTE /// --JAK ŚWIAT ŚWIATEM , NIGDY NIEMIEC NIE BĘDZIE POLAKOWI BRATEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!Data dodania komentarza: 7.07.2025, 18:39Źródło komentarza: Z Kalisza na granice. Nasi funkcjonariusze na posterunku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Technik Serwisu Technik Serwisu 🔧 TECHNIK SERWISU Lokalizacja: Praca mobilna (Polska i zagranica) Firma: Gunnebo Polska Sp. z o.o. – część międzynarodowej grupy Gunnebo, lidera w dziedzinie zabezpieczeń technicznych Dołącz do naszego zespołu technicznego w Kaliszu! Jeśli masz wiedzę z zakresu elektrotechniki, lubisz nowe technologie i jesteś gotowy na podróże – ta oferta jest dla Ciebie. 🛠️ Zakres obowiązków: • Montaż i uruchamianie systemów teletechnicznych (alarmowych, pożarowych, kontroli dostępu, CCTV) • Instalacja systemów elektrycznych dedykowanych do zabezpieczeń • Programowanie i konfiguracja urządzeń • Serwis, konserwacja i przeglądy systemów (gwarancyjne i pogwarancyjne) • Diagnozowanie usterek i rozwiązywanie problemów technicznych • Sporządzanie dokumentacji technicznej i serwisowej ✅ Nasze oczekiwania: • Wykształcenie techniczne (elektronika, elektrotechnika) • Doświadczenie w montażu i serwisie instalacji teletechnicznych – mile widziane • Umiejętność czytania dokumentacji technicznej (w tym elektrycznej) • Znajomość obsługi komputera i elektronarzędzi • Komunikatywna znajomość języka angielskiego • Prawo jazdy kat. B • Gotowość do podróży służbowych (również zagranicznych) – warunek konieczny • Samodzielność i dobra organizacja pracy 🎁 Oferujemy: • Stabilne zatrudnienie (umowę o pracę na pełen etat) • Wynagrodzenie zasadnicze zależne od umiejętności i doświadczenia • Premie oraz dodatki do wynagrodzenia zasadniczego • Benefity, a w tym prywatną opiekę medyczną, karty sportowe, pracowniczy program emerytalny w całości finansowany przez pracodawcę, ubezpieczenie grupowe • Szkolenia wdrażające i rozwijające (kursy zawodowe, dodatkowe uprawnienia) • Możliwość pracy przy projektach w Polsce i za granicą 📩 Jak aplikować? Prześlij swoje CV z klauzulą RODO do 15 lipca br. na adres: 📧 [email protected]