Małe, kameralne kino swoją siedzibę znajdzie w dworcu PKP, który Opatówek przejął i będzie remontować na potrzeby Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury. Obiekt jest duży, więc znajdzie się miejsce dla X Muzy. – Pomysł stworzenia u nas kina dopiero się narodził. Można powiedzieć, że ma zaledwie kilka godzin, ale jest na tyle ciekawy, że podchodzimy do niego z entuzjazmem – mówi burmistrz Sebastian Wardęcki.
Pieniądze na remont się znalazły. Samorząd otrzymał je w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Remont powinien ruszyć w najbliższych tygodniach i zakończyć się w połowie przyszłego roku. I to jest moment, kiedy w Wielkopolsce sieć „Kin za Rogiem” ma prężnie działać. – W takim kinie jest od 30 do 45 miejsc – mówi Marzena Wodzińska, członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego, która zaproponowała stworzenie kameralnego kina w Opatówku. – W planach mamy 33 lokalizacje. Mam nadzieję, że Opatówek będzie 34. Jest pomysł, by powstało ich 100. Na stulecie odzyskania niepodległości. Jeśli połowa będzie w południowej Wielkopolsce to będę szczęśliwa. A myślę, że pomysłem szybko zarazimy samorządy.
A „Kina za Rogiem” mają mieszkańcom małych miejscowości oferować nowości, ale też filmy ambitne w dobrej jakości technicznej. Tak by osoba, która nie wybierze multipleksu, a właśnie takie kameralne oglądanie czuła się równie komfortowo. I co ważne, sama mogła decydować o repertuarze z dostępnej w takich placówkach bibliotek. A wszystko za około 5 złotych.
W naszym województwie projekt „Kino za Rogiem” koordynuje Stowarzyszenie Miast i Powiatów Wielkopolski, które na budowanie siedzib dla X Muzy pozyskało 400 tysięcy złotych z WRPO 2014 +.
W Wielkopolsce małe kina powstały już m.in. w Rychwale, Mieścisku, Starym Mieście i Strzałkowie. W całej Polsce jest ich około 50.
AW, zdjęcie UMWW
Napisz komentarz
Komentarze