Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Niechlubny rekord w służbie zdrowia? W kolejce do szpitala każą mu czekać 16 lat!

16 lat w kolejce do szpitala. To chyba rekord? W takiej sytuacji znalazł się mieszkaniec Doruchowa w powiecie ostrzeszowskim. Robert Mazurkiewicz jako policjant w zawodzie przepracował ponad 25 lat. Gdy przeszedł na zasłużoną emeryturę, dopadły go problemy zdrowotne. Zwrócił się z tym do polskiej służby zdrowia. Bez problemu zostanie przyjęty do szpitala, ale 5 czerwca… 2033 roku.
Niechlubny rekord w służbie zdrowia? W kolejce do szpitala każą mu czekać 16 lat!

50-letni pan Robert cierpi m.in. na zwyrodnienie i skrzywienie kręgosłupa. Konieczna jest rehabilitacja, która w przyszłości może uchronić go przed skomplikowaną operacją.  Jak informuje portal ostrzeszowinfo.pl, problem w tym, że szpital w Ustroniu, w którym miałby przejść rehabilitację, każe mu czekać na przyjęcie na oddział aż 16 lat. Na skierowaniu widnieje termin: 5 czerwca 2033 roku.

 - Ja dzwoniłem do tego szpitala, żeby się dowiedzieć, skąd takie odległe terminy. W pierwszej wersji tej rozmowy powiedziano mi, że terminy takie powstały ze względu na to, że niektóre szpitale nie znalazły się w tzw. sieci szpitali, poza tym rozmawiająca ze mną pani powiedziała mi, że takie terminy są we wszystkich szpitalach – mówi.

Z nadzieją, że być może w innych placówkach znajdzie szybszą pomoc, doruchowianin skontaktował się z dwoma innymi szpitalami. W przypadku jednego z nich termin oczekiwania wynosi od 6 do 8 lat, w drugim – 6 lat. To i tak za długo. Jednak lekarze zaproponowali mu inne wyjście z sytuacji. Leczenie prywatne. -Jeśli za pieniądze, to wystarczy poczekać około 2 miesięcy i nawet można wybrać termin – wyznaje. - Ale dlaczego płacić, jeśli przez 30 lat człowiek opłaca składki zdrowotne. To po co to płacić!? – pyta zirytowany. Chyba nie trzeba dodawać, że koszt prywatnego leczenia to rząd kilku, a nawet kilkunastu tysięcy złotych. 

Bulwersującą sprawą postanowił zainteresować parlamentarzystów (pan Robert to także radny Gminy Doruchów). 24 października ubiegłego roku udał się do Biura Poselskiego Beaty Kempy w Sycowie (PiS). 6 listopada odwiedził biuro posła Tomasza Jaskóły z Kukiz'15, znajdujące się w Częstochowie. Dziewięć dni później wysłał pismo do posła Jerzego Kozłowskiego z Kalisza (Kukiz'15). Liczył, że przedstawiciele społeczeństwa w Sejmie udzielą mu odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak długo trzeba czekać na leczenie w polskich szpitalach. Po dziś dzień odpowiedzi nie uzyskał. - Nikt się nie odezwał, nawet nie było telefonów, gdzie już mi nie chodził o to, żeby oni cokolwiek załatwiali, chodziło mi o to tylko, żeby się ustosunkowali do tego skierowania i telefonicznie mnie poinformowali, co oni w tej sprawie zrobili, co się dowiedzieli, jak do sprawy się ustosunkowali – tłumaczy. - Uważałem, że zainteresują się tą sprawą – przyznaje. - Widocznie zwykły obywatel nie ma przebicia. Uważam, że zwykłych ludzi traktuje się z dystansem, jeśli są potrzebni, wtedy ktoś się nimi interesuje, natomiast jeśli przychodzi się z prośbą, to unika się jakiegokolwiek angażowania w sprawy zwykłych ludzi – ocenia.

Mieszkaniec Doruchowa nadal szuka szybszej pomocy. Ma nadzieję, że znajdzie placówkę, do której przyjmą go prędzej niż w 2033 roku. - Za 16 lat to już nie będzie sensu prowadzić rehabilitacji, tylko trzeba będzie szukać szpitala, który przeprowadzi operację. Bez rehabilitacji choroba będzie się pogłębiać – tłumaczy. - Poza tym wtedy to już będę miał 66 lat. Czy dożyję...? - zastanawia się.

Źródło: ostrzeszowinfo.pl

****************************************************************************************

Po publikacji tego artykułu skontaktował się z nami poseł Jerzy Kozłowski z Kukiz’15. Twierdzi, że sprawę pana Roberta poruszył w Sejmie 22 listopada 2017. Przedstawiał wówczas stanowisku klubu ws. rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.- A że nie jest to system pacjentocentryczny, o którym powiedziałem wcześniej, niech świadczy chociażby informacja, którą otrzymałem, przekazana do mojego biura poselskiego, i to nie jest ani kabaret, ani dowcip. Jeden z mieszkańców mojego okręgu wyborczego chorujący na choroby reumatyczne dostał przydział do szpitala, dostał skierowanie do szpitala w Ustroniu na termin: czerwiec 2033 r. To nie jest żart, to jest prawda. I powiem szczerze, że tutaj szpital zachował się bardzo odpowiedzialnie w stosunku do pacjenta, gdyż zaproponował mu, że może oczywiście być od razu przyjęty, ale musi zapłacić. To pokazuje, że finansowanie systemu ochrony zdrowia ze środków publicznych jest zbyt niskie i cały system jest finansowany coraz bardziej z portfela pacjenta – mówił Jerzy Kozłowski.  - Niestety, ale nasze ugrupowanie nie jest w koalicji rządzącej i nie mamy możliwości wpłynąć na decyzję szpitala w konkretnej sprawie tego pacjenta. Pytanie, dlaczego ten pacjent tak długo musi czekać powinno być raczej zadane obecnym i poprzednim rządzącym.  – podsumował poseł z Kalisza.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 8°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Witaj, mam na imię Bartek, jestem fotografem specjalizującym się w fotografii reportażowej oraz eventowej/okolicznościowej! UWAGA! Posiadam upoważnienie Diecezji Kaliskiej do fotografowania podczas liturgii - które fotografowie chcący pracować w świątyniach powinni posiadać - gwarantuje to, że ksiądz jako zarządca kościoła zgodzi się na fotografowanie przeze mnie i będzie skłonny pójść na pewne ustępstwa a ja z należytą powagą uwiecznię ceremonie Twoje i Twojej rodziny: chrzty, komunie, śluby oraz inne! Z chęcią podejmę z Tobą współpracę i wykonam reportaż z Twojej imprezy: -urodziny, chrzciny, komunie, jubileusze, etc. Posiadam duże doświadczenie w fotografii reportażowej, przyjmuję zlecenia od mediów takie jak: -imprezy gminne, miejskie, spotkania, koncerty, zarówno plener jak i sala. Wykonam dla Ciebie również zdjęcia wizerunkowe! Do każdego zlecenia podchodzę indywidualnie, przed sesją przekażesz mi wskazówki co i kto jest najważniejsze, bym mógł dopasować swoją pracę do Twoich oczekiwań! Na pewno się dogadamy, tak więc śmiało dzwoń, pisz, kontaktuj się ze mną jak Ci wygodnie! WOLNE TERMINY oraz KONKURENCYJNE STAWKI! Dysponuję profesjonalnym sprzętem fotograficznym – zdjęcia wykonuję „branżowym standardem” aparatem Sony A7III. Wszystkie moje realizacje poddane są należytej obróbce graficznej. Zachęcam do kontaktu i zapoznania się z moją stroną internetową!