Areszt dla sprawcy strzelaniny. Poszło o pieniądze

- Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa – mówi Paweł Szymanowski z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Może mu grozić 25 lat więzienia, a nawet dożywocie.  

Mężczyzna, podobnie jak jego ofiara jest ranny; w czasie ucieczki został postrzelony przez policjantów. Przeszedł operację w szpitalu w Krotoszynie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Lekarze nie widzieli przeciwwskazań, by 51-latka z Dolnego Śląska przesłuchać. - Prokuratura wnioskowała o trzymiesięczny areszt dla mężczyzny. Dziś odbyło się posiedzenie i sąd uwzględnił nasz wniosek - powiedziała Danuta Bernacik - Stępień z Prokuratury Rejonowej w Jarocinie. Śledczy nie chcą jednak  zdradzić, co zeznali oprawca jak i jego ofiara - postrzelony z broni myśliwskiej właściciel komisu w Jarocinie. Potwierdzają jedynie, że doszło między nimi do nieporozumień na tle finansowym. 

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek. Rano u zbrojony w broń myśliwską mężczyzna wszedł do jednego z komisów w Jarocinie i oddał strzały w kierunku współwłaściciela sklepu, a następnie za kierownicę toyoty i trzucił sie do ucieczki. W wyniku policyjnego pościgu został zatrzymany kilkanaście kilometrów dalej. Ponieważ zaczął strzelać do mundurowych, ci także odpowiedzieli ogniem. Policjantów uczestniczących w strzelaninie jeszcze nie przesłuchano; zabrania tego psycholog.

AW, MIK, zdjęcie KWP Poznań