Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Rzucili w kompana telewizorem, mężczyzna zmarł. Ruszył proces ZDJĘCIA

Zaczęło się od wspólnego picia alkoholu, a skończyło brutalnym pobiciem gospodarza biesiady, który w starciu z czwórką oprawców nie miał żadnych szans. Rany zadane m.in. drewnianym przedmiotem i telewizorem okazały się dla mężczyzny śmiertelne. Oskarżonym, trzem mężczyznom i kobiecie, grozi do 10 lat pozbawienia wolności. We wtorek, 23 stycznia ruszył proces w tej sprawie.
Rzucili w kompana telewizorem, mężczyzna zmarł. Ruszył proces ZDJĘCIA

Do zdarzenia doszło we wrześniu 2016 roku w jednym z mieszkań przy ul. Serbinowskiej w Kaliszu. Ciało Waldemara W. znalazła jego matka.  Tego samego dnia, w brawurowy sposób, policjanci zatrzymali na skrzyżowaniu Śródmiejskiej i Kościuszki Jacka P. i Ewę K. Z czasem jeszcze dwie kolejne osoby. W sumie o udział w pobiciu, które zakończyło się śmiercią kaliszanina oskarżone są cztery osoby. We wtorek w sądzie zabrakło jedynie Damiana Z., który jako jedyny odpowiada z wolnej stopy.

Bili, kopali, uderzyli telewizorem

Zarzuty stawiane oskarżonym są poważne. W trakcie spotkania alkoholowego Jacek P., Marek P., Damian Z. i Ewa K. brutalnie pobili właściciela mieszkania, w który odbywała się libacja. - Zadawali mu ciosy pięściami po całym ciele i kopali w okolice głowy i po całym ciele, a Ewa K. kopała pokrzywdzonego w okolicę głowy i po całym ciele, przy czym Jacek P. używał drewnianego przedmiotu o długości 29 centymetrów i szerokości 13,5 centymetra i grubości 3,5 centymetra, którym zadawał pokrzywdzonemu uderzenia po głowie oraz Marek P. użył w czasie zdarzenia niebezpiecznego przedmiotu w ten sposób, że zrzucił na klatkę piersiową pokrzywdzonego telewizor o masie 25,4 kilograma i wymiarach 62/43/49 centymetrów – czytała szczegóły aktu oskarżenia prokurator Katarzyna Socha.

Winą obarcza siebie i kolegę

Mężczyzna doznał poważnych uszkodzeń ciała, w tym złamań żeber, które doprowadziły do ostrej niewydolności oddechowej, a w konsekwencji do śmierci. Zarzuty dla wszystkich oskarżonych są takie same: pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Jednak według Marka P. winnym śmierci kaliszanina jest on oraz nieobecny podczas rozprawy Damian Z., który od dłuższego czasu mieszkał u ofiary.

W dniu, w którym doszło do pobicia w mieszkaniu przy ul. Serbinowskiej zjawili się też pozostali oskarżeni. Był alkohol, a między właścicielem lokalu i jego współlokatorem dochodziło do kłótni i bójek. - Waldek (ofiara – dop. aut.) powiedział mu (Damianowi Z. – dop. aut.), że za długo u niego przebywa i że ma się od niego wyprowadzić. Wziął jakiś przedmiot drewniany i zaczął go bić tym przedmiotem. I wtedy Z. zwrócił się do mnie, żebym rzucił na niego telewizor. Jak odmówiłem to powiedział, że mi też przywali – zeznawał Marek P.

Myślał, że śpi

Dlatego Marek P. miał wykonać polecenie Damiana Z. Dodał, że wcześniej winą obarczył także Jacka P. ponieważ tak po zatrzymaniu kazali mu policjanci. W ten sposób miał uniknąć odpowiedzialności. Teraz, po ponad roku w areszcie, stwierdził, że nie może pozwolić, by niewinna osoba odpowiadała za coś, czego nie zrobiła. Dziś twierdzi, że Jacek P. cały czas powstrzymywał Damiana Z. a nawet wyrwał mu drewniany przedmiot, którym ten bił Waldemara W. Ich towarzyszka Ewa K. miała nie reagować na to, co się dzieje.

W podobnym tonie zeznawał Jacek P. 34-latek dodał, że najpierw Damian Z. uderzył Waldemara W. wazonem, a dopiero później drewnianym przedmiotem. A Marek P. miał go też kopać. - Po tym jak skończyli go kopać dalej zaczęliśmy pić. W. leżał na podłodze. Miał zakrwawioną twarz – mówił  Jacek P.

Dopiero wtedy Marek P. miał rzucić w Waldemara W., który jeszcze wtedy dawał oznaki życia, telewizorem. Jednak Jacek P. nie potrafił powiedzieć, dlaczego nie udzielił pobitemu pomocy i nie zainteresował się, czy ten jest przytomny. Nawet na drugi dzień kiedy widział, że właściciel mieszkania ciągle leży na podłodze. W tym samym miejscu, co kilka godzin wcześniej. Uwierzył Damianowi Z., że mężczyzna śpi. Jak się okazało ten już wtedy nie żył.

Mężczyzna w czasie śledztwa zeznawał, że nie znał zabitego i nie był w jego mieszkaniu. Jak mówił ze strachu przed konsekwencjami. Jacek P. odpowiada także za napad na sprzedawczynię w sklepie spożywczym i kradzież pieniędzy z kasy. Przyznaje się tylko do ostatniego przestępstwa. Ewa K., która też zasiada na ławie oskarżonych, również nie przyznaje się do udziału w pobiciu. Całej czwórce grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

AW, zdjęcia autor arch.  

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 13°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ 📸 Serwis aparatów cyfrowych – Poznań 🔧 Specjalizacja: Nikon D5100 / D5200 / D5300 📍 Profesjonalna naprawa błędu: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki." Masz aparat Nikon D5100, D5200 lub D5300 i pojawił się komunikat: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki"? Nie martw się – to częsty problem, który sprawnie i skutecznie naprawiamy! ✅ Bezpłatna diagnoza i wycena naprawy ✅ Oryginalne części lub wysokiej jakości zamienniki ✅ Gwarancja na wykonaną usługę ✅ Możliwość wysyłki sprzętu kurierem 📞 Zadzwoń teraz: 663 599 889 📧 E-mail: [email protected] 🌐 Strona internetowa: http://www.aparatserwis.pl 📍 Serwis stacjonarny w Poznaniu – łatwy dojazd i bezpłatny parking. Zadbaj o swój aparat – wróci do formy jak nowy! Zapraszamy do kontaktu! serwis aparatów cyfrowych Poznań, naprawa aparatów fotograficznych Poznań, naprawa błędu „ponownie naciśnij przycisk spustu migawki”, aparat pokazuje komunikat ponownie naciśnij spust migawki, naprawa migawki aparatu cyfrowego, serwis lustrzanek Poznań, naprawa Canon Nikon Sony Poznań, problem ze spustem migawki aparat, aparat nie robi zdjęć błąd migawki, fotograf Poznań naprawa sprzętu, gdzie naprawić aparat cyfrowy Poznań, serwis aparatów z błędem migawki, aparat nie ostrzy i pokazuje komunikat o migawce, co zrobić gdy aparat pokazuje ponownie naciśnij spust migawki, wymiana migawki aparat Poznań, naprawa aparatów fotograficznych z błędem, nikon serwis Poznań, canon serwis Poznań, sony serwis Poznań, Olympus serwis Poznań, Fujifilm serwis Poznań, sigma serwis Poznań, tamron serwis Poznań
Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Na sprzedaż atrakcyjna działka budowlana o powierzchni 1415 m², położona w miejscowości Wolica (gmina Godziesze), tuż przy granicy z Szałe, zaledwie 300 metrów od zbiornika wodnego i popularnego centrum rozrywki Mała Plaża! To idealna propozycja dla osób ceniących bliskość natury, a jednocześnie dobrą komunikację z miastem do centrum Kalisza dojedziesz w zaledwie kilka minut. Okolica słynie z wyjątkowych walorów krajobrazowych liczne tereny zielone, lasy, stadnina koni w pobliżu oraz zbiornik wodny tworzą idealne warunki do życia lub wypoczynku. Działka znajduje się w sąsiedztwie nowych domów jednorodzinnych, co dodatkowo podnosi atrakcyjność tej lokalizacji. Stan działki: Działka ogrodzona estetycznym panelowym płotem w kolorze antracytowym z podmurówką Dojazd utwardzoną drogą (do działki przynależy też udział w drodze dojazdowej, ujętej w osobnej księdze wieczystej) Doprowadzona woda i prąd Na działce znajduje się blaszany garaż oraz bloczki budowlane (Silka) mogą posłużyć do rozpoczęcia budowy Obowiązuje aktualne pozwolenie na budowę nr 81.2022 (wydane przez Starostwo Powiatowe w Kaliszu) Projekt zakłada budowę domu jednorodzinnego z garażem dwustanowiskowym Możliwości inwestycyjne: Dzięki dużej powierzchni i regularnemu kształtowi, działka idealnie sprawdzi się nie tylko pod dom jednorodzinny, ale także jako inwestycja deweloperska z możliwością budowy nawet dwóch domów wolnostojących lub trzech budynków w zabudowie bliźniaczej! Dodatkowo: Istnieje możliwość zamiany działki na wybudowany dom z dopłatą rozważę różne propozycje! Dlaczego warto? -Gotowe pozwolenie na budowę -Media na działce -Ogrodzenie -oszczędność czasu i pieniędzy -Bliskość wody i terenów rekreacyjnych -Cicha, -zielona i bardzo pożądana lokalizacja Idealna zarówno dla inwestora, jak i osoby prywatnej Nie zwlekaj działki w tej okolicy sprzedają się bardzo szybko! Zadzwoń i umów się na oględziny. Ta oferta to świetna okazja zarówno do zamieszkania, jak i pod inwestycję. Polecam Kalina Radomska tel. 882-126-987 Aleja Nieruchomości