Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Gdy zabraknie rodziny…

Sprzątają, gotują, piorą, robią zakupy, myją – pomagają w codziennym życiu. Siostry Polskiego Czerwonego Krzyża niekiedy zastępują w obowiązkach rodzinę. W Kaliszu jest ich 90. Z ich pomocy korzysta stu osiemdziesięciu siedmiu kaliszan, najczęściej starszych schorowanych osób. Wsparcia wykwalifikowanych opiekunek z roku na rok potrzebuje więcej mieszkańców, bo miasto się po prostu starzeje.   
Gdy zabraknie rodziny…

Barbarze Kaczmarek siostra PCK pomaga od siedmiu lat. Starsza kobieta nie wyobraża sobie, że tego wsparcia mogłoby jej zabraknąć.

Ja bym sobie sama nie poradziła, bo zakupy sprzątanie, lekarz …. Ja sobie jeszcze ugotuję coś sama, ale wiem jak długo? Tak to wszystko Kasia robi -  przyznaje Barbara Kaczmarek.

Katarzyna Danek  swojej podopiecznej pomaga łącznie przez 8 godzin w tygodniu. Opiekuje się jeszcze starszym małżeństwem i samotnym seniorem. Robi zakupy, chodzi z nimi do lekarza, na spacery, sprząta, pierze, czasem gotuje.

Moja praca polega nie tylko na wypełnieniu pewnych obowiązków, które do mnie należą. Czasem jest potrzebna rozmowa, ciepło, serdeczność. Ci ludzie też tego od nas bardzo oczekują – mówi Katarzyna Danek, siostra PCK.

By taką pomoc przyznano, należy najpierw odwiedzić lekarza rodzinnego, który wyda stosowne zaświadczenie. Z zaświadczeniem i podaniem trzeba pójść do MOPSu i tam rozpoczyna się już cała procedura. Pracownik socjalny idzie na wywiad, ustala stawkę, ilość godzin i zakres pomocy – tłumaczy Jolanta Stefańska kierownik biura Zarządu Rejonowego PCK w Kaliszu.

Usługi opiekuńcze w 100% finansowane są ze środków miasta. W zależności od dochodów do wynagrodzenia siostry PCK dopłacają sami podopieczni. Większość jednak z uwagi na niskie renty czy emerytury są z tego zwolnieni. Jeśli ktoś chce korzystać z usług siostry PCK prywatnie, wtedy stawka godzinowa wynosi 13,80 zł. Mężczyźni  w tym zawodzie niestety skazani są na niepowodzenie.


Z reguły musi to być kobieta, bo nasze podopieczne nie chcą żadnego mężczyzny. Owszem kiedyś zatrudniliśmy jednego mężczyznę, ale niestety nawet panowie nie chcieli, żeby przychodził do nich przychodził
– przyznaje Jolanta Stefańska. Kandydatki o tej pracy przechodzą szkolenia w PCK. Ale to doświadczenie pokaże, kto nada się do tego zawodu.

Nie można sobie pozwolić, żeby podopieczny nas zdominował. Bywają takie sytuacje, że jak przychodzi do kogoś siostra PCK, to jest jej w jakiś sposób sprawiana przykrość albo jest niesłusznie oskarżana o coś. Ja sama też miałam takie przypadki – mówi Katarzyna Danek.

Wszystko zależy jednak od charakteru osoby wymagającej opieki. Najczęściej siostrę PCK i jej podopiecznego po czasie zaczynają łączyć bliskie relacje, niekiedy silniejsze od tych rodzinnych.- Bardzo jestem zadowolona. Kasia tyle życia wprowadza, śpiewa, roznosi ją po prostu! I ja jestem dzięki niej weselsza – przyznaje Barbara Kaczmarek.

A uśmiech i zadowolenie starszego, schorowanego człowieka jest największa nagrodą dla jego opiekuna. 

Agnieszka Gierz, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 20°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 9 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: GhiTreść komentarza: No nic. Jak tylko tych nieudaczników uda się odsunąć od władzy, to przekieruje się wszystkie pociągi na stację Kalisz i bedą się na niej zatrzymywać. A obwodnicę wykorzysta się dla pociągów towarowych, żeby nie musiały przejeżdżać przez naszą stacje. Tylko ludzi szkoda, bo wyburzonych budynków już nie da się odzyskać.Data dodania komentarza: 1.05.2025, 11:24Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: TymoteuszTreść komentarza: Wariant nr 9 był najlepszy dla Kalisza że znikomą liczbą wyburzeń!Data dodania komentarza: 1.05.2025, 10:23Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: Liczny KrytykTreść komentarza: Wiadomo, że Pawliczak nie przyjdzie. Ona pojawia się tylko tam gdzie można zbić polityczny kapitał. Otwarcie jakiejś świetlicy, podpuszczanie mieszkańców przeciwko CPK za rządów PIS-u, to są jej klimaty. Jak trzeba będzie bronić kretyńskiego pomysłu swoich szefów to słów w gębie zabraknie i wyjdzie z niej typowa blondynka.Data dodania komentarza: 1.05.2025, 10:08Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: WykolejonyTreść komentarza: Świata ostrzegawcze na tych przejazdach zapalają się często równocześnie z opuszczanie zapor. Tu jest błąd w ustawieniu tego. Proponuję poprawę tego. Najpierw światła przez kilka sekund a poData dodania komentarza: 1.05.2025, 10:01Źródło komentarza: Auto utknęło na torach. Nadjeżdżał pociąg WIDEO
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama