Wilki w okolicach Kalisza? Drapieżników będzie więcej WIDEO

Niezbity dowód na obecność wilków w naszym regionie, udało się zdobyć leśniczym z Nadleśnictwa Antonin. Dwukrotnie w gminie Sośnie wilki „wpadły” w fotopułapkę. Dwa nagrania rozwiewają wszelkie wątpliwości: w lasach w okolicy Antonina żyją wilki.

Wilki w Blizanowie i w podkaliskiej Wolicy?

Obserwacji tych zwierząt dokonywano też bliżej Kalisza.  Wilki widziane były w gminie Blizanów w okolicach Brudzewa. Kilka dni temu dostaliśmy informację, że grzybiarz widział wilka w lasach w… Wolicy pod Kaliszem.  Tej obserwacji nie potwierdza Nadleśnictwo Kalisz, ale również nie wyklucza, że drapieżniki mogą się tutaj pojawiać.

Para wilków zaobserwowana we wrześniu w gminie Sośnie

Wilki zaobserwowane w gminie Sośnie, w okolicach Brudzewa i ten rzekomo widziany w Wolicy, mogą należeć do jednej watahy. Taka grupa wilków żeruje na obszarze nawet do 1000 kilometrów kwadratowych, a w jeden dzień potrafi pokonać kilkadziesiąt kilometrów. Wilki wędrują w poszukiwaniu pokarmu. Tropią przede wszystkim jelenie.

Wilków będzie coraz więcej

Ziemia Kaliska jest bardzo atrakcyjnym terenem dla wilków i tych zwierząt będzie u nas przybywać. – W naszych lasach jest sporo jeleni, na które polują wilki i najprawdopodobniej dlatego pojawiły się w tej części naszego województwa – wyjaśnia Maciej Zawal z Koła Łowieckiego w Brudzewie. – Widać wyraźne szlaki przemieszczania się wilków. W naszych lasach przybywa jeleni i będą one przyciągać w nasze rejony więcej wilków – zapowiada myśliwy.

Trzy wilki nagrane nocą w leśnictwie Krupa

Zmienia się fauna naszych lasów. Wilki, które do niedawna znane były nam tylko z filmów i opowiadań, dziś możemy spotkać na naszej ścieżce. Jak się wtedy zachować? – Po pierwsze, mało prawdopodobne jesteś, by spotkać w bliskiej odległości wilka. Te drapieżniki są płochliwe i bardzo czujne. Wilk o wiele szybciej wyczuje nas niż my jego. Dlatego większość obserwacji tych zwierząt odbywa się z dużej odległości. Można zobaczyć wilka, który gdzieś już ucieka w oddali – mówi Maciej Zawal.

Oko w oko z wilkiem. Zachowaj spokój

Co jednak należy zrobić, jeśli już komuś przydarzy się spotkanie z wilkiem, a zwierzę nie ucieknie od razu, lecz będzie się nam przyglądać?-  Takie zachowanie nie jest przejawem szczególnej zuchwałości czy agresji drapieżników. Wilki są inteligentne i ciekawskie. Widzą inaczej niż ludzie (monochromatycznie, mniej ostro), i potrzebują więcej czasu na ocenę, z jakim obiektem mają do czynienia. O wiele bardziej doskonały jest ich zmysł powonienia, dlatego zwykle czekają aż do ich nozdrzy dotrze nasz zapach, a potem odchodzą. W takich sytuacjach należy zachować spokój i poczekać, aż wilk się oddali. – czytamy w komunikacie Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”.  Wilki polują przede wszystkim na jelenie. Człowieka może zaatakować np. ranny osobnik, albo chorujący na wściekliznę, a ta choroba została praktycznie wyeliminowana z naszych lasów. Przede wszystkim, niezależnie od zapewnień miłośników natury, trzeba pamiętać, że wilk jest dzikim drapieżnikiem. Kierują nim pierwotne instynkty, które dały mu miano jednego z najpotężniejszych drapieżników  w lasach Europy.

MS, fot. pixabay.com, wideo: Nadleśnictwo Antonin