Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

13 września wydarzył się największy kataklizm w historii Kalisza

Równo 224 lata temu w Kaliszu wybuchł największy pożar w historii miasta. Był to największy kataklizm jaki kiedykolwiek nawiedził miasto nad Prosną. Ogień zajął praktycznie całe miasto w obrębie jego murów obronnych. Spłonęło ponad 270 budynków, w tym ratusz i zamek. Wszystko zaczęło się od zapalonej świecy pozostawionej w stajni.
13 września wydarzył się największy kataklizm w historii Kalisza

Był wieczór, 13 września 1792 roku. W budynku stajni dla koni na ówczesnej ul. Wrocławskiej (dzisiejsza Śródmiejska), ktoś pozostawił palącą się święcę. Od niej zajęła się słowa w stajni. Ogień błyskawicznie przeniósł się na drewnianą konstrukcję budynku i niesiony silnym wiatrem szybko rozprzestrzeniał się po całym mieście okalanym murami obronnymi.   

Krystyna Dobak –Splitt i Jerzy Splitt, autorzy książki „Kalisz poprzez wieki” cytują w niej relację księdza Łukasza Marszałkiewicza, świadka pożaru. (pisownia oryginalna) -  Ogień najgwałtowniejszym wiatrem rozdymany ... na całe miasto pożar swóy rozszerzył y dostał się na rynek, a ztamtąd na ulicę Żydowską, która będąc licznie różnemi domkami drewnianemi, kurnikami, drwalnikami zabudowana, silnego ognia doznała. Z kamienicy ..., w którey apteka się znaydowała, naywiększy wszczął się pożar, znaydujące się tamże spirytusy wybuchły w górę z wielką gwałtownością, tak dalece, że iskry wzniesione przez gwałtowny wiatr, dostały się do okna wieży ratuszowey, stojącey w rynku miasta ... . Tam płomień zniszczywszy wiązania wewnętrzne spalił i stopił zygar wspaniały i dzwony od tegoż ... . Potem ogień wyniósł swoją srogość na ulicę Św. Mikołaja, gdzie w pewnym murowanym domu znajdowały się beczki z prochem, tych nie zdążono wytoczyć, z wielkim przeto hukiem podobnym do grzmotu i trzęsienia ziemi na powietrze wysadzone zostały, a ztąd powstał i rozleciał się ogień niszcząc wszystko co tylko było w szerz i wzdłuż .... . Wiele pięknych kamienic, drewnianych domów, wielkim nakładem mieszkańców wybudowanych w ciągu niecałych sześciu godzin w popiół obrócone zostały tak dalece, że nazajutrz zaledwie rozpoznać było można porządek dróg i ulic, a kamienie bruku tak były rozpalone że stąpać po nich było zatrudni. – relacjonował ks. Marszałkiewicz.

O największym pożarze w historii Kalisza pisał też Władysław Kościelniak, kaliski artysta i felietonista. - Cały okres wieku dziewiętnastego był czasem odbudowy Kalisza po wielkim pożarze w 1792 roku, kiedy spłonęły 274 budynki w mieście liczącym niespełna cztery tysiące mieszkańców. Pożar tym razem nie był spowodowany działaniami wojennymi, lecz przypadkiem. (…) Ogień podniecały eksplozje materiałów łatwopalnych, jak spirytus, siarka czy prochy. Spalił się wówczas średniowieczny ratusz i zamek. Tak więc z konieczności miasto musiało być odbudowane. – pisał Kościelniak.

Odbudowa miasta trwała kilkadziesiąt lat i była dużym wysiłkiem całej społeczności.  Na przeszkodzie kaliszanom stawało wiele przeciwności losu. Jeszcze w  rok wielkiego pożaru w 1792 roku miasto nawiedził potężny huragan, który dopełnił dzieła zniszczenia i zniszczył wiele świeżo odbudowanych obiektów.

MS na podstawie książki „Kalisz poprzez wieki” K. Dobak – Splitt i J.A. Splitta wydanej przez Towarzystwo Miłośników Kalisza i portalu Dawny Kalisz kalisz.info, fot. PTTK


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Myślący samodzielnie 27.09.2025 20:32
I ludzie w to wierzą hahaha „pożar szybko rozprzestrzeniał się po mieście okalanym murami” - od kiedy mury się palą???

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 7°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Witaj, mam na imię Bartek, jestem fotografem specjalizującym się w fotografii reportażowej oraz eventowej/okolicznościowej! UWAGA! Posiadam upoważnienie Diecezji Kaliskiej do fotografowania podczas liturgii - które fotografowie chcący pracować w świątyniach powinni posiadać - gwarantuje to, że ksiądz jako zarządca kościoła zgodzi się na fotografowanie przeze mnie i będzie skłonny pójść na pewne ustępstwa a ja z należytą powagą uwiecznię ceremonie Twoje i Twojej rodziny: chrzty, komunie, śluby oraz inne! Z chęcią podejmę z Tobą współpracę i wykonam reportaż z Twojej imprezy: -urodziny, chrzciny, komunie, jubileusze, etc. Posiadam duże doświadczenie w fotografii reportażowej, przyjmuję zlecenia od mediów takie jak: -imprezy gminne, miejskie, spotkania, koncerty, zarówno plener jak i sala. Wykonam dla Ciebie również zdjęcia wizerunkowe! Do każdego zlecenia podchodzę indywidualnie, przed sesją przekażesz mi wskazówki co i kto jest najważniejsze, bym mógł dopasować swoją pracę do Twoich oczekiwań! Na pewno się dogadamy, tak więc śmiało dzwoń, pisz, kontaktuj się ze mną jak Ci wygodnie! WOLNE TERMINY oraz KONKURENCYJNE STAWKI! Dysponuję profesjonalnym sprzętem fotograficznym – zdjęcia wykonuję „branżowym standardem” aparatem Sony A7III. Wszystkie moje realizacje poddane są należytej obróbce graficznej. Zachęcam do kontaktu i zapoznania się z moją stroną internetową!