Reklama
poniedziałek, 16 czerwca 2025 15:20
Reklama
Reklama
Reklama

Odkrycia Biesiady Folkloru ZDJĘCIA

Jeden konstruuje tradycyjne instrumenty, drugi - gra w zespole punkowym, trzeci – realizuje spektakle i warsztaty teatralne. Razem wyglądają dość hipstersko, ale do Brzezin przyjechali w prostych strojach „ludowych”, by zagrać jako kapela GOŁOBORZE. Wszyscy trzej związani są z Poznaniem, ale grają ludową muzykę z okolic Kalisza.
Odkrycia Biesiady Folkloru ZDJĘCIA

Jako dziennikarz obserwuję Estrady Folkloru w naszym regionie od ponad 30 lat, więc widzę, co w działalności zespołów pieśni i tańca oraz kapel ludowych jest stałe i piękne, co się zmienia i którym osobom to zawdzięczamy. Wśród wykonawców są ludzie bardzo dojrzali, którzy odczuwają naturalną potrzebę pielęgnowania tradycji swych rodziców lub dziadków. Są też ich dzieci i wnukowie, którzy dali się namówić na „przygodę z folklorem” i… jakoś zostali na dłużej. Są zespoły-instytucje, których instruktorzy przez lata wychowują kolejne pokolenia muzyków, śpiewaków i tancerzy, tworząc grupy dziecięce, młodzieżowe i czasem również starsze, jeśli ich członkowie nie porozjeżdżają się na studia do większych miast.

Odkrycie z Kociny

Od pewnego czasu obserwuję również pracę młodych ludzi, którzy całkowicie świadomie zwracają się w stronę kultury ludowej, szukając w niej nie tylko inspiracji, ale także radości życia, czyniąc z folkloru podstawę swej działalności nie tylko hobbystycznej, ale także zawodowej. Z wielką radością „odkryłem” dla siebie kilka lat temu Zespół i Kapelę z Kociny. Tworzące je małżeństwo Anna i Krzysztof Rospondkowie zamieszkali we wsi Kocina, położonej na samym południowym krańcu województwa wielkopolskiego, na pograniczu Wielkopolski i Dolnego Śląska. Krzysiek rzeczywiście interesował się muzyką ludową od dawna, ale Ania wcześniej zajmowała się na przykład tańcem współczesnym. Teraz oboje  nie tylko grają i śpiewają, ale także tworzą instrumenty, poznają tradycyjne rękodzieło, ludową sztukę, reprezentują nasz region na prestiżowych przeglądach, a w swojej miejscowości przywrócili wiele tradycji i organizują dużo imprez kulturalnych, nie tylko czysto folklorystycznych. To dzięki nim zrozumiałem, że tradycyjna pieśń ludowa to nie tylko przaśne piosenki i weselne przyśpiewki, ale także melancholijne utwory opowiadające o ważnych życiowych wydarzeniach i towarzyszących im emocjach, wykonywane a’capella lub z towarzyszeniem prostych instrumentów, których dźwięk trafia prosto w serce.

Odkrycie spod Poznania

Rzucali się w oczy od pierwszego momentu, gdy pojawili się przy estradzie w Brzezinach, gdzie w miniony weekend odbywała się dwudniowa Biesiada Folkloru Ziemi Kaliskiej. Na tego typu przeglądach nie brakuje przedstawicieli wszystkich pokoleń, ale chyba po raz pierwszy przyjechała formacja, którą tworzą trzej młodzi mężczyźni – odziani w proste stroje, niezdradzające jakiejkolwiek regionalnej przynależności, ale swymi twarzami z modnymi brodami oraz (jeden z nich) kolczykami i tunelami w uszach zdradzający „wielkomiejskość”. Zanim wkroczyli na estradę zdążyli poznać wszystkich. Z wielkim zainteresowaniem dyskutowali z muzykantami o ich instrumentach, z namaszczeniem dotykali poszczególne elementy ludowych strojów, zwłaszcza te zdradzające misterną ręczną robotę – byli w środku tej muzycznej, południowowielkopolskiej rodziny od samego rana, choć ich występ przewidziany był na popołudnie i zostali niemal do końca przeglądu.

Jak się okazało, jako kapela „Gołoborze” funkcjonują dopiero od roku i każdy z nich „wniósł” do tej formacji nieco odmienne doświadczenia życiowe i zawodowe.

Dawcą idei był skrzypek Mateusz Raszewski, który z rozbrajającą szczerością przyznaje, że nigdy wcześniej nie uczył się gry na skrzypcach. Naukę rozpoczął trzy i pół roku temu na ekspresowym kursie u Jana Gacy, ludowego skrzypka z Radomszczyzny, który zmarł w roku 2013. Skrzypce wykonał sam, a jednocześnie powołał do życia pracownię dawnych instrumentów, reaktywując – jak się wkrótce okazało – rodzinną tradycję sprzed ponad wieku. Po pradziadku zostały jedynie stare narzędzia i – być może – miłość do tego fachu, która dość szybko przeistoczyła się z hobbystycznego zajęcia pochłaniającego czas i pieniądze w małą firmę, do której klienci teraz ustawiają się w kolejce. Jako twórca instrumentów i artysta jest self-made-manem, ale jego zdaniem w muzyce tradycyjnej jedynie samouctwo się sprawdza. Przecież dawni muzykanci nie kupowali instrumentów w sklepach, tylko „strugali” je sami, a muzyczna edukacja w szkołach mogłaby w tym wykonawstwie zabić autentyczność, która jest w nim na wagę złota.

Grający na basie Marcin Małecki związany jest jednocześnie z innymi grupami muzycznymi. Gra folklor miejski wraz z formacją „Niesamowita sprawa” oraz wkrótce reaktywuje punkową formację „Padlina Szarika”. Jednocześnie zajmuje się również technikami masażu dźwiękiem, używając mis i gongów. Gdy usłyszał Mateusza i jego kolegę grających w duecie, ujęła go prostota i głębia tej muzyki, dlatego zaoferował swój udział. Zapytawszy, jaki instrument można byłoby objąć w kapeli, dostał do rąk basy, najpierw dwu-, a później trzystrunowe, wzorowane na instrumencie z Ołoboku.

Piotr Rogaliński, który gra w kapeli na barabanie, zajmuje się szeroko pojętymi plastyką i teatrem. Prowadzi warsztaty zarówno z dziećmi, jak i dorosłymi oraz z osobami niepełnosprawnymi. Żartuje, że „Gołoborze” było mu pisane, bo mieszka obecnie w podpoznańskim Borówcu, czyli w borze. Między innym tam Piotr tworzy spektakle, przy których wykorzystywana jest muzyka grana na żywo, na tradycyjnych instrumentach. Zaproszenie Mateusza Raszewskiego z wykładem o tworzeniu basów zaowocowało przed rokiem współpracą pod szyldem „Gołoborza” i wspólnym odkrywaniem tego, co im „w duszy gra”.

Odkrycie Leona

Jak to się stało, że trzej panowie spod Poznania grają – jak to mówią – „kaliskie melodyjki”? Otóż śmierć skrzypka Jana Gacy zmusiła Mateusza do dalszych poszukiwań repertuarowych. Usłyszał, że w Wielkopolsce już nie ma skrzypków, ale nie dając temu wiary, wziąwszy chlebak i rejestrator dźwięku, wsiadł na skuter i wyruszył w podróż po regionie. Już pierwszego dnia spotkał Leona Lewandowskiego z Brzezin – ostatniego weselnego skrzypka, urodzonego jeszcze przed wojną. Znalazł nie tylko wspaniałego człowieka i „kopalnię melodii”, ale także tę część tradycji, której chciał się poświęcić, czyli muzykę z Wielkopolski, jak na razie tę z okolic Kalisza. I jeszcze jedno: jest to materiał muzyczny, który można wykonywać w podstawowym składzie skrzypce-bas-bęben, na którym Mateuszowi najbardziej zależało.

Przyjechali na przegląd w Brzezinach, bo czują się częścią tej muzycznej tradycji, a ponadto na tej samej scenie prezentował się Leon Lewandowski. Najprawdopodobniej nie czują się zespołem folklorystycznym, nie stroją się w odświętne, bogato zdobione spodnie, koszule czy kamizele. Zapytali Leona, jak on ubierał się, gdy szedł grać na wesele czy zabawę. Ano, elegancko: w garnitur i „maciejówkę”, czyli czapkę z daszkiem. Gołoborze gra melodie ludowe, bo czuje w nich siłę i autentyczność. Gra z serca. To jest - jakby to powiedział Marcin Małecki - nietemperowana, agresywno-sentymentalna, pełna niekończących się improwizacji, rdzenna i rodzima muzyka, która pozwala wrócić na „własne podwórko”. Częściej chłopaków z Gołoborza spotkacie na potańcówce niż na festiwalu, i nie pozwolą wam zejść z parkietu czy klepiska aż do rana. Ale konfrontacji ze znawcami nie unikają – na Biesiadzie Folkloru Ziemi Kaliskiej w kategorii kapel ludowych zdobyli II miejsce. Zadaniem jurorów lepsza była Kapela z Brzezin, ale – co ciekawe – to muzycy z grających od wielu lat zespołów przychodzili do „gołoborzan”, by przyjrzeć się ich instrumentom… i poradzić się na przykład z jakiego włosia skorzystać, by smyki były tak wytrzymałe jak u nich.

Robert Kuciński, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 20°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 20 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: abcTreść komentarza: Proszę sobie sprawdzić ceny np. ozdobnych roślin działkowych a później się śmiaćData dodania komentarza: 16.06.2025, 09:33Źródło komentarza: Dramat działkowców. „Wszystko marnieje” INTERWENCJA FAKTÓWAutor komentarza: JaTreść komentarza: Sam mam działkę, co prawda nie na szałe tylko w innym rod, ale historia zawsze jest ta sama, działkowcy sami się organizują, od tego jest walne zgromadzenie można bez problemu odwołać zarząd powołać nowy i zająć się problemem skoro jego rozwiązanie jest takie proste. A prawda jest taka że problemu zapewne nie da się rozwiązać prosto, bo raczej wymaga nakładów finansowych a działkowiec jak usłyszy że 300 zł więcej trzeba zapłacić to jest krzyk i larum że jak to tak, tyle pieniędzy. Ludzi do pracy w zarządzie tez nie ma zbyt wielu, bo jest to czasem bardzo wymagająca i prawie darmowa lub darmowa praca.Data dodania komentarza: 16.06.2025, 09:28Źródło komentarza: Dramat działkowców. „Wszystko marnieje” INTERWENCJA FAKTÓWAutor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: Kiedy w końcu przyłączą to osiedle wysysające kaliszan i podatki do miasta Kalisza? To jest absurd że nadal tego nie zrobiono!Data dodania komentarza: 16.06.2025, 09:19Źródło komentarza: Wiecha zawisła! 200 ton stali, tysiące ton betonuAutor komentarza: KaliszaninTreść komentarza: Żuraw wielki, blok mały. Budujcie w końcu wyżej w tym naszym mieście!!!!Data dodania komentarza: 16.06.2025, 09:18Źródło komentarza: Wielki żuraw przy Wrocławskiej. Kolejny etap inwestycji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ 📸 Serwis aparatów cyfrowych – Poznań 🔧 Specjalizacja: Nikon D5100 / D5200 / D5300 📍 Profesjonalna naprawa błędu: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki." Masz aparat Nikon D5100, D5200 lub D5300 i pojawił się komunikat: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki"? Nie martw się – to częsty problem, który sprawnie i skutecznie naprawiamy! ✅ Bezpłatna diagnoza i wycena naprawy ✅ Oryginalne części lub wysokiej jakości zamienniki ✅ Gwarancja na wykonaną usługę ✅ Możliwość wysyłki sprzętu kurierem 📞 Zadzwoń teraz: 663 599 889 📧 E-mail: [email protected] 🌐 Strona internetowa: http://www.aparatserwis.pl 📍 Serwis stacjonarny w Poznaniu – łatwy dojazd i bezpłatny parking. Zadbaj o swój aparat – wróci do formy jak nowy! Zapraszamy do kontaktu! serwis aparatów cyfrowych Poznań, naprawa aparatów fotograficznych Poznań, naprawa błędu „ponownie naciśnij przycisk spustu migawki”, aparat pokazuje komunikat ponownie naciśnij spust migawki, naprawa migawki aparatu cyfrowego, serwis lustrzanek Poznań, naprawa Canon Nikon Sony Poznań, problem ze spustem migawki aparat, aparat nie robi zdjęć błąd migawki, fotograf Poznań naprawa sprzętu, gdzie naprawić aparat cyfrowy Poznań, serwis aparatów z błędem migawki, aparat nie ostrzy i pokazuje komunikat o migawce, co zrobić gdy aparat pokazuje ponownie naciśnij spust migawki, wymiana migawki aparat Poznań, naprawa aparatów fotograficznych z błędem, nikon serwis Poznań, canon serwis Poznań, sony serwis Poznań, Olympus serwis Poznań, Fujifilm serwis Poznań, sigma serwis Poznań, tamron serwis Poznań
Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Na sprzedaż atrakcyjna działka budowlana o powierzchni 1415 m², położona w miejscowości Wolica (gmina Godziesze), tuż przy granicy z Szałe, zaledwie 300 metrów od zbiornika wodnego i popularnego centrum rozrywki Mała Plaża! To idealna propozycja dla osób ceniących bliskość natury, a jednocześnie dobrą komunikację z miastem do centrum Kalisza dojedziesz w zaledwie kilka minut. Okolica słynie z wyjątkowych walorów krajobrazowych liczne tereny zielone, lasy, stadnina koni w pobliżu oraz zbiornik wodny tworzą idealne warunki do życia lub wypoczynku. Działka znajduje się w sąsiedztwie nowych domów jednorodzinnych, co dodatkowo podnosi atrakcyjność tej lokalizacji. Stan działki: Działka ogrodzona estetycznym panelowym płotem w kolorze antracytowym z podmurówką Dojazd utwardzoną drogą (do działki przynależy też udział w drodze dojazdowej, ujętej w osobnej księdze wieczystej) Doprowadzona woda i prąd Na działce znajduje się blaszany garaż oraz bloczki budowlane (Silka) mogą posłużyć do rozpoczęcia budowy Obowiązuje aktualne pozwolenie na budowę nr 81.2022 (wydane przez Starostwo Powiatowe w Kaliszu) Projekt zakłada budowę domu jednorodzinnego z garażem dwustanowiskowym Możliwości inwestycyjne: Dzięki dużej powierzchni i regularnemu kształtowi, działka idealnie sprawdzi się nie tylko pod dom jednorodzinny, ale także jako inwestycja deweloperska z możliwością budowy nawet dwóch domów wolnostojących lub trzech budynków w zabudowie bliźniaczej! Dodatkowo: Istnieje możliwość zamiany działki na wybudowany dom z dopłatą rozważę różne propozycje! Dlaczego warto? -Gotowe pozwolenie na budowę -Media na działce -Ogrodzenie -oszczędność czasu i pieniędzy -Bliskość wody i terenów rekreacyjnych -Cicha, -zielona i bardzo pożądana lokalizacja Idealna zarówno dla inwestora, jak i osoby prywatnej Nie zwlekaj działki w tej okolicy sprzedają się bardzo szybko! Zadzwoń i umów się na oględziny. Ta oferta to świetna okazja zarówno do zamieszkania, jak i pod inwestycję. Polecam Kalina Radomska tel. 882-126-987 Aleja Nieruchomości