Ubiegły weekend podopieczni Pawła Ruska i Mateusza Różańskiego spędzili w minorowych nastrojach. A to za sprawą bolesnej porażki w Elblągu z miejscowymi „Meblarzami”. W tamtym meczu oba zespoły dzieliła przepaść, bo aż 20 bramek. Podnieść się po takim ciosie nie jest łatwo. Ale kaliszanie zapewniają, że zawsze koncentrują się wyłącznie na najbliższym rywalu i nie rozpamiętują poprzednich potyczek. – Skupiamy się na każdym meczu po kolei. Oczywiście jest też liczenie punktów, spoglądamy na tabelę, ale do każdego spotkania podchodzimy na sto procent. Jesteśmy świadomi, że dzięki takiemu właśnie podejściu jesteśmy w stanie wygrać z każdym – przekonuje nas rozgrywający MKS-u, Arkadiusz Galewski.
Spojrzeć na tabelę warto jednak przed sobotnim pojedynkiem z Realem Astromal Leszno. Bo to niezwykle istotne spotkanie, którego wynik może sporo namieszać w górnej połówce pierwszoligowego zestawienia. Stawka toczy się bowiem nawet o awans na czwarte miejsce. Tę lokatę okupuje obecnie Spójnia Gdynia, ale zagra ona na wyjeździe z wyżej notowanym Wybrzeżem Gdańsk, gdzie trudno jej będzie powalczyć o korzystny rezultat. Ewentualne potknięcie gdynian mogą wykorzystać MKS bądź Real. W przypadku porażki Spójni jedna z tych ekip może zepchnąć ją na dalszą pozycję. Na razie kaliska siódemka jest szósta, tyle samo punktów ma piąta ekipa z Leszna. Oba teamy tracą do gdynian zaledwie jedno oczko.
Dodatkowym bodźcem, który powinien oddziaływać na kaliszan mobilizująco, to chęć rewanżu za wysoką przegraną w Lesznie w pierwszej rundzie. Ponadto, przed własną publicznością szczypiorniści z grodu nad Prosną potrafią wspiąć się na wyżyny i pokazać solidny handball, tym bardziej, że starcie z Realem to małe wielkopolskie derby. Kibice liczą więc na ciekawe widowisko. Początek sobotniego meczu w Arenie o godzinie 18:00. Bilety kosztują 5 i 10 zł.
(mso)
Wielkopolskie derby w Arenie. MKS podejmuje Real
Zatrzeć złe wrażenie po demolce w Elblągu i awansować na czwarte miejsce – to cele, jakie powinny przyświecać szczypiornistom MKS-u Kalisz w trakcie sobotniego meczu z Realem Astromal Leszno. Tym bardziej, że to przeciwnik, któremu kaliszanie też mają coś do udowodnienia.
- 18.03.2016 23:58

Napisz komentarz
Komentarze