Sobotnie zawody, które odbyły się w Czerwonaku, reprezentanci kaliskiego klubu mogą zaliczyć do udanych. Niemal w każdej kategorii, w jakiej startowali, odgrywali wiodące role. Znakomicie spisały się przede wszystkim najmłodsze wioślarki, które walkę o podium rozegrały między sobą, plasując się na pięciu czołowych lokatach. Tę rywalizację wygrała Weronika Ludwiczak, przed Klaudią Strzelecką i Zuzanną Chrzanowską. – Dziewczynki dostarczyły nam niesamowitych emocji. Pokonały one aż 18 rywalek. Cztery z nich pływają we wspólnej osadzie, czwórce, co napawa optymizmem na nadchodzący sezon – nie ukrywa trenerka medalistek, Anna Kliber.
W wyścigach w starszych kategoriach wiekowych również nie brakowało kaliskich akcentów. Rywalizację juniorów wygrał Jakub Aleksandrowicz, druga w gronie juniorek była Magdalena Sochocka, a trzecią lokatę w wadze lekkiej juniorów zajął Bartłomiej Kukuła. Tuż za podium w kategorii młodzieżowej uplasowała się natomiast Joanna Filipiak. Ona, podobnie jak Mateusz Kuczma, debiutowała na ergowiosłach.
– Regaty były dla nas bardzo udane, w większości zawodniczki i zawodnicy notowali „życiówki”. Nasi podopieczni, którzy brali udział w zgrupowaniu zimowym, uzyskiwali rezultaty ponad 10 sekund lepsze. W klubie powtórzymy przejazd i spodziewamy się kolejnej poprawy. Potwierdza nam to tylko, że ciężka praca, jaką wykonali, już przynosi efekty. Nie sposób wymienić tutaj wszystkich zawodników, ponieważ każdy zaliczył udany start – podsumował szkoleniowiec KTW, Mateusz Trzmiel.
Dla wioślarek i wioślarzy klubu z Kalisza, trenowanych także przez Annę Kliber i Małgorzatę Gralak, były to ostatnie zawody na ergometrze w sezonie zimowym. – Powoli schodzimy na wodę, zawodnicy już się do tego garną. Na wodzie właśnie czeka nas w kwietniu zgrupowanie. Natomiast najbliższe regaty mamy 29 kwietnia, zacznie się też wtedy pierwsza walka o reprezentację – podkreśla trener Trzmiel.
Michał Sobczak, fot. Mateusz Trzmiel
Napisz komentarz
Komentarze