O prestiż z Mickiewiczem

Przed sobotnim spotkaniem kaliski zespół plasuje się na ósmej lokacie, ale ma jeszcze szansę wyprzedzić w zestawieniu ekipę SMS PZPS III Spała, która zakończyła już rozgrywki. By przeskoczyć młodzieżowych reprezentantów Polski w tabeli wystarczy pokonać w sobotę Mickiewicza Kluczbork. Nie będzie to jednak proste zadanie, bo najbliżsi rywale spisują się w tym sezonie bardzo dobrze i w pełni zasłużenie zagwarantowali sobie miejsce w najlepszej czwórce, a tym samym grę w fazie play-off. Niemniej jednak, znając możliwości przeciwnika, kaliszanie nie zamierzają składać broni i chcą zrewanżować się za porażkę 1:3 w Kluczborku. – Rozegraliśmy tam jeden z naszych najlepszych meczów w tym sezonie – uważa trener Mariusz Pieczonka. – Mimo że przegraliśmy, to gra wyglądała bardzo dobrze. Myślę, że sobotnie spotkanie będzie też w pewnym sensie prestiżowe, bo chcemy udanie zakończyć fazę zasadniczą i pokazać, że potrafimy wygrywać z najlepszymi w lidze – dodaje szkoleniowiec.

Kaliszanom zależy również na tym, by zwyciężając w sobotę zmazać plamę za niespodziewaną porażkę z Bzurą Ozorków, która przytrafiła im się w środę. MKS chce też obronić zajmowaną obecnie ósmą lokatę, bo może ją jeszcze stracić na rzecz Akademików z Łodzi. Ci jednak zagrają na wyjeździe z silną Lechią Tomaszów Mazowiecki, więc szanse na wzbogacenie dorobku mają marne, choć w sporcie niczego wykluczyć nie można. Dlaczego zajęcie ósmego miejsca jest tak istotne? Bo wtedy kaliska drużyna rozegra po fazie zasadniczej dwumecz z Caro Rzeczyca o piąte miejsce na koniec sezonu (pod uwagę nie są brane będące w tej chwili przed MKS-em dwa zespoły SMS-u PZPS Spała).

Starcie z Mickiewiczem Kluczbork odbędzie się w sobotę w hali OSRiR-u przy ulicy Łódzkiej. Początek o godzinie 18:00. Wstęp jest wolny.

Michał Sobczak