Awans aż o 20. pozycji w porównaniu z poprzednim zestawieniem utalentowany zawodnik zawdzięcza nie tylko świetnej postawie w juniorskim Australian Open, gdzie przeszedł do drugiej rundy singla i ćwierćfinału debla, ale też udanym występom w turnieju drugiej kategorii ITF w Kiszyniowie. W stolicy Mołdawii związany z Kaliskim Klubem Sportowym tenisista zagrał w finale zmagań singlowych, przegrywając 4:6, 4:6 ze swoim rodakiem Kacprem Żukiem. Obaj rywalizowali też wspólnie w grze deblowej, osiągając fazę półfinałową.
W opublikowanym w tym tygodniu rankingu ITF juniorów (rankingu Międzynarodowej Federacji Tenisowej) Matuszewski zajmuje 41. miejsce. To najwyższa lokata w jego dotychczasowej karierze. Coraz wyższa pozycja w światowym zestawieniu sprawia, że kaliszanin może być spokojny o miejsce w turnieju głównym juniorskiego Roland Garros. Będzie to zatem jego drugi Wielki Szlem w tym roku i zapewne nie ostatni, bo jak sam powtarza, chciałby wystąpić także w kolejnych, czyli Wimbledonie i US Open.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze