W interpelacji do prezydenta Kalisza Roman Piotrowski zwrócił uwagę na fakt, iż na stronie Urzędu Miasta widnieje informacja zachęcająca kaliszan i turystów do bezpłatnego surfowania po sieci: „Darmowy internet Wi-Fi można odbierać w okolicach ratusza, na pobliskich ulicach oraz pl. św. Józefa”. Tymczasem, jak zauważa radny, jest to nieprawda. – Interweniujące u mnie osoby twierdzą, iż w programie wyborczym deklarowany był bezpłatny dostęp do internetu w okolicach ratusza i oczekują na praktyczne spełnienie obietnicy – przypomina prezydentowi. Jednocześnie dodaje, że z internetu można korzystać jedynie w Centrum Informacji Turystycznej przy ul. Zamkowej, ale tylko przez kwadrans, nawet gdy nie ma kolejki. – Zgłaszające się do mnie osoby uważają, że jeżeli pracownicy CIT podjęli się służby na rzecz mieszkańców i osób odwiedzających Kalisz, to należy regulamin korzystania z internetu dostosować do ich potrzeb. Proponują również, aby właśnie do CIT mogły przychodzić osoby ze swoimi laptopami czy telefonami w celu korzystania z bezpłatnego internetu – postuluje radny Piotrowski.
- CIT to nie kafejka internetowa – pozwala sobie zauważyć prezydent Grzegorz Sapiński. – Komputery są udostępniane mieszkańcom Kalisza i turystom wyłącznie we wskazanym celu, a korzystanie z nich jest wolne od opłat.
Prezydent dodaje, że można przyjść z własnym laptopem lub telefonem, ale pod warunkiem, że nie zostanie on podłączony do sieci elektrycznej. – Aktualnie trwa opracowywanie nowego regulaminu korzystania ze sprzętu komputerowego i internetu w uzgodnieniu z informatykami urzędu, w którym przewiduje się ograniczenie czasowe do pół godziny. Jest to czas optymalny, aby wykorzystać komputer i internet w celu informacyjnym, jak również w celu aktywizacji turystyczno-krajoznawczej – odpowiada prezydent.
Nie tylko na Głównym Rynku, ale także w żadnych z 10 infokiosków turyści i mieszkańcy nie skorzystają z darmowego internetu
Przyznaje natomiast, że wokół ratusza – ale nie tylko - nie ma dostępu do darmowej sieci. – Sieć Wi-Fi powinna być dostępna przy 10 infokioskach, zlokalizowanych w różnych punktach miasta, w tym na Głównym Rynku i pl. św. Józefa. W tej chwili rzeczywiście jest problem dostępem do internetu. Fakt ten zgłoszony został 5 lutego do Wielkopolskiej Organizacji Turystycznej, której obowiązkiem jest zlecenie serwisu infokiosków – wyjaśnia radnemu Sapiński.
A co z internetem na Głównym Rynku? - Jeśli chodzi o inne formy udostępniania internetu na Głównym Rynku to odpowiednie decyzje zostaną podjęte po ustaleniu warunków formalno-prawnych z informatykami i radcami prawnymi Urzędu Miejskiego – odpowiada Grzegorz Sapiński.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze