Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wysiadł z auta i wpadł do szamba. Nie żyje ZDJĘCIA

Przez dwie godziny strażacy walczyli o życie mężczyzny, który wpadł do szamba. Do wypadku doszło w momencie, gdy pod jego samochodem oberwała się pokrywa szamba, a kierowca prawdopodobnie próbował wysiąść z auta. Spadł kilka metrów w dół. Niestety 65-latka nie udało się uratować.   
Wysiadł z auta i wpadł do szamba. Nie żyje ZDJĘCIA

Do tragicznego wypadku doszło we wtorek, 9 lutego. Około godz. 22.00 krotoszyńscy strażacy odebrali wezwanie do zdarzenia w miejscowości Stara Obra w gm. Koźmin Wlkp. - Po dojechaniu na miejsce ustalono, że samochód osobowy zaparkowany w pobliżu budynku wielorodzinnego  spowodował  częściowe oberwanie pokrywy szamba. Do powstałego otworu, na głębokość około 3 metrów wpadł mężczyzna – mówi bryg. Tomasz Niciejewski, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie. - Z zeznań świadka zdarzenia wynikało, że osoba poszkodowana znajduje się w szambie od około 30 minut Świadek usiłował udzielić mężczyźnie pomocy, rzucając mu linkę ratowniczą, lecz z uwagi na brak kontaktu pomoc okazała się nieskuteczna. 

Strażacy, by dostać się do poszkodowanego, musieli najpierw, używając wyciągarki samochodowej, zabezpieczyć auto zwisające nad szambem. Zanim zeszli do wnętrza dołu, zmierzyli też stężenie substancji niebezpiecznych. - Następnie po drabinie strażak wszedł do szamba, przeholował nieprzytomnego mężczyznę w pobliże drabiny, po czym przekazał go na górę Zespołowi Ratownictwa Medycznego – dodaje rzecznik krotoszyńskiej straży.

 

Obecny na miejscu lekarz stwierdził jednak zgon mężczyzny. W działaniach brało udział 6 zastępów 23 strażaków. Akcja zakończyła się po 2 godzinach.  

MIK, fot. JRG PSP Krotoszyn


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 18°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama