Do przerwy gospodarze z Lubina prowadzili 14:12. Przez pierwsze minuty drugiej połowy również nie mogli uzyskać wyraźnej przewagi. Kaliszanie pokusili się natomiast o gola kontaktowego (18:17) i niewiele im zabrakło, żeby doprowadzić do wyrównania. Doświadczenie i ogranie na parkietach PGNiG Superligi wzięło jednak górę. W końcówce „miedziowi” błysnęli skutecznością i ostatecznie zwyciężyli 31:19. Trzeba jednak przyznać, że obie drużyny są na wczesnym etapie przygotowań, więc do optymalnego poziomu sporo im jeszcze brakuje, co dało się zauważyć obserwując ich środowe poczynania.
Niemniej jednak sparing z ekstraklasowym rywalem stanowił dla kaliszan cenną lekcję. Był to zarazem ich trzeci mecz kontrolny w rozpoczętym w zeszły poniedziałek okresie przygotowawczym. Wcześniej podczas turnieju w Opatówku zmierzyli się z pierwszoligowymi drużynami – Nielbą Wągrowiec i Piotrkowianinem.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze