Kibice ostrowskiego teamu mocno liczyli na triumf swoich ulubieńców, tym bardziej, że byli oni faworytem potyczki z Treflem. Cel został osiągnięty, choć gospodarze musieli na to solidnie zapracować. Po pierwszej kwarcie tracili do przyjezdnych siedem oczek. Zadecydowała o tym fatalna niemoc rzutowa, którą wykorzystali rywale, notując serię 14-0. Beniaminek przebudził się w trzeciej kwarcie, w której wypracował sobie kilka punktów przewagi i utrzymał korzystny wynik do samego końca spotkania.
Kluczowe wydarzenia miały miejsce przede wszystkim w ostatniej odsłonie, w której najpierw publikę porwał Deshawn Delaney, popisując się efektownym wsadem, a następnie zza łuku ucelował Tomasz Ochońko, wyprowadzając miejscowych na prowadzenie 62:56. W decydujących fragmentach intuicja nie zawiodła Curtisa Millage’a, Christo Nikołowa i ponownie Ochońki, co skutkowało zwycięstwem Stali 70:64.
Dla Stalówki to siódmy triumf w tym sezonie TBL i zarazem piąty na parkiecie kaliskiej Areny. Kolejne świetne zawody rozegrał Millage. Doświadczony Amerykanin zanotował double-double, zdobywając 16 punktów i zbierając piłkę aż 10 razy. W niedzielę gospodarze popełnili tylko siedem strat, o sześć mniej od Trefla. Dodajmy, że spotkanie z sopocką ekipą było szczególne dla Marcina Sroki. Skrzydłowy drużyny z Ostrowa Wlkp. rozegrał bowiem 500. mecz na polskich parkietach.
Następny pojedynek BM Slam Stal zaliczy w sobotę, 9 stycznia. Rywalem ostrowian będzie wówczas Polfarmex Kutno.
(mso), fot. Jakub Janecki (BM Slam Stal)
***
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – Trefl Sopot 70:64 (15:22, 15:9, 19:16, 21:17)
BM Slam Stal: Millage 16 , Nikołow 13, Ochońko 13, Wangmene 7, Żurawski 7, Delaney 7, Suliński 5, Sroka 2, Zębski 0, Kaczmarzyk 0.
Trefl: Duren 17, Śmigielski 13, Majok 12, Dutkiewicz 10, Bilinovac 8, Stefanik 2, Motylewski 1, Dzierżak 1, Sikora 0, Kulka 0, Krefft 0.
Napisz komentarz
Komentarze