Zawody w hali Lubońskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji stały na bardzo wysokim poziomie. Zadbała o to doborowa stawka uczestniczek, na czele z reprezentantkami Polski juniorek i kadetek oraz aktualnymi mistrzyniami kraju w tych kategoriach z Legionovii Legionowo. Były też inne zespoły, które regularnie biją się o medale młodzieżowego czempionatu, a także drużyny, które w tym sezonie zapewniły sobie udział w finale Mistrzostw Wielkopolski Juniorek – ZSMS Poznań, PTPS Piła i Amber Kalisz. W sumie osiem mocnych ekip. – Był to najsilniejszy i najlepszy turniej, w którym jako Amber mieliśmy okazję uczestniczyć. Poziom był najwyższy jeśli chodzi o kategorię juniorek, a do tego rewelacyjna organizacja. Cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział w takich zawodach – dzieli się z nami wrażeniami trener kaliskiego zespołu, Daniel Przybylski.
Jego podopieczne spisały się lepiej niż przed rokiem, kiedy to zajęły ósme miejsce. Tym razem zakończyły rywalizację oczko wyżej, a przy odrobinie szczęścia mogły nawet pokusić się o lokatę w czołowej czwórce. Każde turniejowe spotkanie z ich udziałem było zacięte i w każdym ugrały przynajmniej seta (mecze składały się z trzech partii). Jest to wyczyn godny odnotowania, zważywszy na fakt, że kadra kaliskiej drużyny na te zawody liczyła zaledwie osiem zawodniczek, w tym dwie libero, a w składzie nie było żadnej nominalnej środkowej. – Z konieczności na środku zagrały rozgrywająca Ola Harabasz i przyjmująca Ola Makowska. W tym samym zestawieniu, bez możliwości zmian, rozegraliśmy wszystkie sześć spotkań, w tym cztery jednego dnia. Dziewczyny wytrzymały ten meczowy maraton, za co zasługują na ogromne wyróżnienie. Z tego też względu usłyszeliśmy wiele miłych słów od obserwatorów turnieju i innych uczestników – oznajmia nam szkoleniowiec.
W Luboniu zgodnie z oczekiwaniami triumfowała reprezentacja Polski juniorek. Podopieczne Wiesława Popika wygrały wszystkie swoje pojedynki, tracąc w ciągu dwudniowej rywalizacji tylko jednego seta. Jedyną ekipą, która dzielnie stawiła czoła faworyzowanym rywalkom, były właśnie „Amberki”! Ich łupem padła druga partia inauguracyjnego meczu. Zwyciężyły w niej do 20, prowadząc wcześniej 20:11. W fazie grupowej kaliszanki urwały jeszcze po jednym secie Impelowi Wrocław i ZSMS-owi Poznań. Trzecia lokata w stawce sprawiła, że pozostała im walka o miejsca 5.-8. W tej części turnieju pokonały pilski PTPS i nieznacznie uległy Legionovii. – Mieliśmy tyle samo punktów, co ZSMS, a regulamin turnieju był taki, że w pierwszej kolejności pod uwagę brany był wynik bezpośredniego meczu. Choć do końca myśleliśmy, że decydować będą małe punkty i to my zagramy o piąte miejsce. Tak się nie stało i pozostało nam spotkanie o siódmą pozycję – relacjonuje trener Przybylski.
Ostatnia potyczka, w której siatkarki Ambera znów spotkały się z PTPS-em, zakończyła się w niecodziennych okolicznościach. A mianowicie... remisem. W trzeciej odsłonie przy stanie 13:13 pilanki ukarane zostały czerwoną kartką, co dało drużynie z Kalisza meczbola. Po kolejnej akcji sędziowie długo zastanawiali się, komu przyznać punkt. Ostatecznie przypadł on ekipie z Piły (14:14). I na tym mecz się zakończył. – Zrobiło się zamieszanie, nie tylko z powodu ostatniej akcji, ale chaosu związanego z zakończeniem turnieju. Było dość niebezpiecznie, bo odsłonięto kotarę oddzielającą boiska i w każdej chwili piłka z drugiego parkietu mogła wpaść pod nogi naszych zawodniczek bądź siatkarek z Piły. Wspólnie więc doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu kontynuować gry i spotkanie zakończyło się remisem. Z PTPS-em jesteśmy zaprzyjaźnieni, więc z takiego rozstrzygnięcia wszyscy byli zadowoleni – opowiada nam opiekun „Amberek”.
Kaliski zespół sklasyfikowany został na siódmej pozycji i w dobrych nastrojach zakończył rok. Udział w silnie obsadzonych zmaganiach w Luboniu był dla niego niezwykle istotnym przetarciem przed finałowym turniejem Mistrzostw Wielkopolski Juniorek, który odbędzie się na początku lutego. Klub z Kalisza stara się o jego organizację. – Wszystkie dokumenty złożyliśmy i teraz czekamy na decyzję, miejmy nadzieję pozytywną – informuje Daniel Przybylski. – Tymczasem wszystkim naszym kibicom życzę wszystkiego najlepszego na nadchodzący rok i wielu sportowych emocji, szczególnie z udziałem kaliskich siatkarek. Gorąco zachęcam do wspierania i kibicowania naszym zespołom – dodaje szkoleniowiec.
Michał Sobczak, fot. VIS Polska
***
IX Ogólnopolski Turniej Sylwestrowy Juniorek
wyniki siatkarek Ambera
grupa A
Reprezentacja Polski Juniorek – Amber 2:1 (25:16, 20:25, 15:6)
Amber – Impel Wrocław 1:2 (25:23, 15:25, 12:15)
UKS ZSMS – Amber 2:1 (25:16, 23:25, 15:12)
tabela grupy A
1. Reprezentacja Polski Juniorek 3 8 8-1
2. Impel Wrocław 3 5 5-4
3. Amber Kalisz 3 3 3-6
4. UKS ZSMS Poznań 3 2 2-7
grupa D (o miejsca 5.-8.)
Amber – PTPS Piła 2:1 (25:20, 25:21, 9:15)
Amber – Legionovia 1:2 (23:25, 20:25, 15:13)
tabela grupy D
1. Legionovia Legionowo 3 7 7-2
2. UKS ZSMS Poznań 3 4 4-5
3. Amber Kalisz 3 4 4-5
4. PTPS Piła 3 3 3-6
o miejsce 7
Amber – PTPS Piła 1:1 (27:29, 25:14, 14:14)
Klasyfikacja końcowa
1. Reprezentacja Polski Juniorek
2. Reprezentacja Polski Kadetek
3. Impel Wrocław
4. Pałac Bydgoszcz
5. Legionovia Legionowo
6. UKS ZSMS Poznań
7. Amber Kalisz
7. PTPS Piła
Amber: Aleksandra Makowska, Maja Łysiak, Justyna Andrzejczak, Sara Woźniak, Aleksandra Harabasz, Karolina Janczak, Nikola Paluszczak, Aleksandra Egiert.
Napisz komentarz
Komentarze