AZS, podobnie jak MKS, w rozgrywkach ligowych uczestniczy po raz pierwszy. Od początku jednak uznawany jest za głównego kandydata do wywalczenia awansu. Jak na razie siatkarki z Opola spełniają pokładane w nich nadzieje. W ośmiu rozegranych spotkaniach nie zaznały goryczy porażki i zasłużenie przewodzą grupie 2 drugiej ligi.
Kapitanem opolskiego zespołu jest doświadczona rozgrywająca Ewa Matyjaszek, która wiele sezonów spędziła na parkietach najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju, sięgając m.in. po srebro mistrzostw Polski. W kadrze lidera nie brakuje też innych ogranych już zawodniczek oraz utalentowanych siatkarek, które jeszcze w ubiegłym sezonie były bliskie awansu do pierwszej ligi z SMS LO II Opole.
Rezultaty osiągane przez podopieczne Grzegorza Silczuka mogą imponować, ale wcale to nie oznacza, że jest to drużyna będąca poza zasięgiem pozostałych ekip w grupie 2. Udowodniły to chociażby siatkarki ostatniej w tabeli Polonii Łaziska Górne, które wprawdzie przegrały w Opolu 0:3, ale w dwóch setach uległy faworyzowanym rywalkom dopiero po grze na przewagi. Kaliszanki zdają sobie więc sprawę, że grając na swoim solidnym poziomie mogą liderowi sprawić psikusa. – Spodziewam się, że będzie to mecz walki, podobnie jak w poprzedniej kolejce w Pszczynie. Będę zadowolony, jeśli dziewczyny zagrają tak, jak potrafią najlepiej – mówił nam niedawno trener MKS-u, Daniel Przybylski.
Kaliszanki zajmują aktualnie trzecie miejsce, ze stratą pięciu oczek do najbliższego przeciwnika. Sobotni wyjazd będzie ich ostatnią potyczką w pierwszej rundzie ligowych zmagań. Początek spotkania w hali sportowej Politechniki Opolskiej przy ulicy Prószkowskiej o godzinie 17:00. Dodajmy, że godzinę wcześniej nieopodal tego obiektu odbędzie się spotkanie z byłym trenerem reprezentacji Polski Andrzejem Niemczykiem. Szkoleniowiec, który dwukrotnie doprowadził swoje podopieczne do tytułu mistrzyń Europy, będzie promował w Opolu swoją książkę „Życiowy tie-break”.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze