Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ważne starcie w Łodzi. „Wygra ten, kto popełni mniej błędów”

Do AZS-u UŁ Łódź siatkarze MKS-u Kalisz tracą tylko trzy oczka. Wygrywając z nimi w sobotę mogą zbliżyć się do górnej połowy drugoligowej tabeli i zachować spore szanse na dogonienie czołowej czwórki. – Wygra ten, kto popełni mniej błędów – twierdzi trener Mariusz Pieczonka.
Ważne starcie w Łodzi. „Wygra ten, kto popełni mniej błędów”

Do sobotniego meczu kaliszanie przystąpią w zdecydowanie lepszych nastrojach niż do poprzednich pojedynków. W minioną środę zastopowali bowiem serię kolejnych porażek, pokonując u siebie trzecią drużynę SMS PZPS Spała. W zespole wszyscy zgodnie podkreślają, że ta wygrana może mieć ważne znaczenie przed nadchodzącymi potyczkami. – Bałem się meczów z czołową czwórką i wiedziałem, że każde przegrane spotkanie może nas dołować. Nie mogliśmy odbić się od tych porażek, ale na szczęście w końcu się udało. Myślę, że jeśli w kolejnych meczach zagramy tak, jak w środę, to nie powinniśmy mieć problemów ze zdobywaniem punktów – uważa trener Mariusz Pieczonka.


Kaliscy siatkarze mieli niewiele czasu, by wypracować odpowiednią dyspozycję na sobotnie starcie w Łodzi z tamtejszymi „Akademikami”. A będzie to ważne spotkanie, bo najbliżsi rywale są wyżej w tabeli tylko o jedną pozycję i wyprzedzają kaliszan różnicą trzech punktów. Ewentualna porażka mocno skomplikowałaby sytuację MKS-u przed rundą rewanżową. Takiego rozwiązania nikt jednak w kaliskim klubie nie zakłada. – Graliśmy z Łodzią przed sezonem i przegraliśmy 1:2. To doświadczony zespół, w porównaniu z pozostałymi ekipami w naszej lidze. Ma zawodników już ogranych, a także zdolnych studentów. Na pewno na siatkarskim rzemiośle znają się bardzo dobrze. Myślę, że nie będziemy mogli spodziewać się po nich zbyt dużej ilości błędów. Jeśli my popełnimy ich mniej, to powinniśmy się cieszyć z wygranej – przekonuje trener Pieczonka.


W sobotnim starciu na środku siatki zabraknie Tobiasza Piechocińskiego. Nie jest wykluczone, że zastąpi go najmłodszy zawodnik w kadrze MKS-u, Krystian Bangrowski. Debiut w drugiej lidze zaliczył w minioną środę. – Krystian gra obecnie na przyjęciu, ale jeszcze w zeszłym sezonie był środkowym. To utalentowany zawodnik. Szukamy różnych rozwiązań, by zastąpić Tobiasza i on jest jedną z takich alternatyw – zaznacza szkoleniowiec kaliskiej szóstki.


Początek pierwszego seta sobotniego pojedynku w Łodzi wyznaczono na godzinę 19:00.


Michał Sobczak


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 14°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama