Rezultaty osiągane jesienią przez piłkarzy z Jarocina są absolutnie największą niespodzianką trzecioligowych rozgrywek. Jeszcze przed sezonem pojawiły się bowiem pogłoski, że Jarota może nawet nie przystąpić do rywalizacji, a dziś zespół ten lideruje tabeli z dorobkiem 34 punktów. Jarocinianie od samego początku zaczęli nadawać ton ligowym zmaganiom. Na inaugurację sezonu o ich możliwościach przekonali się właśnie gracze z Kalisza, którzy na boisku przy Łódzkiej przegrali 1:2. Teraz zamierzają wziąć rewanż na rywalach, choć będzie to zadanie niezwykle skomplikowane. Trzeba jednak pamiętać, że pod wodzą Damiana Ostrychalskiego „trójkolorowi” punktują regularnie, szczególnie na wyjazdach, więc w małych derbach południowej Wielkopolski nie są bez szans. Kolejną zdobyczą przed przerwą zimową z pewnością by nie pogardzili, po to chociaż, aby zachować zajmowane obecnie dziewiąte miejsce.
Początek sobotniej potyczki na stadionie w Jarocinie o godzinie 13:30.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze