Reklama
poniedziałek, 15 grudnia 2025 15:30
Reklama
Reklama
Reklama

Postraszyli „Zielonych” FOTO i WIDEO

KKS był bliski sprawienia sensacji i pokonania kandydata do awansu na drugi front Warty Poznań. W sobotę na stadionie przy ulicy Łódzkiej doszło ostatecznie do podziału punktów.
Postraszyli „Zielonych” FOTO i WIDEO

Faworytem spotkania byli „Zieloni”, dysponujący mocną kadrą, z aspiracjami sięgającymi najwyższych w lidze celów. Oni też długimi fragmentami starali się nadawać ton grze. Kaliszanie liczyli jednak, że uważnym zachowaniem w defensywie, a także umiejętnym wykorzystaniem kontrataków bądź stałych fragmentów gry, będą mogli pokusić się o korzystny dla siebie rezultat. Ta taktyka, przynajmniej w pierwszej połowie, zdała egzamin i zaowocowała golem. W 33. minucie z rzutu rożnego dośrodkował Stajko Stojczew, a celną główką przy dalszym słupku popisał się Damian Czech, otwierając wynik. W ten sposób KKS odpowiedział m.in. na potężną bombę z dystansu w wykonaniu Łukasza Białożyta, po której z trudem piąstkował Adam Wasiluk. Niewiele też brakowało, by przed przerwą miejscowi raz jeszcze zadali rywalom bolesny cios. Po strzale Marcina Lisa czujnością w bramce wykazał się jednak Bartosz Pawłowski.


 
Inicjatywa, którą posiadali goście, musiała się w końcu przełożyć na korzyść w postaci bramkowej zdobyczy. Taka sytuacja miała miejsce w 56. minucie. Filipowi Sówce urwał się wówczas Krzysztof Biegański i wykonanym z krawiecką precyzją lobem zza pola karnego zmusił Wasiluka do kapitulacji. Była to jedna z kilku sytuacji, które przyjezdni stworzyli sobie w drugiej połowie. Zmianę rezultatu mogły też im przynieść dwie inne okazje, których nie wykorzystali Michał Ciarkowski i Łukasz Spławski. Obaj nie zdołali ucelować w światło bramki.

 
W końcówce KKS pokusił się o ofensywny zryw, którego omal nie zamienił na wygraną. Szalę zwycięstwa na stronę kaliszan dwukrotnie mógł przechylić Błażej Ciesielski. W obu przypadkach zbyt długo jednak zwlekał z oddaniem strzału. Z ostrego kąta Pawłowskiego próbował natomiast zaskoczyć Stojczew, ale futbolówka po uderzeniu Bułgara wylądowała tylko na bocznej siatce.


 
Podział punktów wydaje się być sprawiedliwym rezultatem, biorąc pod uwagę ilość sytuacji bramkowych z obu stron, choć zarówno Warta, jak i KKS mogą odczuwać lekki niedosyt. Ze zdobyczy zadowolony był trener Damian Ostrychalski, który po raz pierwszy poprowadził seniorski team podczas meczu w Kaliszu. Dla młodego szkoleniowca sobotnie zawody były trudnym wyzwaniem, tym bardziej, że już po kilkunastu minutach musiał dokonać korekt w składzie, z powodu urazu Mateusza Gawlika. Podstawowemu pomocnikowi przeszkadzała dość mocno rozcięta skóra w okolicy kolana, przez co nie mógł swobodnie kontynuować gry. Jego miejsce zajął wspomniany wcześniej Stojczew, który swoją obecność zaznaczył asystą przy trafieniu Czecha.

wideo: Norbert Gałązka (kkskalisz.pl)

 
Dla KKS-u był to ostatni w tym roku mecz na stadionie przy ulicy Łódzkiej. W tabeli III ligi zajmuje 12. miejsce. Do zakończenia jesiennej części sezonu pozostały już tylko dwie serie spotkań. W obu kaliski zespół wystąpi na wyjazdach – w środę w Brodnicy, a w sobotę w Jarocinie.


Michał Sobczak



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 5°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 9 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: k2Treść komentarza: Kalisz zawsze był w Europie, nawet pod azjatyckim zaborem. Nie może być jeszcze bliżej. A do Berlina można dojechać czymkolwiek.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 14:10Źródło komentarza: Kalisz bliżej Europy. Nowe połączenia PKP Intercity już działająAutor komentarza: PrzytomnyTreść komentarza: ['] Niesamowity wypadek. Trzeba mieć tragicznego pecha, żeby utonąć w takiej rzece. W drewnianym kościele cegła człowiekowi może spaść na głowę.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 14:05Źródło komentarza: Auto w rzece. Nie żyje młody mężczyznaAutor komentarza: k2Treść komentarza: Mogli mieć na tym dworcu stację na łącznicy KDP, ale za nic nie chcieli. Chodziło o to, że z tej stacji można by prosto z miasta bardzo szybko, w kilkanaście minut, dojechać do Kalisza. To zaś w ich pokrętnej "logice" oznaczało marginalizację, sprowadzenie roli Pleszewa do przedmieścia Kalisza. Takiego sobie absurdalnego demona wymyślili, więc teraz chcąc skorzystać z KDP będą zasuwać do Kowalewa.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 13:59Źródło komentarza: Obiekt po gruntownym remoncie. „Dworce Przyjazne Pasażerom”Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: czas najwyższy żeby skończyć raz na zawsze z tymi psimi odchodami w mieście . Na Konopnickiej od ronda w kierunku ZUSU zrobili chodnik dla psów i tam już nikt nie sprząta po swojch psachData dodania komentarza: 15.12.2025, 13:40Źródło komentarza: Szalet nieczynny? Powód SKANDALICZNY
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama