Zbieg ulic al. Wojska Polskiego, 3 Maja i ul. Majkowskiej staje się atrakcyjnym terenem z potencjałem dla sieci handlowych. Rozbudowuje się tam duże osiedle Tarasy Bernardyńskie, a po zamknięciu galerii Tesco przy ul. Majkowskiej w okolicy marketów jest niewiele. Najbliższy to Aldi przy AWP. I właśnie Aldi ma zmartwienie w postaci potencjalnego sąsiada konkurenta. Dino planuje budowę swojego marketu dosłownie naprzeciwko Aldi, na działce na której obecnie istnieje stara, niewielka kamienica.
Działka ma wjazd od strony alei Wojska Polskiego i od ul. 3 Maja. Usytuowanie terenu sprawia, że przyszli klienci będą mogli przyjeżdżać do Dino od strony tych dwóch ulic.
Budynek handlowo-usługowy branży spożywczej wraz z infrastrukturą techniczną oraz towarzyszącą w tym miejsca parkingowe, zadaszenie nad strefą dostaw oraz latarnie oświetleniowe – czytamy we wniosku o pozwolenie na budowę.

Na tej działce powstać ma kolejny market Dino
Krotoszyński potentat złożył wniosek o pozwolenie na budowę 18 grudnia. Teraz dokumentacja jest sprawdzana przez kaliskich urzędników. Dino realizuje swoje strategiczne cele, nie zważając na ostatnie protesty pracowników i związkowców, którzy domagają się poprawy warunków pracy. Spór na linii związki zawodowe- Dino nasila się.
Zawiadamiamy prokuraturę – Dino Polska łamie prawo! Międzyzakładowa Organizacja OPZZ Konfederacja Pracy składa zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Zarząd Dino Polska. Dlaczego? Do dziś spółka Dino Polska nie przekazała związkowi zawodowemu dokumentów niezbędnych do prowadzenia działalności związkowej, w tym Regulaminu Pracy, o który wielokrotnie występowaliśmy. To działanie bezprawne.
OPZZ w imieniu pracowników Dino domaga się podwyżki wynagrodzeń, uruchomienia Funduszu Świadczeń Socjalnych i zwiększenia zatrudnienia, by nie dopuszczać do sytuacji, w których cały market i jego klientów obsługują zaledwie trzy osoby.
PRZECZYTAJ TAKŻE:



























Napisz komentarz
Komentarze