Brutalny atak w jednej z agroturystyk naszego regionu. I to dzień po tym, gdy twórcy urokliwego miejsca podzieli się swoją radością z ważnego dla nich sukcesu...
Wczoraj, 13:55
Do dramatycznej sytuacji doszło w nocy z piątku na sobotę w Celmerówce - agroturystyce w Sieroszewicach, w powiecie ostrowskim.
Z ogromnym żalem dzielimy się z Wami tragiczną wiadomością, która wydarzyła się na naszej Celmerówce. Ktoś z premedytacją zniszczył naszą bramę (ślady kół wskazują na jakieś większe auto typu terenówka lub bus) i wpuścił agresywnego psa, który zaatakował nasze ukochane zwierzęta.
Nasze owce i daniele zostały brutalnie pozagryzane, a niektóre z nich wrzucone do stawu ( inne rzeczy, typu krzesła oraz narzędzia też były wrzucone do stawu).
Niestety, jedna z naszych danielek zniknęła – nie ma jej ani żywej, ani martwej - piszą właściciele Celmerówki.
Co znaczące, dzień wcześniej twórcy Celmerówki dzielili się w mediach społecznościowych swoim sukcesem - w jednym z plebiscytów zajęli pierwsze miejsce w głosowaniu na agroturystykę roku w kategorii powiatowej.
Jeśli ktokolwiek z Was ma jakiekolwiek informacje lub nagrania z kamer z wieczoru z piątku na sobotę (5-6 grudnia), bardzo prosimy o pomoc. Każda informacja może być dla nas niezwykle cenna - proszą właściciele Celmerówki.
Informacja o brutalnym najeździe na lokalną agroturystykę szybko rozprzestrzeniła się po mediach społecznościowych. Internauci są oburzeni działaniem agresora i wyrażają współczucie i wsparcie dla właścicieli Celmerówki.
Celmerówka to urokliwa agroturystyka w Sieroszewicach. "Oaza spokoju w sercu natury" - opisują to miejsce jego twórcy
To, co tu się wydarzyło, to czyste, niewyobrażalne barbarzyństwo. Trudno uwierzyć, że wśród nas żyje ktoś tak pozbawiony sumienia, żeby z pełną premedytacją zniszczyć cudzą własność, wpuścić agresywnego psa i doprowadzić do tak brutalnej masakry bezbronnych zwierząt.
To nie jest „akt wandalizmu” to jest bestialstwo w najczystszej postaci. Serce pęka na myśl o tym, co musiały przeżyć te biedne stworzenia, a jednocześnie aż ściska ze wściekłości, że ktoś był zdolny do czegoś tak okrutnego. Mam ogromną nadzieję, że ta osoba zostanie namierzona i odpowie za każde jedno cierpienie, które spowodowała - napisała Karolina.
O matko. To się w głowie nie mieści. Jaką bestia trzeba byc. Mam nadzieję że zostanie znaleziony i okazana twarz tego potwora – skomentowała Natalia.
Przykra sprawa, wandalizm to mało powiedziane, współczuje. Niestety w tym kraju ta mentalność taka jest, że jak coś masz to się ludziom nie podoba. To jest nasza wada społeczna, sąsiady i rodzina będzie się cieszyć, gdy będziesz jeździć trabantem, wtedy wandalizm nie grozi. Już to przerabiałem.
Polak Katolik
07.12.2025 20:03
Znam przypadek gdy z zazdrości ludzie zrobili z gościa najpierw homoseksualistę, następnie gwałciciela, a po tym pedofila. Jedno okazało się nieprawdą to wymyślili drugie itd.
Gonić bydło
07.12.2025 18:16
Co za ohydna okolica. Nie tak dawno w sąsiednim Wtórku lincz za kaliskość, teraz kolejni zwyrodnialcy w Sieroszewicach. Normalni ludzie powinni wynieść się stamtąd.
Nie
07.12.2025 17:13
Jedno jest pewne, to napewno jakiś Polak, pewnie jeszcze patriota.
Syndromx
07.12.2025 16:09
Jak znajdzie się sprawca proponuję podać jego adres i dane . Sprawiedliwość sama przyjdzie
Ruda
07.12.2025 15:14
poszukać wśród konkurencji-przecież to nie był przypadkowy atak
Napisz komentarz
Komentarze