Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pogrom, urazy i testowany z Juventusu FOTO

Występujący w klasie okręgowej KS Opatówek nie okazał się wymagającym przeciwnikiem dla piłkarzy KKS-u Kalisz, którzy grając po połowie rezerwowym i podstawowym składem zwyciężyli przy Wale Matejki 7:0. Beniaminek trzeciej ligi kończył poniedziałkowy sparing w dziewiątkę, a trener Krzysztof Pawlak przyglądał się m.in. pomocnikowi z ligi kanadyjskiej.
Pogrom, urazy i testowany z Juventusu FOTO

Przed drugim tego lata meczem kontrolnym szkoleniowiec niebiesko-biało-zielonych podzielił zespół na dwie jedenastki. W pierwszej zagrali rezerwowi i gracze, którzy starają się o angaż w kaliskim teamie. Tak sformowany skład spisał się dość obiecująco, aplikując rywalom trzy trafienia. Po kwadransie wynik otworzył Beniamin Trzepacz, finalizując sytuację sam na sam. Potem karnego po zagraniu ręką przez Mikołaja Sołtysiaka wykorzystał Tobiasz Kupczyk, a tuż przed przerwą precyzyjnym strzałem z dystansu popisał się Remigiusz Malicki. W międzyczasie Jacek Kuświk pewnie obronił uderzenie z „wapna” Sylwestra Biniaszczyka, co było w zasadzie jedyną godną odnotowania okazją bramkową dla gości, prowadzonych przez dobrze znanego nad Prosną Przemysława Zająca.


 
– Kilka akcji naprawdę mogło się podobać. Cieszę się, że drużyna, która zagrała w pierwszej połowie, zaprezentowała się całkiem nieźle i zdobyła trzy bramki. W drugiej połowie zagrała jedenastka szykowana na sobotni mecz pucharowy. Jej gra poprzedzona została 40-minutowym bieganiem po parku, więc na pewno zawodnicy to odczuwali, tym bardziej, że jesteśmy w fazie dość ciężkich treningów – oznajmia trener Krzysztof Pawlak. Podstawowa jedenastka, o której wspomniał opiekun KKS-u, dołożyła cztery gole. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Stajko Stojczew, w tym raz po znakomitym strzale z rzutu wolnego. Po jednej bramce uzyskali Iwelin Kostow oraz Konrad Chojnacki, który ustalił rezultat starannym lobem.


Co ciekawe, przez kilkanaście ostatnich minut sparingu gospodarze grali w zaledwie dziewięcioosobowym zestawieniu. Murawę opuścili przedwcześnie z powodu urazów Błażej Ciesielski, który odczuwał ból w stopie oraz Damian Czech, który podczas jednego ze starć dość mocno rozciął łuk brwiowy. Po tym zdarzeniu natychmiast udał się do szpitala. – Martwią mnie te przypadkowe kontuzje, ale mam nadzieję, że obu zawodników będę miał do dyspozycji w najbliższym meczu pucharowym – twierdzi Krzysztof Pawlak.


Kaliski trener oceniał przy okazji przydatność do zespołu graczy testowanych. Z nowych twarzy pojawiło się dwóch młodych pomocników – 20-letni Sebastian Antas (Sokół Kleczew, przed dwoma laty mistrz Polski juniorów starszych z Legią Warszawa) oraz 21-letni Krzysztof Szulc. Ten ostatni jest Polakiem urodzonym w Kanadzie. Tam też właśnie grywał do tej pory. Ostatnie sezony spędził w drużynie Winnipeg Juventus, występującej w rozgrywkach prowincji Manitoba. Przez kilka ostatnich dni sprawdzał go też pierwszoligowy GKS Bełchatów. Spośród testowanych najlepsze wrażenie na szkoleniowcu wywarł jednak 18-latek z Tura Turek, Beniamin Trzepacz, który może imponować szybkością i zadziornością. – To młody chłopak, który trenuje z nami od początku okresu przygotowawczego. Zdobył pierwszą bramkę, co cieszy. Nawet jeśli nie załapie się do składu pierwszej drużyny to powinien zasilić zespół juniorów starszych – stwierdza trener Pawlak. – Czekamy z utęsknieniem na młodzieżowców z rocznika 1995. Trwają rozmowy z kilkoma zawodnikami i zobaczymy, co z nich wyniknie – dodaje.


Sparing z Opatówkiem był próbą generalną przed pierwszym w sezonie 2015/2016 meczem „trójkolorowych” o stawkę. Już w najbliższą sobotę kaliszanie zagrają bowiem z Wisłą Puławy w ramach rundy wstępnej Pucharu Polski. To spotkanie odbędzie się na stadionie przy ulicy Łódzkiej, a jego początek wyznaczono na godzinę 19:25. Bilety będą do nabycia w dniu meczu.


Michał Sobczak


***


KKS Kalisz – KS Opatówek 7:0 (3:0)

Bramki: 1:0 Beniamin Trzepacz 15. min, 2:0 Tobiasz Kupczyk 29. min (karny), 3:0 Remigiusz Malicki 39. min, 4:0 Iwelin Kostow 55. min, 5:0 Stajko Stojczew 72. min, 6:0 Stajko Stojczew 80. min, 7:0 Konrad Chojnacki 89. min.

KKS (I połowa): Kuświk – Szajowski, Gajewski, Frąszczak, Jasiński – Trenkler, Szulc, Kupczyk, Antas – Malicki, Trzepacz. KKS (II połowa): Kuświk (56. Grondowy) – Grzesiek, Czech, Paczkowski, Grabowski – Lis, Gawlik, Stojczew – Ciesielski, Kostow, Chojnacki.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
umiarkowane opady deszczu

Temperatura: 14°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1000 hPa
Wiatr: 22 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KarolTreść komentarza: To prawda ktoś zafundował nam mieszkańcom „wspaniałą sobotę” Hałas nie do wytrzymania przez kilka godzin krążył nad domami helikopter. Hałas taki, na odpoczynek w ogrodzie nie był możliwy. Widać decydenci w Urzędzie Gminy nie bardzo troszczą się o mieszkańców. W zeszłym roku było to samo i nadal nic się nie zmieniło. Może burmistrz Opatówka wyjaśni nam mieszkańcom dlaczego nie szanuje spokoju mieszkańców miejscowości Szale. Jak były rozmowy o używaniu łodzi motorowych na zbiorniku był brak zgody a włodarze zasłaniali się utworzona w Szałe strefa ciszy. A jak lata godzinami helikopter to już ta strefa nie obowiązuje? Jak to jest Panie Burmistrzu?Data dodania komentarza: 3.05.2025, 22:18Źródło komentarza: Co lata nad Szałem? Niektórzy mają już dość!Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Niestety fanatyków psów przybywa i nie idzie już spotkać psa z kagańcem! pytam się dlaczego? Zostałem pogryziony przez psy i to jako dziecko i nie na wsi lecz w naszym kochanym Kaliszu! Te ataki oprócz ran, spowodowały we mnie ogromny stres i traumę po dziś dzień i nie chce mieć z tym gatunkiem zwierzęcia nic wspólnego!Data dodania komentarza: 3.05.2025, 21:56Źródło komentarza: „Zaatakował męża i syna”. Ostrzeżenie dla wypoczywającychAutor komentarza: KonfederatTreść komentarza: On jeździ za Mosińskim, tak jak za Mentzenem jeździ kamerzysta Siekielskiego i też go nagrywa, żeby obrzydzić tych ludzi wyborcom, bo przecież musi wygrać jedyny kandydat - pupilek premiera bo innej opcji przecież nie ma! A Trzaskowskiego przed wyborami dodatkowo ogłoszą papieżem bo jest TAKI nieskazitelny. To jest celowa robota i nie zdziwię się jak mają jeszcze za to płacone, żeby jeździć za posłami opozycji i szukać haków na każdym kroku na nich.Data dodania komentarza: 3.05.2025, 21:47Źródło komentarza: „Do tragedii brakowało sekundy”. Za kierownicą kaliski posełAutor komentarza: KaliszaninTreść komentarza: Tak piszesz o mieszkańcach Kalisza, którzy a niego głosowali? A Witczaka, Pęcherza, Pawliczak kto wybrał? Jak to napiszę to będę miał policję o 5 rano w pokoju po wyważonych drzwiach od domu. Taka wolność! Ugryź się w język i zatruj się swoimi toksynami.Data dodania komentarza: 3.05.2025, 21:42Źródło komentarza: „Do tragedii brakowało sekundy”. Za kierownicą kaliski poseł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama