Oddział urologiczny został zawieszony 1 sierpnia na miesiąc, czyli do września. Powodem były poważne problemy kadrowe. Na oddziale został bowiem tylko jeden lekarz specjalista.
Nie udało się ich w ekspresowym tempie rozwiązać. Mamy początek września, a oddział wciąż świeci pustkami.
Szpital wystąpił do wojewody o zawieszenie pracy oddziału urologicznego do końca tego roku. Wojewoda po zaopiniowaniu wniosku przez NFZ wyraziła na to zgodę – przekazuje nam Paweł Gawroński, rzecznik Wojewódzkiego Zespolonego Szpitala im. Ludwika Perzyny w Kaliszu.
Jest jednak spora szansa, że oddział zacznie przyjmować pacjentów jeszcze w tym roku. Do tego dążą władze okrąglaka.
Prowadzimy bardzo zaawansowane rozmowy z urologami z różnych ośrodków, również spoza naszego województwa i na ten moment mamy nadzieję, że uda nam się wznowić pracę oddziału wcześniej niż 2 stycznia 2026 roku – mówi nam Paweł Gawroński.
Obecnie pacjenci z problemami urologicznymi z Kalisza i regionu muszą pomocy szukać w Koninie i Poznaniu. W ostrowskim szpitalu nie ma oddziału urologicznego. Natomiast poradnia urologiczna w okrąglaku działa bez zmian.
Przypomnijmy, że w styczniu tego roku zlikwidowano oddział chirurgii dziecięcej. Praca tego oddziału również była najpierw zawieszana. Ostatecznie nie udało się pozyskać specjalistów. W tym zakresie mali pacjenci z Kalisza i okolic po pomoc muszą udać się do Ostrowa Wielkopolskiego.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze