Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kosi trawnik na L4. Masowa kontrola zwolnień lekarskich

Do budżetu Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wróciło aż 150,5 mln zł. To efekt kontroli zwolnień lekarskich, jakie ZUS przeprowadził w pierwszym półroczu 2025 r.

To pieniądze, które miały trafić lub trafiły do osób formalnie przebywających na zwolnieniu, a w rzeczywistości wykorzystujących je niezgodnie z przeznaczeniem.

Co składa się na tę kwotę?

W pierwszym półroczu 2025 r. ZUS przeprowadził 227 tys. kontroli zwolnień lekarskich. Wstrzymał wypłatę 14,8 tys. zasiłków chorobowych, co przełożyło się na ponad 22,2 mln zł. Dodatkowo obniżono wypłaty z tytułu świadczeń po ustaniu zatrudnienia o 128,3 mln zł.

Łącznie do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wróciło 150,5 mln zł, o 33 mln zł więcej niż w roku ubiegłym. To efekt skuteczniejszych i precyzyjniejszych kontroli.  Dla porównania: w tym samym okresie 2024 r. zrealizowano 260,8 tys. kontroli, wydano 18,6 tys. decyzji, a kwota odzyskanych środków wyniosła 117,5 mln zł.

Przykłady, które zdumiewają

Polskie media i raporty ZUS oraz firm konsultingowych ujawniają rozmaite sytuacje, które nie mają nic wspólnego z rekonwalescencją:

• remonty i prace domowe – osoby przebywające na L4 malują mieszkania, koszą trawniki czy budują garaże,

• usługi dla klientów – podczas L4 pracownice prowadziły gabinety kosmetyczne lub logopedyczne,

• działalność gospodarcza online – kobieta na zwolnieniu reklamowała usługi masażu w mediach społecznościowych, co skończyło się cofnięciem zasiłku,

• warsztaty i budowy – mechanik naprawiał auta, a pracownik budowy – mimo kontuzji – kontynuował ciężki fizyczny wysiłek,

• handel na targu – sprzedawca prowadził stoisko, choć formalnie przebywał na zwolnieniu,

• kierowca Ubera – osoba na L4 świadczyła usługi przewozu, mimo że powinna być w domu,

• farmerskie obowiązki – rolnik z L4 zajmował się gospodarstwem, pracując polu czy przy zwierzętach,

• wyjazdy i „choroba tropikalna” – osoby przebywające na L4 podróżowały po całym świecie, 

• gwiazda internetu w akcji – niektórzy wykorzystywali zwolnienie do nagrywania treści internetowych.

Coraz skuteczniejsze kontrole

Elektroniczny system – jak podaje Gazeta Prawna – analizuje wzorce: częste L4 w piątki, tuż przed urlopami, powtarzające się schematy. Kontrolerzy są wysyłani na wywiady i wizyty domowe, a media społecznościowe śledzone są pod kątem kompromitujących dowodów, jak wakacyjne zdjęcia. 

Od 2025 roku ZUS zyskał nowe uprawnienia – może kontrolować nie tylko miejsce zamieszkania, ale także miejsce pracy czy działalności gospodarczej.

Konsekwencje nadużyć

Zwolnienie może zostać unieważnione, a wypłacone świadczenia cofnięte lub obciążone obowiązkiem zwrotu z odsetkami. W wymiarze prawnym – sąd potwierdza, że wykonywanie pracy w trakcie L4 skutkuje utratą prawa do świadczenia za cały okres niezdolności, nawet jeśli nadużycie dotyczy tylko części okresu.

Dla pracownika – kary finansowe, zwolnienie dyscyplinarne, utrata zaufania pracodawcy.

Polska rzeczywistość pokazuje, że kreatywność w nadużywaniu zwolnień lekarskich jest imponująca, ale i wysoce ryzykowna. Bo ZUS, wspierany nowoczesną technologią i prawnymi zmianami, konsekwentnie wyłapuje takie przypadki, a efekty mówią same za siebie – odzyskanie dziesiątków milionów złotych z publicznej kasy. 


PRZECZYTAJ TAKŻE:
 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 12°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama